Oglądając wyczyny naszych „Orłów” w Engelbergu cieszyłem się jak
zainfekowany miłością do skoków przez mistrza z Wisły dzieciak. Do
szwajcarskich osiągnięć Stocha i spółki nie można się przyczepić –nasi pokazali
światu, że Polak potrafi. A właściwie Polacy. Z uznawaniem naszej nacji za
skokową potęgę radziłbym się jednak wstrzymać…
Żółta koszulka lidera cyklu PŚ z
odskoczeniem rywalom w „generalce” włącznie, przebojowe wygrane nastolatków,
czwórka Polaków w „10”, szóstka w „30”… Wymieniałbym dalej. Gdybyśmy na
początku sezonu, a nawet przed Engelbergiem postawili przed „biało- czerwonymi”
takie cele nikt nie brałby naszych słów na poważnie. Trener Łukasz Kruczek
wspominał, że przed Engelbergiem jego podopieczni będą jedynie doskonalić formę
w Szczyrk...
Szczypiorkowy sen trwa
Jeszcze przed 15 grudnia o ich turnieju wiedzieli jedynie nieliczni. Popularnością i potencjałem ustępują w kraju siatkarkom,
lekkoatletkom, pływaczkom, o Justynie Kowalczyk nie wspominając. Jednak to polskie piłkarki ręczne
sprawiły największą sensację mundialu, a zapewne też roku w polskim sporcie, eliminując z turnieju faworyzowane Rumunki i niepokonane
Francuzki. I nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.
Podejrzewam, że tzw.
ludzie sportu, choćby pobieżni znawcy wielu dyscyplin od narodowej piłki nożnej po
anglosaski snooker, nie wymieniliby żadnej z piłkarek ręcznych grających z
orzełkiem na piersi. Nasze „szczypiorki” przez lata pozostawały w cieniu
drużyny mężczyzn, którą zbudował charyzmatyczny trener Bogdan Wenta. Zespół
oparty na zaciągu starej gwardii: braciach...
Gibraltar nowym członkiem europejskiej rodziny piłkarskiej
Przed
niespełna dwoma tygodniami swój pierwszy oficjalny mecz rozegrała „najmłodsza”
reprezentacja w rankingu UEFA - Gibraltar. Gibraltarczycy zremisowali ze
Słowacją 0:0.
Przełomową datą dla tamtejszej
federacji i reprezentacji piłkarskiej stał się 24 maja 2013 roku. Wtedy
Gibraltar został pełnoprawnym członkiem UEFA, dzięki czemu może wystawić swoją reprezentację w eliminacjach do
Mistrzostw Europy 201...
Żółte koszulki na początek sezonu
Sytuacja, w której
zarówno w skokach i biegach narciarskich żółte koszulki liderów klasyfikacji
dzierżą polscy sportowcy, zdarzyła się bodajże pierwszy raz w historii. Choć zmieni się niemal na pewno za kilka godzin, symboliczne wrażenie triumfalnego otwarcia sezonu przez naszych narciarzy pozostanie.
Ten jakże cieszący oko zbieg okoliczności zawdzięczamy
Justynie Kowalczyk – niezawodnej biegaczce i Krzysztofowi Biegunowi – młodemu skoczkowi,
który zaskoczył cały narciarski świat zdecydowanie najdłuższym lotem w
Klingentha...
Biega nasza Polska cała

łańcuszek biegaczy w biegu przełajowym na 10 km
/fot. facebook/ TVP Lublin
O tym, że Polacy
polubili biegać, że zaszczepili w sobie chęć (współ)rywalizacji na
kilkukilometrowych trasach wiemy już od dobrych paru lat. Chętnych na
sprawdzenie się na 5 czy 10 km przybywa, choć za oknem temperatura coraz niższa, a polskiemu społeczeńśtwu narzekalności i marudzenia nie ubywa.
Jak zatem wyjaśnić fenomen polegający na chęci wykonywania żmudnego wysiłku i walki ze sobą w pocie czoła?
Zarówno w Lublinie, gdzie studiuję i mieszkam, jak i całej Polsce,
inicjatywy biegowe nie kończą się na szaro- jesiennych dniach listopada . Choć
sezon...
Ucieczka przed blamażem? Uczmy się od Francuzów

fot. sfgate.com
Mecz wprawdzie nieprzegrany, ale kolejny bez strzelonej bramki
– atmosfera wokół reprezentacji piłkarskiej staje się coraz bardziej nerwowa.
Wybrańcy Adama Nawałki pod każdym względem odstawają od wybrańców poprzednich
selekcjonerów. Jak niewiele wystarczy, by postawić drużynę narodową na nogi pokazali
wczoraj Francuzi. Z futbolowego piekła (przegrali w Kijowie z Ukrainą 0:2) w 90
minut odrobili stratę, i to oni pojadą do Brazylii na Mistrzostwa Świata.
W tym miejscu warto cofnąć się do 2012 roku. Piłkarzy
Franciszka Smudy, choć polegli na EURO rozgrywanym przy własnej publiczności, w
grupie najłatwiejszej z możliwych,...
Ulotny patriotyzm, czyli jak nie szanujemy Święta Niepodległości

Wespół
ze świętem Konstytucji 3 maja rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości należy
do najważniejszych świąt państwowych. 11 listopada, rok w rok, a zwłaszcza po
odzyskaniu pełnej suwerenności w 1989 roku,
wywieszamy biało- czerwone flagi, śledzimy w telewizji ceremoniały i
mszalne obrzędy stolicy, uczestniczymy w końcu w lokalnych obchodach tegoż święta.
Choć nasze czyny, w stosunku do wysiłku naszych pradziadów, są jedynie kroplami
w morzu, to nawet te krople potrafimy splamić współczesnymi niedoskonałościami.
Listopadowy patriotyzm ograniczamy
dziś do kilku godzin święta jedenastego dnia tego miesiąca, podczas gdy
odzyskanie...
Trybunałem w rodziny ofiar

