tag:blogger.com,1999:blog-24020058727738101782024-03-18T04:03:39.385+01:00Po prostu pokręconeBlog z chudej perspektywy prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.comBlogger186125tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-54661957783788727742018-07-17T12:57:00.002+02:002018-07-17T12:57:23.737+02:00Przerwa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAhpmDWV_51txRvOQ_QzvbLmRnJy-egG7IQdUDZ922CWJm9_1H5RGNIZuYZ5mPMAhImsut0q4Pchon06pBQdMYBZJJNMsDYSwzppKK9njS9PXc69nfj8cQlz7NjfvJQatHGQnZSkUoeoA/s1600/fountain-pen-442066_1280.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAhpmDWV_51txRvOQ_QzvbLmRnJy-egG7IQdUDZ922CWJm9_1H5RGNIZuYZ5mPMAhImsut0q4Pchon06pBQdMYBZJJNMsDYSwzppKK9njS9PXc69nfj8cQlz7NjfvJQatHGQnZSkUoeoA/s320/fountain-pen-442066_1280.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Jeszcze rok temu nie
przypuszczałbym, że nagle zrobię sobie przerwę od dziennikarstwa. Nie
wykluczam, że skończę z tą profesją na dobre.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
O nowym otwarciu w zawodowym życiu zadecydowałem pod koniec
czerwca. Robię sobie przerwę od dziennikarstwa. a przy okazji i samej pracy.
Wystarczy. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zamknąłem też rozdział, wręcz historię związaną z Lublinem. Chłonąłem to miasto przez
osiem lat (2010-2018), od studenta świeżaka nieśmiało szukającego akademików na
mapie, po znawcę Koziego Grodu z perspektywy dziennikarza lokalnego. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Przejdę do wyjaśnień. Skąd tak radykalne zmiany? Bycie osoba
publiczną, wystawioną na krytykę kosztuje. Inne "koszty" to ściganie z czasem (deadline). Do tego dochodzi
nieustanna „czujka” – doglądanie, czy aby wszystko w materiale zawarte. Wieczne
ściganie. I w końcu – w roku wyborczym – dodatkowa presja ze strony polityków.
Nie sądziłem, że dojdę do takiego postrzegania tej profesji. Owszem wciąż
dziennikarz kreuje rzeczywistość, lecz cena jaką musi ponieść by być jak najbardziej obiektywne zwierciadło społeczeństwa, a nie jedynie podstawiony mikrofon, jest
trudna do dźwigania. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Na ten moment wątpię, czy wrócę do tradycyjnego dziennikarstwa. Prywatnie swoje dalsze losy wiążę ze stolicą, dokąd udamy się po wakacjach z narzeczoną. Nastawiony na poznawanie świata i próbowanie sił spróbuję na największym polskim rynku pracy. Zapewne w branżach powiązanych z dziennikarstwem. Na razie o tym nie myślę. Jesień pokaże co z tego się wykluje. <br /><br /> Druga sprawa to sam Lublin. Miasto ciekawe, inspirujące, ale jednak – dla ludzi z zewnątrz – raczej na same studia. Za chlebem i godną pracą (i płacą!) absolwenci wyjeżdżają dalej. U nas do tego doszły względy prywatne – przyszłość na ten moment wiążę nie tylko z Warszawą, co Mazowszem, skąd pochodzi moja ukochana. <div>
<br /></div>
<div>
PS. Wciąż szukam idei wokół której będę tworzył treści na bloga. </div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-56444196763467410912018-05-03T11:43:00.000+02:002018-05-03T11:45:53.522+02:00O aktywności w nowym projekcie<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3X4gqOyXbR0Q05z905GG6viOjvLaRtqikM_6ROnYPPUK6U3OIBrTCjGlYUhebxAkdd9pAuf7sQm1qgMhsFSXBgFCv7GFE8aqgzDA4bV1N7d-yMmyNXuC249PfSnfplYgPZ6QcO8qTA5A/s1600/CAM00126%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3X4gqOyXbR0Q05z905GG6viOjvLaRtqikM_6ROnYPPUK6U3OIBrTCjGlYUhebxAkdd9pAuf7sQm1qgMhsFSXBgFCv7GFE8aqgzDA4bV1N7d-yMmyNXuC249PfSnfplYgPZ6QcO8qTA5A/s320/CAM00126%255B1%255D.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Sezon na szeroko
rozumianą aktywność trwa już w najlepsze, ale na blogu posucha. W tym momencie
brakuje mi wizji rozwoju tej strony, ale, jak to w życiu przestoje się
zdarzają. Czas pokaże, czy pojawią się nowe inspiracje. Uważam, że tylko przez ich brak nie warto zamykać strony prowadzonej dotąd w miarę regularnie. Sam wpis poświęcam innej ważnej sprawie.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wspólnie z partnerką uruchomiliśmy z końcem kwietnia nowy
projekt w sieci. To fanpage „<a href="https://www.facebook.com/kajtnieci"><b>Kajtnięci</b></a>” (w gwarze lubelskiej kajtnąć się znaczy