Dwa dni temu
Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił ostateczną decyzję w sprawie zbrodni
katyńskiej. Sprawa zbrodni, pod kątem prawnym i terminologicznym, ruszana już nie
będzie, ale, co równie ważne, rodziny ofiar zostały strasburską decyzją
potężnie skrzywdzone.
Argumenty czasu zagrały na korzyść Rosji. Zarówno zbrodnia
jak i śledztwo zostały rozpoczęte przed, odpowiednio - wprowadzeniem Konwencji
Praw Człowieka (zbrodnia w 1940, Konwencja w 1953) i dołączeniem Rosji do ETPCz
( śledztwo trwało od 1990 w Rosji, ona sama przystąpiła w 1998 roku). Te
kwestie przekonały większość członków Wielkiej
Izby Trybunału, która podtrzymała...
Honorowe nadużycie

Od kilku dni
wyrażenie „mecz o honor” - w kontekście spotkania eliminacyjnego do Mistrzostw
Świata w 2014 roku między Anglią i Polską- nie znika z ust ekspertów, kibiców,
lidów w nagłówkach prasowych i internetowych. Szastanie abstrakcyjnym honorem
wydaje się wpisane w polską mentalność.
Honorowy przegrany, przynajmniej w moim skromnym rozumieniu,
prezentuje się w sportowej batalii bez kompleksów, walcząc z przyszłym
zwycięzcą jak równy z równym. Jak to tych słów mają się eliminacyjne występy „biało-
czerwonych”? Właśnie nijak.
Cała piłkarska Polska liczy od kolejnych niewygranych meczy
punkty, które straciliśmy w bardziej lub mniej pechowy...
Ocalić region- rosyjska ofensywa dyplomatyczna przed wileńskim szczytem
Przedstawiciele Ukrainy, Mołdawii, Armenii i Gruzji za
nieco ponad miesiąc wezmą udział w wileńskim szczycie. Działalność
dyplomatyczną prowadzi w tej sprawie także rosyjska dyplomacja, która czyni co
może by odwieść te państwa od integracji z Unią.
Region postsowiecki
wybiera Unię
W ostatnim czasie aktywność Rosji w sferze dyplomatycznej nakierunkowana jest
przede wszystkim na wywieranie presji wobec sąsiadów, którzy w Wilnie wybiorą
drogę przyszłego rozwoju. Postawienie przez Ukrainę i pozostałe państwa na
integrację z Unią Europejską ( co jeszcze nie jest przesądzone) oznaczać będzie
propagandową porażkę Rosji. Zarówno
w sferze politycznej, gospodarczej i symbolicznej.
Uzyskanie statusu państwa stowarzyszonego z Unią oznacza nie tylko wybranie
przez wspomniane państwa nowej...
"Obłęd 44". Krytycznie o powstaniu warszawskim na UMCS- ie w Lublinie
Alternatywista, autor dyskusyjnych publikacji, zwłaszcza
ostatniego „Obłędu 44”, redaktor Piotr Zychowicz, gościł dziś na naszym UMCS-
ie. Redaktor naczelny „Historia Do Rzeczy” nie pozostawia żadnych złudzeń-
powstanie warszawskie było wielkim błędem, za który odpowiada najwyższe
dowództwo Armii Krajowej.
Dwie książki, dwie dyskusyjne publikacje, jakże niewygodne polskiej
racji historycznej i dzięki młodemu wciąż publicyście mamy podzieloną Polskę. W
mediach, w środowisku ekspertów historycznych, pośród młodych adeptów filozofii
i historii alternatywnej. Gazeta Wyborcza napisała niedawno o podziale na
prawicy ( czytaj prawicowych mediów),...
Jesienne podsumowanie letnich wy-skoków. Z nadziejami na... zimę
Letnie Grand Prix w roku 2013
przeszło do historii. Na 8 skoczniach odbyło się 11 konkursów indywidualnych i
3 drużynowe, punkty zdobyło 101 skoczków. Triumfatorem rozgrywek z dorobkiem
440 punktów został Niemiec Andreas
Wellinger, z polskich skoczków najpokaźniejszy dorobek uzyskał Krzysztof Biegun. 290 „oczek” dało
młodemu Polakowi piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Co działo się latem
na skoczniach świata, jakie wnioski można wysunąć po wynikach? Fanów skoków odsyłam też TUTAJ.
Wygrał cykl skacząc w 5 konkursach
Wyczyn zwycięzcy, Andreasa
Wellingera, należy, jeśli nie do bezprecedensowych to na pewno wyjątkowych.
Świetnie dysponowany latem Wellinger zwyciężył w całym cyklu LGP biorąc udział
jedynie w 5 konkursach. Ani razu nie schodził w nich z podium- zwyciężał
trzykrotnie...
Unijne miliardy na transport w Polsce Wschodniej. Kiedy odczujemy poprawę?

Gros środków finansowych z Programu Operacyjnego Polska
Wschodnia 2014-2020 przeznaczone zostanie na unowocześnianie biznesu i poprawę
połączeń transportowych miast wschodniej Polski. Na konsultacjach społecznych, które miały miejsce 1 października w Białymstoku, poinformowała o tym wiceminister rozwoju regionalnego Iwona Wendel.
Program Operacyjny Polska Wschodnia obejmuje pięć polskich
województw wschodnich: warmińsko- mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie
i świętokrzyskie i stanowi znaczące wsparcie dla samorządów. Regiony te wsparte
zostały poprzednim programem sumą 2,2 miliarda euro. Jak zapowiedziała
wiceminister,...
Polska - Bułgaria 2:3. Odpadliśmy z Mistrzostw Europy
Na barażach o
ćwierćfinał polscy siatkarze zakończyli udział w Mistrzostwach Europy. Po
zaciętym meczu „biało- czerwoni” ulegli Bułgarii 2:3, mimo że prowadzili już
2:0 w setach. Odpadnięcie siatkarzy dopełnia obrazu klęski polskiego sportu drużynowego jak a nastąpiła we wrześniu- przed nimi z turniejami przedwcześnie żegnali się koszykarze (Euro), siatkarki (Euro), piłkarze, zarówno reprezentacji (mundial) jak i klubowego mistrza Polski (Liga Mistrzów).
Miłe złego początki
Dwa pierwsze sety wygrane do 22. punktów nie zwiastowały
pięciosetowego maratonu. Polacy, tak jak w meczach grupowych, nie zachwycali,
momentami wręcz irytowali swoją nieregularnością. Gra z kontry była – tak jak w
całym turnieju – piętą achillesową polskiego zespołu. Przy dobrym przyjęciu
(zwłaszcza...
Z Bułgarią o ćwierćfinał, Rosja szczęśliwie ominięta
Skoro już oglądam siatkarskie turnieje wrześniowymi miesiącami od lat, pozwolę sobie poblogować i komentować sytuację naszych siatkarzy na kolejnym etapie rozgrywki polsko- duńskiego EURO. W ostatnim meczu grupy B Polscy siatkarze pokonali Słowację
3:1 (26:24, 20:25, 25:19, 25:22). Zwycięstwo dało „biało- czerwonym” 2. miejsce
w grupie B i pozwoliło uniknąć Rosji w barażu o ćwierćfinał Mistrzostw Europy.
Podopieczni trenera Andrei Anastasiego zmierzą się w barażu
o ćwierćfinał z Bułgarią. Rywal wydaje się kibicom jak i samym siatkarzom w
zasięgu. - Byliśmy przygotowani na każdą drużynę, aczkolwiek na pewno trochę
łatwiej będzie się nam grało z Bułgarami. Myślę, że kibice zrobią fajny kocioł,
a my zagramy swoją siatkówkę. To powinno wystarczyć do zwycięstwa – przyznał
dla Wirtualnej Polski...
Siatkarska nerwówka z happy endem na otwarcie Mistrzostw Europy
W pierwszym meczu mistrzostw Europy w siatkówce reprezentacja Polski pokonała Turcję 3:1. Na chwilę obecną jedno jest pewne- wynik satysfakcjonuje zdecydowanie bardziej niż gra „biało- czerwonych”.
Najważniejsze są w tej chwili trzy punkty, które zainkasowali Polacy przy takim wyniku. Mecz „wejścia” w turniej nie był jednak spacerkiem. Mecz z Turcją pokazał mnóstwo kontrastów w grze Polaków. Turniejowa maszynka w narodowych barwach wyglądała momentami na niezgrany kolektyw, popełniający najprostsze błędy. Najbardziej drażniło to widzów w Ergo Arenie i przed telewizorami w trzecim i czwartym secie, kiedy wyniki setów i całego meczu były wciąż otwartą sprawą.&nbs...
Planica z rekordem świata już w 2014 roku?

Norwesko-słoweńska rywalizacja o rekord świata nabrała dziś
tempa. Na Letalnicy- słoweńskim mamucie, który w 2011 roku utracił miano
największej skoczni świata na rzecz Vikersundbakken- rozpoczęła się gruntowna
modernizacja. Cel jest jasny: odzyskanie rekordu świata.
Bariera 240 metrów padła na początku 2011 roku. Johan Remen
Evensen dwukrotnie bił rekordy świata- najpierw uzyskał
w treningu 243,5 metra, a później, w kwalifikacjach 246,5 metra. Ostatni
wynik jest po dziś dzień najdłuższym skokiem w historii. Poprzedni rekord,
należący do Bjoerna Einara Romoerena, wynosił 239,5 metra i został ustanowiony
w Planicy w 2005 roku....
17 września- cios, który pociągnął kolejne zbrodnie
W nocy z 17 na
18 września 1939 roku polski ambasador w Moskwie, Wacław Grzybowski, został
wezwany w trybie pilnym do Komisariatu Spraw Zagranicznych. Zastępca
Wiaczesława Mołotowa (odpowiednika
naszego ministra spraw zagranicznych) -Władimir Potiomkin - wręczył polskiemu ambasadorowi
notę dyplomatyczną, która uzasadniała de facto zbrojną napaść na Polskę.
Stalin potrzebował pewności, że alianci nie wesprą
Polski oraz powodu, który pozwoliłby złamać pakt o nieagresji z 1932 roku. Po
spełnieniu pierwszego warunku Sowieci uznali, że Polska zbankrutowała, a
Warszawa została zdobyta przez hitlerowców. W nocie znalazł się wpis „wzięciu
pod opiekę ludności ukraińskiej i białoruskiej” zamieszkujących
przedwojenne Kresy II Rzeczpospolitej. Dla Związku Radzieckiego był to
oficjalny pretekst...
POkruszenie
Z
niepokornej „trójcy”: John Godson, Jarosław Gowin, Jacek Żalek, która niedawno
wstrzymała się od głosowania w sprawie budżetu i której zawieszono członkostwo
w partii na trzy miesiące, wszyscy są już poza Platformą Obywatelską. Ostatni z
posłów potwierdził decyzję swojego odejścia z partii Donalda Tuska dziś o godzinie
11.
Pojedyncze odchodzenia „konserwatystów” nie wydają
się przypadkową zagrywką. Zgrane w czasie, a jednocześnie prowadzone indywidualnie
przez każdego posła z osobna , są serią wymierzonych ciosów, za którymi idą
kolejne politologiczne i medialne spekulacje. Mowa tu o faktycznej rozsypce
Platformy, a przynajmniej części, którą skupiał do tej pory Gowin. Podobna
nagonka, w zgranym medialno- opozycyjno- internetowym tonie nie miała wcześniej
miejsca odkąd w 2007 PO,...
W słusznej sprawie- polski wrzesień 1939 roku
Szybka klęska, która obróciła dwudziestoletni dorobek polskiego państwa w
gruzy czy raczej ratunek sprawy i własnego honoru w momencie, kiedy reszta
świata dla ratowania pokoju oddałaby kolejne części własnej suwerenności? A
może wszystkiego po trochu? Polski wrzesień 1939 roku jest kolejnym tematem do
wielkiej debaty historycznej.
Zachować pamięć
Pielęgnowanie tej czułej dla Polaków daty jest czymś oczywistym. W
corocznych uroczystościach biorą udział przedstawiciele kolejnych władz,
które przypominają o tym, co spotkało naród polski i świat pierwszego
wrześniowego poranka 1939 roku o 4:40. Myślami jesteśmy wówczas z obrońcami
Westerplatte, Poczty Gdańskiej, mieszkańcami Wielunia i wszystkimi polskimi
armiami, na które bez wypowiedzenia wojny rzuciły się wojska...
Niewykorzystany potencjał sierpniowej rocznicy
Niedoceniane dni które połączyły Polaków pod koniec „gorącego” lata 1980 roku są co roku tematem szerokiej dyskusji. Medialnej,
politycznej, wśród samych związkowców. Dziś, w 33 rocznicę podpisania Porozumień
sierpniowych w Gdańsku, prezydent Wałęsa wspomniał, by 31 sierpnia wszedł do kanonu
polskich świąt państwowych.
33 lata temu zostały podpisane Porozumienia Sierpniowe w
Gdańsku. Oprócz nich podpisano podobne w Szczecinie, Jastrzębiu Zdroju i Hucie
Katowice. Sygnowane były przez partyjnych reprezentantów PZPR-u i opozycjonistów
z „Solidarności”. Najsłynniejsze – gdańskie – zwieńczone podpisem lidera ruchu
Lecha Wałęsy, stało się dla Polski i całego bloku symbolem przemian. Były to
pierwsze wymuszone na władzy decyzje, na które, pod naporem kilkumilionowej „Solidarności”,
przystała....
Panowie, oby tak w zimie!