przejechać się na rowerze), na którym będziemy relacjonowali nasze wycieczki, głównie
rowerowe. Nie zamykamy się tylko na tą aktywność! Na fanpage`u nie zabraknie
ciekawszych ujęć z wędrówek pieszych, wyjazdów na rolki czy samochodem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Pomysł kiełkował już od 2016 roku, kiedy nieformalnie „umówiliśmy”
się na poznawanie świata właśnie na rowerze. Zaczęło się od objazdów naszego
kochanego Lublina i jego przedmieść. Dziś wyprawa poza województwo, z
przesiadką w pociąg, ale też wakacyjny wyjazd nad jeziora z dobytkiem w sakwie
nie jest dla nas problemem. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Padają słowa uznania, niektórzy
mówią o „szaleństwie”. Najważniejsze, że nasz duet kręci to porządnie. Kajtnięci mają się dobrze, dysponują dobrym sprzętem i kondycją. Na
stateczność przyjdzie czas, a wspomnienia i dokumentacja zostaną <span style="font-family: "wingdings"; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span>.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Link do strony na FB: </div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://facebook.com/kajtnieci"><b>facebook.com/kajtnieci</b></a></div>
<br />prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-49336223559888065862018-02-25T14:24:00.001+01:002018-05-03T11:44:28.815+02:00Łyżwiarskim krokiem<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgihrecGlIJaSsCMJ_JL92QKLA_dSdRSily9NxVVisub_bwNmWZA_Umv22neY9rPsPx4AFvrt2yAON4sxMPt-ed36pDNhNvjSc5CCvw0Xnba1RtR4pY7xZy3phsA3wsqSNYE7dfPzHuqs8/s1600/DSCN0734.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgihrecGlIJaSsCMJ_JL92QKLA_dSdRSily9NxVVisub_bwNmWZA_Umv22neY9rPsPx4AFvrt2yAON4sxMPt-ed36pDNhNvjSc5CCvw0Xnba1RtR4pY7xZy3phsA3wsqSNYE7dfPzHuqs8/s320/DSCN0734.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Wreszcie nastał mróz. Znośny, jak na polską zimę przystało. Znowu
trochę nie wczas – mamy przecież końcówkę lutego…</b></div>
<div class="MsoNormal">
Aż chce się spacerować i aktywizować. Nieco ponad pół roku
temu nauczyłem się jeździć na rolkach. Teraz zbieram plony tej aktywności, ale
w zimowej odsłonie. Z początkiem lutego przekułem praktykę z rolek przerzucając
się na łyżwy. Niesamowita sprawa. Mała rzecz, a jak cieszy. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Trenujemy na szkolnym boisku na Czechowie. Jak na kilka
zajęć jeździ się całkiem nieźle. Korzystam póki mogę – planowe zamknięcie tafli
już za kilka dni, z końcem lutego. Może z racji nadejścia prawdziwej zimy przedłużą... Oby.</div>
<div class="MsoNormal">
Później czas najtrudniejszy – czekanie na wiosnę. Z rowerem, rolkami, wędrówkami zaczniemy dopiero po roztopach…</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dzQkZ5DyK5pKVJRhr6d9WNRtnYcxTv5TljpLrXx_DQIOcFFw2Tr7XBRIS_LKN-g15iUSOPsLVZC4dxrdcTyig' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jedna zaskakująca prawidłowość. Braki z jazdy na rolkach "automatycznie" przenoszę na jazdę na łyżwach. Skręty równoległe, przeplatanka, T-stop - z tym jest już całkiem nieźle. Pozostaje jazda tyłem. Na tafli nie czuję się na tyle swobodnie, by odpychać się długimi ruchami nóg. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Póki co obyło się bez upadków. Parę podpórek, jedna z nich widoczna jest na filmie. Co to za nauka, jeśli nie upadniesz? :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dz34elEWO6me59E8w4rp71k4K59TDOuefwlxJIpIWq7kSaFub4T1Nl1JJ_I1T5vRh_arGDEqviXm4VzhjfXoQ' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-5715270290695790682018-02-10T23:46:00.002+01:002018-02-10T23:46:54.799+01:00Kibicujemy dalej!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir2wXSTCFYm14OA2eP5_qioOWnLtXOnSpH1yClA533v_JrSjeh5qb69MbH8aaTEwtaL0dTVW_ZpEMt8W_qcbnYVyP-wd38vSrFZ7uAXug5X0T9D6DvU8ijTRTbTxVt0nTqXg2d-aDdvJA/s1600/DSCF0397.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir2wXSTCFYm14OA2eP5_qioOWnLtXOnSpH1yClA533v_JrSjeh5qb69MbH8aaTEwtaL0dTVW_ZpEMt8W_qcbnYVyP-wd38vSrFZ7uAXug5X0T9D6DvU8ijTRTbTxVt0nTqXg2d-aDdvJA/s320/DSCF0397.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Szok i niedowierzanie.