Na niezłe, nawet
bardzo dobre występy polskiej reprezentacji z ubiegłych letnich konkursów
reagowaliśmy w sposób stonowany. Że przyjdzie zima, która najlepiej zweryfikuje
formę skoczków w najważniejszych momentach, że na skocznie wrócą wielcy
nieobecni z lata, w końcu że i tak będziemy odstawać od najlepszych. Tego lata
nawet tak „chłodne” argumenty zostały przysłonięte przez wyczyny „biało-
czerwonych” na skoczniach.
Do przylasków nad kolejnymi popisami polskich skoczków w
Letnim Grand Prix zdążyliśmy przyzwyczaić się od kilku lat. Nie dziwiły nas
zwycięstwa (Maciej Kot, Kamil Stoch)
okraszone rekordami...
Jak kibole trzymają w garści kluby

Problemy
z bluzgami rzucanymi pod adresem Polskiego Związku Piłki Nożnej zeszły, przy
obecnych wyczynach kiboli, na dalszy plan. Do myślenia daje nie tyle bezkarne
poczynanie stadionowych „radykałów” co postawa bezradności zarządów klubowych i
samej centrali piłkarskiej.
I nie chodzi, wbrew pozorom, o demolowanie
stadionów, czy przerywanie widowisk przez pirotechniczne cuda. W tych
przypadkach obserwujemy wyraźny postęp. Wciąż pozostają jednak wulgaryzmy,
obraźliwe hasła, forsowanie barierek i wbiegania na murawę…
Rozpoczęło
się od popisów kiboli Lecha. W meczu z Żalgirisem Wilno w europejskich
pucharach przyjezdni rozwiesili transparent...
Świat bez Rosji?
Na tak odważną geopolityczną diagnozę zabrakłoby mi odwagi,
ewentualnie argumentów równie ciężkiej „wagi”. W jednym z ostatnich numerów „Do Rzeczy” Wiktor Suworow, dawny
radziecki agent, przyznał, że już za 15-20 lat ROSJA PRZESTANIE ISTNIEĆ. Wyjątkowo
odważną wizję oparł na kilku argumentac...
„Bolszewika goń, goń, goń…”

15
sierpnia jest dla Polaków datą szczególną. Chrześcijanie obchodzą wówczas
święto Wniebowstąpienia Najświętszej Maryi Panny. Oprócz święta kościelnego
wspominamy wówczas jedną z najważniejszych bitew w historii Polski - Bitwę Warszawską
z 1920 roku. Obydwa wydarzenia łączy symboliczna nazwa „cudu nad Wisłą”. Zwycięstwo
Polaków ocaliło niepodległość dopiero co odrodzonego państwa, a weterani
ówczesnej wojny, uzyskali w nowej ojczyźnie status niemalże nietykalnych. Kilka
czynników miało decydujące znaczenie dla losów wyrównanej i trudnej wojny
polsko- radzieckiej.
Ocalili
Europę
Bitwa Warszawska jest jednym z
ostatnich samodzielnych zwycięstw...
Go Brazil, go!

Nadchodzi czas próby największego
państwa Ameryki Południowej - za niecałe 10 miesięcy wystartuje na zachodniej
półkuli pierwszy od dwóch dekad mundial. Gospodarze, głodna sukcesu Argentyan z Lionelem Messim, obrońcy tytułu Hiszpanie, silni zawsze i wszędzie Niemcy, nieprzewidywalni Włosi... Kandydatów jest kilku, tytuł tylko jeden... Kto za rok będzie miał najlepszą reprezentację globu?
Mundial będzie „próbą” generalną
przed igrzyskami, to organizacja piłkarskiego święta da odpowiedź, czy Brazylia
jest gotowa na jeszcze większą, bardziej prestiżową imprezę. Czy wschodząca
potęga gospodarcza podoła wyzwaniu jakim...
Musieli walczyć. Inaczej
Jak co roku wraz ze zbliżającym się 1 sierpnia, nabiera
rozgłosu publiczna dyskusja o słuszności wybuchu Powstania Warszawskiego.
Tragedia polskiej stolicy z 1944 roku jest, obok Stanu Wojennego, raną, która
dzieli serca i pamięć Polaków jak żadne inne wydarzenie w najnowszej historii. Powstańcze
znamię jednak nie musiało być tak wielkie…
Bez porównania
Oba wydarzenia dzielą Polaków dość istotnie, porównywanie
ich jednak względem siebie z perspektywy historycznej, politycznej, czy nawet
moralnej nie ma większego sensu. To tak jakby przeciwstawić odzyskanie
niepodległości w 1989 i 1918 roku. Państwowo- partyjny aparat PZPR bezkrwawo
przekazał władzę ludziom „Solidarności” na podstawie uzgodnień Okrągłego Stołu,
a wcześniej z Magdalenki. Państwo Piłsudskiego dokonało...
Dwa dni z Wilna wzięte
Wyprawiając się do Wilna, nie miałem prawa spodziewać się
wrażeń jakie wywoła na mnie stolica Litwy. Dzięki fantastycznym gospodarzom
(pozdrowienia dla przewodnika Asi i szofera Gierka J) nasze oczy dotarły do
każdego istotnego dla Polaków zabytku Wilna.
Ostra Brama i kościoły...
To jedynie niewielki procent
sakralnych budynków, w których "odfajkowaliśmy" swoją obecność. W samym centrum i dookoła Starówki naliczyłem cztery
cerkwie, około siedmiu kościołów, synagogę i kilka przydrożnych kapliczek. Był
jednak jeden kościół, który wyróżniał się z pośród innych - Kościół św. Piotra i
Pawła. Zdobi go na ścianach i od kopuły ponad dwa tysiące rzeźb...
3,2,1...skoki!
Wierni kibice i fani, jakby nie patrzeć zimowej dyscypliny,
czekali na ten piękny letni dzień z niecierpliwością. Po kilkumiesięcznej
przerwie wracają skoki narciarskie na najwyższym poziomie. Rozgrywki z cyklu
Letniego Grand Prix rozpoczynają się weekendowymi konkursami w Hinterzarten (26-28 lipca). Wraz z
kolejnym LGP rośnie ranga skoków pań- w tegorocznym kalendarzu będziemy mieli
dwa konkursy mieszane: w Hinterzarten
i Courchevel.
Panowie zaprezentują się na dziewięciu obiektach. Wśród
nich, po inauguracyjnych skokach w Hinterzarten, znalazła się nasza Wisła „Malinka”. Następnie elita
światowych skoków, która zdecydowała się pokazać swoją dyspozycję latem, uda
się na dwa konkursy do francuskiego Courchevel
(jeden konkurs na wielkiej skoczni, jeden mieszany...
Kiedy nie można spokojnie usiedzieć…
Pęd życia, obowiązków, wyzwań, niezwykli ludzie z jeszcze
bardziej niezwykłymi doświadczeniami, chłonne umysły, nawet po pięciogodzinnym
śnie, hektolitry kawy, herbaty i procentów płuczących magnez w tempie zatrważającym-
to wszystko można sprowadzić do jednego słowa. MŁODOŚĆ. Taka, która nie pozwala
spokojnie usiąść na czterech literach, nakręca nas nie tylko w roku szkolnym
czy akademickim, ale w szczególności (studencką brać na pewno!) na wakacjach.
Nie jestem zwolennikiem pamiętnikarstwa w blogowej formie,
ale należy w kilku słowach wytłumaczyć przyczyny mojej dłuższej nieobecności w
cyberświecie. Do głównych sprawców odbicia mnie od życia sieciowego były
przygotowania do obrony licencjackiej ( operacja „Dyplom” zakończyła się
powodzeniem) i tygodniowy...
Tenisista światowego kalibru
Po odpadnięciu wczoraj Jerzego
Janowicza w półfinale Wimbledonu możemy spokojnie przeanalizować, nie bez
przesady to napiszę, najlepszy turniej wielkoszlemowy Polaków w historii tenisa.
Janowicz i Radwańska w
półfinałach, w dodatku z szansami na finały (tak obydwoje), Kubot w
ćwierćfinale, wyeliminowany przez naszego „Jerzyka” – o takich wynikach nasi
tenisiści, szczególnie panowie mogli jeszcze pół roku temu jedynie pomarzyć. Nad
szansami na triumf Radwańskiej nie będę się rozwodził, ale dołożę swój głos w
dyskusji- takiej szansy jak mecz z pogromczynią Sereny Williams, Niemką Sabine
Lisicki, w półfinale Polka może już nie mieć…
O Janowiczu wspominałem na blogu
jeszcze w tamtym roku jesienią, kiedy to wbił sportowy światek w osłupienie
dochodząc...
"Tłumacz się Niemcu" - o serii "Nasze matki, nasi ojcowie"

O odkupionym od Niemców, wyemitowanym
niedawno przez polską telewizję serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” ("Unsere Mütter, unsere Väter")
usłyszeliśmy już wiele. Że źli Niemcy (no bo przecież jacy faszyści!) zakłamują
historię, że faszystowskim soldatom kręgosłup moralny wyrwał zły fuhrer, że
jeszcze z początku wojny psychika biednych żołnierzy nie pozwalała na masakry
radzieckich podludzi. Pozwolę sobie
spojrzeć jednak na inną stronę kontrowersyjnego serialu.
Podobny scenariusz
zaobserwować można w innej niemieckiej produkcji „Stalingrad”, gdzie czwórka
głównych bohaterów zostaje przerzucona...
Trwonienie na potęgę. O przepłacaniu za Portugalczyków

Nie od dziś wiemy, że portugalscy piłkarze to absolutna światowa
czołówka. Z drugiej strony reprezentacja tego malutkiego kraju z półwyspu
Iberyjskiego nigdy (!) nie zdobyła Mistrzostwa Świata ani Europy, a portugalski
klub FC Porto jedyny raz (2004) sensacyjnie zwyciężył w klubowej Lidze
Mistrzów. Zasługą takiej kolei rzeczy są posezonowe wyprzedawania piłkarzy na
potęgę. Miliony euro zarobione przez najlepsze kluby: wspomniane Porto, Benfice
Lizbona i Sporting Lizbona, nie przekuły się na seryjną dominację w Europie.
Ogółem, w portugalskich piłkarzy kluby włożyły od początku tysiąclecia blisko
700 milionów euro!
Na niemieckim...
42 kilometry 195 metrów ulicami Lublina - fotoreportaż, ciekawostki