Brakuje słów na dzisiejsze rozstrzygnięcie konkursu olimpijskiego na normalnej
skoczni w Pjongczangu. Gorzej dla Polaków ułożyć się nie mogło. Choć możemy ich częściowo usprawiedliwić pozostanie ogromny niesmak. Takiego na igrzyskach jeszcze nie "przetrawiałem".</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Zabrakło tak niewiele. Centymetrów, szczęścia, wiatru z
przodu. Przedziwny to był konkurs. Genialny pierwszy skok Stefana Huli i prowadzenie.
Dobry, lekko spóźniony skok Kamila Stocha. Fatalny (w skutkach) Dawida
Kubackiego, numer 2 naszej kadry. Nie zawodził w treningach, kwalifikacjach. W
konkursie trafił na najgorsze warunki… </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Nie pamiętam, kiedy konkurs olimpijski trwał blisko cztery
godziny. Wiatr kręcił niemiłosiernie, do tego z różną mocą. To drugie igrzyska
z przelicznikami. O ile wcześniej, na ZIO w Soczi, było sprawiedliwie, tutaj
absolutnie nie. Nie popisali się organizatorzy. Załatwili Kubackiego i Prevca, wku..rzyli Ammanna. Rozciągnęli widowisko na które każdy czekał cztery lata z myślą, że będzie sprawiedliwe. Nie było. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Musimy to przyjąć i szybko przetrawić. A rozpamiętywać niewykorzystane szanse później. Kamil i Stefan skakali drugie próby w
słabszych warunkach. Metr więcej i mieliby medale. Metr! Pozostałby organizacyjny
niesmak, ale kruszec zasłoniłby wszystko.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Loteria z Korei pokazała jak nieprzewidywalne mogą być
skoki. Zwycięska trójka, żeby nie było, absolutnie zasłużyła na medale. Ale kto
wie, co by było gdyby najlepsi skakali w identycznych warunkach?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Na tym nie koniec emocji. Trzymamy kciuki dalej, w końcu
przed nami kolejne medalowe szanse. Oby tylko tak nie wiało.</div>
<br />prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-23017645160520222102018-02-01T22:27:00.000+01:002018-02-01T22:29:06.759+01:00Jest nowy plac, czas na nowy deptak<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXzulPYPEhZr9eWcq-V2GTs9mk8F1PLgpqJwhwA1XqcfzOWjrEpwpPUch2G3fOzlGmre_PnzKR5qHeVjeaGXm5z7jPt7sn_muAvxWkWSMtIkIzdmcZ3X0vsk1zCM_YxYzgIX-VwyvLbfo/s1600/deptak+KP+noc.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; display: inline !important; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXzulPYPEhZr9eWcq-V2GTs9mk8F1PLgpqJwhwA1XqcfzOWjrEpwpPUch2G3fOzlGmre_PnzKR5qHeVjeaGXm5z7jPt7sn_muAvxWkWSMtIkIzdmcZ3X0vsk1zCM_YxYzgIX-VwyvLbfo/s320/deptak+KP+noc.JPG" width="320" /></a><b>Odnowiony plac Litewski to prawdziwa wizytówka Lublina. Fakt, nie ma szczęścia do służb stale uszkadzających minifontanny... Za chwilę do jego poziomu "dorówna" pobliski deptak. Lada dzień miasto rozpocznie lifting reprezentacyjnej promenady. Choć w tej kwestii nie brakuje mocnych głosów krytyki.</b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na dobrą sprawę inwestor ma 3,5 miesiąca na modernizację deptaka na całej jego długości, od pedetu i hotelu Europa po przejście dla pieszych w stronę bramy Krakowskiej. Za inwestycję weźmie ponad 12,7 miliona złotych. 85 procent tej kwoty stanowi dofinansowanie unijne.</div>
<h3 style="text-align: justify;">