Biegacze zawodowi i amatorzy,
młodzież i „weterani”, kobiety i mężczyźni sprawdzili wczoraj swoją biegową
wytrzymałość na ulicach Lublina. Organizowany po raz pierwszy Maraton Lubelski, swoiste otwarcie Nocy Kultury, przeszedł do historii. 42 kilometry i 195 metrów po pagórkowatych ulicach Lublina najszybciej
pokonał reprezentant Ukrainy Aleksander Hołowicki.
Jako wolontariusz postanowiłem
wziąć sprawy w swoje ręce i zatrzymać w ujęciach zdjęć te wyjątkowe chwile. Już na sam koniec parę liczbowych ciekawoste...
Wisła w Pucharze, negatywne emocje zostają
Mało kto wierzył że druga polska
skocznia, po licznych organizacyjnych skazach, walcząca z coraz szerszą międzynarodową konkurencją (nadciągającą ze Wschodu, wspomaganą ogromnymi sumami pieniędzy) powróci do pucharowego kalendarza
na kolejny sezon. Międzynarodowa Federacja Narciarska znana jest z dokładnego
planowania swoich decyzji i niezwykle rzadko je zmienia. Tym
razem stało się inaczej, styczniowa impreza narciarska ponownie rozegra się w
dwóch polskich kurortach: Zakopanem i Wiśle.
Organizatorzy inauguracyjnego
Pucharu Świata w Wiśle od początku musieli mieć się na baczności. W Letniej
Grand Prix Wisła zanotowała bubla w postaci… awarii oświetlenia. Drużynowy
konkurs zakończył się po pierwszej kolejce skoczków w drugiej rundzie. Powtórzenie
się takiej historii...
Żużlowa farsa. Jeździli sami ze sobą.
Z „brudnym” sportem miałem dotychczas styczność jedynie w
mediach, kiedyś w sportowych podsumowaniach śmigał mi na ekranie polski
czempion tej dyscypliny Tomasz Gollob. Polska liga żużlowa jest najlepsza na
świecie, ponadto w ostatnich latach nasza drużyna wiodła prym w mistrzostwach
świata.
Ostatnio moją uwagę przykuła notka z Przeglądu Sportowego.
Jak co tydzień- porcja świeżych wyników, tabelka, punkty. Nagle natrafiam na
mecz Unia Leszno- Marma Rzeszów. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie
wynik- 75:...
Polska i Czechosłowacja w dobie komunizmu
Nadciągnął czerwiec, a tym samym finisz
(teoretycznie) mojego politologicznego licencjatu. Skończyłem pisać pracę,
która lada dzień przejdzie odpowiednią obróbkę w seminaryjnych dyskusjach, w
międzyczasie przydałoby się zdać ostatnie przedmioty, by spokojnie przystąpić
do egzaminu dyplomowego. Nawet w pracy nie obeszło się bez historycznego hysia J
Postanowiłem podzielić się
ogólnymi, ale też tymi ciekawszymi morałami, które wyniosłem w trakcie pisania
swojej pracy. Nie wciągając się w poważny wydźwięk tytułu- przedmiotem moich badań
są relacje Związku Sowieckiego wobec
satelickich państw Europy Wschodniej: Polski i Czechosłowacji w dobie zimnej
wojny. Specjalnie wybrałem właśnie te państwa, funkcjonujące w sąsiedztwie
od ponad tysiąca lat, a jednocześnie różniące...
Come back nr 2- Janne powraca!

Mówią: nic dwa razy się nie
zdarza. A jednak on decyduje się na drugi powrót! Co stoi za decyzją Janne
Ahonena, legendy skoków narciarskich fińskich i światowych, multimedalisty konkurencji, który kolejny już raz przerywa
emerytalny odpoczynek? 36- letni Fin zadeklarował, że wesprze kolegów z
reprezentacji w olimpijskim sezonie 2013/2014.
fot. sport.wp.pl
Ahonen zawieszał nart na kołku
dwukrotnie: w 2008 i 2011 roku. Drugie „przerwanie” wiązało się już nie tyle z
sędziwym wiekiem (choć miał on blisko 34 lata), a niemożnością poradzenia sobie
z rygorystycznymi wyrzeczeniami zimowego sportu. Półtora...
Jak jadowite żmije nakarmiły się wzajemnie, a potem pożarły

Przymierze Trzeciej Rzeszy i
Związku Radzieckiego, znane pod nawą paktu Ribbentrop - Mołotow, doprowadziło
do wybuchu II wojny światowej i likwidacji porządku wersalskiego. O podziale
Europy utajnionym w specjalnym protokole wiemy już wszystko, tym razem zwrócę
uwagę relacje gospodarcze, które
połączyły oba totalitarne molochy już w przededniu wojny. Bez współpracy
ekonomicznej szybkie wojny lat 1939-1940 w wykonaniu Rzeszy i Związku Radzieckiego
nie byłyby możliwe.
propagandowa grafika- mariaż Hitlera i Stalina
Historia bywa brutalna. Fakt, że
całe porozumienie radziecko- niemieckie dla Trzeciej...
Język polski być trudny!

Zachachmęcił, hipochondryk, eksrzęcha – to kilka z najciekawszych
słów zasłyszanych na piątym dyktandzie „Gżegżółki”. Podobnie jak rok temu
postanowiłem dla własnej satysfakcji sprawdzić swoje nie- mistrzowskie zdolności
ortograficzne i interpunkcyjne. Podstawówkowe laury w tej dziedzinie poszły już
w niepamięć – teraz „teatr działań” słownych jest znacznie szerszy. Poprawna
polszczyzna zobowiązuje, jednak wyrazy twarzy ludzi po całościowym odczytaniu
tekstu przez lektora bywały co najmniej nie tęgie.
Tekst dyktanda wyglądał ta...
Wypas, wypas, czyli o majówce w kwietniu

I wtedy przyszedł maj, zrobiło się gorąco… Tak, wielkimi
krokami zbliża się upragniony, wolny czas związany ze świętami pierwszych dni
maja. Pracujący, studenci, uczniowie w końcu odpoczną, po trudach odpowiednio: żmudnej pracy, trudnej sesji, klasówkach i sprawdzianach ze znienawidzonych przedmiotów. Wszyscy odreagują też długą zimę. Najwięksi szczęśliwcy będą mieli na to nie
3, nie 5 a… 9 dni wolnego.
Mówią, że Polak jest jednym z najdłużej i najciężej
pracujących w Europie. Że pracoholizm wypłukuje w nas „zdrową substancję”, której
możemy zazdrościć szczególnie Skandynawom, Francuzom, nawet Niemcom. Sytuacja
związana...
Koalicja drży
Ameryki nie odkryję stwierdzeniem, że decyzja o odwołaniu
ministra Gowina była od co najmniej kilku miesięcy kwestią czasu. Niepokorny, zjednywający
sobie elektorat konserwatywny jak i niezadowolonych wyborców PiS-u Jarosław
Gowin już przed ministerską nominacją w 2011 roku, prezentował twarde poglądy
i silną osobowość, z którą premier musiał się liczyć.
Czy jego siła w partii i rządzie była zbyt wielka, zagrażająca jej spójności i
względnej jedności? Prawda jest taka, że każda decyzja premiera,
zarówno pozostawiająca Gowina w randze
ministra, jak i odwołująca go, byłaby dla Tuska i całej koalicji rządzącej
sprawą kłopotliwą, niewygodną. Nie bez znaczenia jest czas, w którym
nastąpiło odwołanie Gowina. Sytuacja ma miejsce w przeddzień majówki, tak aby nastawieni
urlopowo,...
Niemieckie łomoty w Lidze Mistrzów, „Lewy” na ustach Europy
Dla odmiany wątku, już przed meczem
Borussia Dortmund- Real Madryt zdecydowałem się przedstawić swoje wrażenia z
półfinałów Ligi Mistrzów. Po dzisiejszym meczu obserwatorów i piłkarskich
ekspertów przybędzie z pewnością sporo; od razu zaznaczam, że nie przystępuję
do wpisu pod wpływem emocji chwili, uniesienia w polskim stylu, którego
najlepszy przykład mam okazję śledzić w Internecie ;)
Za nami półmetek półfinałów Ligi
Mistrzów z niemieckimi i hiszpańskimi potentatami w rolach głównych. Nowy mistrz Niemiec rozgromił w pierwszym
meczu wydawałoby się niepokonaną Barcelonę 4:0, z kolei „polska” Borussia rozjechała
Real Madryt 4:1. Dokonała tego nogami futbolowego kata- oprawcy z Polski,
Roberta Lewandowskiego. Cztery gole
w półfinale Ligi Mistrzów- takiego meczu...
Publicystyka historyczna- trafiona nisza czy medialny biznes?

Zmiana linii
w „Uważam Rze” i opuszczenie redakcji przez blisko trzydziestkę dziennikarzy –
te wydarzenia zmieniły sytuację na polskim rynku mediów. W tle tradycyjnej walki
o czytelnika o poglądach prawicowych, konserwatywnych, od początku roku rozgrywa
się wyścig o czytelnika historycznego. Swój miesięcznik historyczny posiada „Uważam
Rze” i „Do Rzeczy”, w połowie maja zamierza wystartować „Sieci Historii” braci
Karnowskich. Publicystyka historyczna po „tej” stronie kwitnie w najlepsze. Jak
wyjaśnić ten fenomen, czyżby Polacy polubili histori...
Alkohol na miasteczku studenckim

Temat ten od zawsze wywoływał
wśród żaków długą dyskusję. Zezwolić na jedno piwko przy ławce w parku
akademickim, czy nie robić żadnych odstępstw od reguły niespożywania alkoholu w
miejscach publicznych?
Pogoda zafundowała nam
amplitudowy szok, wraz z nią diametralnie zmieniła się sytuacja studentów na
miasteczku akademickim UMCS-u. W niespełna dziesięć dni zniknął śniegi i zimowa
szaruga, które zastąpiły słońce i niemal 30 stopni na termometrze. Korzystając
z błogosławieństwa niebios, dzięki którym najdłuższa zima od lat się skończyła,
studenci przekierowali swoje akademickie życie na pobliski teren, na świeże powietrze....
ZAKSA kontra Asseco Resovia, czyli walka o panowanie w siatkarskiej Polsce

Rywalizacja o mistrzostwo Polski
w siatkówce za sezon 2012/2013 przez kluby z Kędzierzyna i Rzeszowa wydaje się
nie mieć końca. Jeśli ktoś oczekiwał jednolitego przebiegu finału, musiał
obejść się smakiem. Kto będzie cieszyć się 20 kwietnia - Zaksa, która wróci do
zwycięskiej tradycji Mostostalu Azoty sprzed niemal dekady, czy może Asseco Resovia
obroni tytuł?
Kluby ze Śląska i Podkarpacia
teoretycznie rozegrały 80 % finałowych spotkań, ( cztery na pięć możliwych meczów) faktycznie
wskazać faworyta OSTATNIEGO, decydującego meczu jest piekielnie ciężko. Przewaga
własnego parkietu (mecz odbędzie się...
Kiedy młodzi patrzą wstecz...
Wspominanie
tego, co było kiedyś, jest domeną ludzi starszych. Tendencja jest raczej następująca: im
starszy człowiek tym częściej wspomina wybrane wydarzenie, motyw, ciekawostkę z
przeszłości. Ostatnio szeregi „staruchów”,
przypominających sobie jak to żyło się bez witryny, portali społecznościowych,
jak miło spędzało się czas na przyblokowym boisku/asfalcie/ przy wspólnych zabawach
na polu (wymienne na dwór), są coraz liczniejsze. Czy młodzi są sentymentalni, czy
może mają już dość sieciowego życia, które rozleniwiło nas do potęgi entej...
Z historii lubelskiego getta
Historia, chęć napisania do studenckiego magazynu oraz
dociekanie prawdy o lokalnej zagładzie wspólnoty żydowskiej skłoniły mnie do stworzenia materiału o lubelskim getcie.
Szczególne znaczenie ma tutaj czas- to właśnie przełom marca i kwietnia w historii
Lublina kojarzy się z wydarzeniem strasznym. W 1942 roku, decyzją niemieckiego
okupanta, rozpoczęła się likwidacja tutejszego getta. Podobnie jak w
pozostałych miastach Polski dzielnice żydowskie miały zostać „wyczyszczone”, a
Żydzi przetransportowani do obozów zagłady. Był to wyrok na wyjątkowej społeczności
Lublina, która rozwijała się w królewskim grodzie od wieków – wojnę przeżył
jedynie co dziesiąty obywatel żydowski, a wielopokoleniowy dorobek materialny
został zniszczony. Już na zawsze.&nbs...
Człowiek w czasach sieciowego zniewolenia
Proces wzmożonej „e-aktywności”
trwa w najlepsze, na w świecie i cyberświecie nie widać żadnych znaków, aby „e-
życie” miało choćby lekko zanikać. Uzależnienie od Internetu, o konkretnych
witrynach nie wspominając, już dawno stało się pierwszą chorobą cywilizacyjną
XXI wieku, niosącą psychologiczne usterki nie mniej odczuwalne niż narkotyki,
papierosy czy zwykłe bądź unikatowe pasje. Bliżej nam dziś do robotów, niż do uśmiechniętych
młokosów sprzed ładnych paru lat. Symptomem
owego zniewolenia jest pościg za treścią, w postaci nałogowego sięgania po mobilne
urządzenie, oczywiście z Internetem. Ręce szybko wystukają odpowiednią treść,
którą z kolei zobaczymy na ekranie komputera, laptopa, dotykowego telefonu . Jak
długo przeżylibyśmy funkcjonując bez internetowej...
Mistrzowski finisz medalowy
Co to były za Mistrzostwa Świata… Jeszcze dni temu kilka obawy, że nasza reprezentacja wróci
z Włoch z zerowym dorobkiem medalowym wydawały się bardzo prawdopodobne. A wróci z trzema medalami,
po jednym złotym, srebrnym i brązowym! Nastroje w ekipie zmieniły się w ciągu kilku dni o 180 stopni; kadra,
szczególnie skoczków, może czuć się spełniona. Nasi medaliści
wywalczyli swoje krążki w kompletnie różnych sytuacjach.&nbs...
Czas wyklętych...
Już niebawem, bo 1 marca, będziemy
obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Rzekłoby się niedocenianych,
może nawet zapomnianych. W narodzie, którego podziemie przelewało krew w powstaniu warszawskim, wyzwalało Wilno, dokonywało dywersji i sabotażu na tyłach wojsk
Rzeszy, mało kto wie o ich wyczynach, uparciu i wielkiej determinacji. Wyklęci,
po ostatecznym „wyzwoleniu” Sowietów, nie zaprzestali walki, nie złożyli broni.
Chcieli walczyć o prawdziwie wolną Polskę. W powojennej rzeczywistości czekały ich
straszne czasy- podjęcie bezsensownej walki z rozbudowywaną machiną państwa
socjalistycznego, złożenie broni i poddanie się, bądź ucieczka zagranic...
Skąd my to znamy?
Niedawno czytałem, że jeden złoty medal przywieziony z
Mistrzostw Świata w Predazzo będzie oczywistością, czymś prawie że formalnym. Bo
włoska ziemia szczęśliwą dla Polaków jest, bo Adam Małysz tu wygrywał itd.
Tymczasem po dniu dzisiejszym, medalowe konto Polaków wynosi zero, ale co
gorsza- morale w ekipie, w której aspiracje na krążki rozbudzono naprawdę
poważnie, wydaje się dość słabe. Czy w Val di Fiemme ujrzymy jeszcze biało-
czerwoną flagę podczas dekoracji zwycięzcó...
O aktywnym obywatelstwie słów kilka...

Temat aktywności obywateli jest kwestią regularnie poruszaną,
od debaty na łamach mediów, poprzez mniej lub bardziej kulturalną dyskusję na
wszelkiego rodzaju forach internetowych do rozmowy na spotkaniu w najbliższym
gronie rodzinnym. Pewnikiem jest jedno- o stopniu i jakości naszej aktywności
decyduje państwo i jego ustrój, w dalszej kolejności tradycje czynnego
„uczestnictwa” w życiu publicznym czy wydarzenia historii najnowszej. O jakości polskiego obywatelstwa napomniałem już przy okazji JOW-ów; w tym przypadku rozpiszę się nieco szerzej na temat aktywnego
obywatelstwa, nie tylko w sferze p...
Na prawo zwrot: „Do Rzeczy”
Na konserwatywno- prawicowej stronie mediów trwa prawdziwa
walka o czytelnika. Jeszcze w ubiegłym roku część dawnej redakcji „Uważam Rze”
utworzyła nowy tygodnik opinii „W Sieci”. W 2013 roku ofensywę twórczą w podobnym kierunku
światopoglądowym podjęła grupa dziennikarzy zgromadzona wokół byłego redaktora naczelnego
„URz”- Pawła Lisickiego. Dziś jest on redaktorem prowadzącym nowy tygodnik
opinii: „Do Rzeczy”, znanym w Internecie już wcześniej pod nazwą „Tygodnik
Lisickiego”...
Mechanika sesyjnie stosowana, czyli egzaminacyjnych przemyśleń cd.
Zablogowane zostało już moje
nastawienie do studenckich batalii; wiadomym jest fakt, że sesję należy odrobić
jak pracę domową- jak odrobisz zadowolony będzie nauczyciel (wykładowca),
któremu dasz święty spokój i więcej czasu do pracy lub dla dzieci, rodzic (no,
nasza pociecha daje radę) i w końcu Ty sam (ja potrafię, spełniam się!) Co
nastąpi w sytuacji, w której student z gatunku „ambitnych” – a tacy jeszcze
istnieją- nie pragnie tylko wkucia
skryptu na blachę, a chciałby wynieść z przedmiotu i z murów uczelni coś w
dłuższej perspektywi...
Po studencku- czyli prawdziwe realia sesji
Przed nami studentami kolejny ciężki styczeń i luty nowego roku- zaliczenia
ćwiczeń oraz zimowa sesja egzaminacyjna...Mijają dni kolejnych egzaminów,
nadchodzi czas skupienia, koncentracji i nauki tego co najważniejsze- w grę
wchodzi „pamięciówka” najważniejszych rzeczy z wykładów. Nie pierwszy raz czuję
(nie tylko ja, takich są tysiące) jednak coś w rodzaju minimalizmu sesyjnego,
który sprowadza się do słynnego 3Z (zakuć, zaliczyć, zapomnieć). Niby
błahostka, powiedzieć można „Ameryki nie odkryłeś”; lecz sytuacja ta kładzie się
ponurym cieniem na jakości polskiego szkolnictwa wyższeg...
Polskie narty rządzą zimą!
Mało kto myślał, że tak
pięknie rozpocznie się sportowa zima dla polskich sportowców. Choć odszukanie
śniegu za oknem okazałoby się nie lada wyzwaniem, to właśnie specjaliści od
nart, swoimi jakże pięknymi występami w pierwszych dniach stycznia, przynoszą
nam najwięcej powodów do dumy i uśmiechów. Mowa oczywiście o niezawodnej
Justynie Kowalczyk, odgrywającej główną rolę w Tour the Ski
oraz Kamilu Stochu, zawodniku, który przeszedł największą metamorfozę formy ze
wszystkich skoczkó...