Jakie są główne założenia?</h3>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Deptak będzie stanowił jedną całość z placem Litewskim. Obecną kostkę brukową zastąpi nowa, przedzielona na środku pasem jasnobeżowych płyt. Stare lampy bijące w eter wymienione zostaną na nowe słupy z oprawą w technologii LED, ale tylko po stronie południowej. Od strony północnej, zamiast latarni pojawi się ciąg nowych drzewek – platanów. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: justify;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh78gfSJO46BVlf_RcF2fY0lEw1KQKprHif_6gcGqcbf6IeSw4EquqdWM1sKBEj0JNLR8aRlO6WEFkbJ79jo4ZRuBStGQcAiCf4ISdsWIFBaZRCpHxFovYI-RWZbdx8UM9eWzuA4zVUfFU/s1600/przyRatuszu.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh78gfSJO46BVlf_RcF2fY0lEw1KQKprHif_6gcGqcbf6IeSw4EquqdWM1sKBEj0JNLR8aRlO6WEFkbJ79jo4ZRuBStGQcAiCf4ISdsWIFBaZRCpHxFovYI-RWZbdx8UM9eWzuA4zVUfFU/s320/przyRatuszu.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tak dziś wychodzimy z deptaka w stronę Bramy Krakowskiej.<br />
Wkrótce deptak wydłuży się on kosztem pasa ul. Królewskiej</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Deptak „wejdzie” na bus-pas w ciągu ulicy Królewskiej. Ta decyzją miasto jeszcze mocniej uprzywilejuje pieszych poruszających się w stronę Starego Miasta. Przy placu Łokietka pojawią się nowe donice, kosze na śmieci, ławki, stojaki rowerowe…</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo to nie brakuje głosów krytycznych wobec inwestycji w nowy deptak. Świadczą o tym wypowiedzi lokalnych aktywistów partii Wolność Janusza Korwin Mikkego. – O statusie mieszkańców Lublina nie świadczy „podliftowany” i wyłożony granitem deptak, a codzienne życie, wyposażenie mieszkań, posiadanie samochodu, inwestycje. Czy też to w jakich butach chodzą po lubelskim deptaku. O tym nie myślała rządząca do tej pory koalicja, mydląc mieszkańcom oczy takimi projektami jak stadion czy aquapark – mówił na terenowej konferencji Tomasz Deptuła - wiceprezes okręgu lubelskiego partii Wolność.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A waszym zdaniem - jest to sensowny wydatek?</div>
</div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-89359312317422916822018-01-21T23:01:00.004+01:002018-01-21T23:05:18.963+01:00Po co nam humaniści?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQg_AY8aUNQM7WAfffdVNmm4_-3AmADgE1IWqiNxbuaO67Qnz2zVvFC8ilMaCC0KO6EGNNrl0ijMC45CjS4-rSkTrHzO-Q63X-6ntTzlG_c5Vx1NZrAm8uirNp-HvfGdEtdKo8qmkztnY/s1600/pexels-photo-416405.jpeg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="1024" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQg_AY8aUNQM7WAfffdVNmm4_-3AmADgE1IWqiNxbuaO67Qnz2zVvFC8ilMaCC0KO6EGNNrl0ijMC45CjS4-rSkTrHzO-Q63X-6ntTzlG_c5Vx1NZrAm8uirNp-HvfGdEtdKo8qmkztnY/s320/pexels-photo-416405.jpeg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
<b>Nieco przekąśliwe
pytanie na dobrą sprawę mogłoby dotyczyć mieszkańców setek miast i miasteczek
kraju. W Lublinie, dużym mieście wojewódzkim, niestety jak w soczewce widać kryzys branż z pogranicza humanistyki i nauk
społecznych. Reaguję, choć nie planuję zmieniać pracy. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
Myślicie zapewne po co i skąd taka reakcja na proces, który trwa od lat? <span style="text-align: justify;">Władze miasta uruchomiły niedawno serwis </span><a href="http://praca.lublin.eu/" style="text-align: justify;">praca.lublin.eu</a><span style="text-align: justify;">.
Zbiera on oferty pracy największych lubelskich firm. Zakładów, instytucji,
urzędów, uczelnianych biur karier. Są odnośniki do bieżących ofert
pośredniaków, lokalnych marek jak Lubella, Perła, Herbapol.</span><br />
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ideę, skądinąd słuszną, popierają wszyscy, którym leży na
sercu przedsiębiorczość w Lublinie. Ale ma zasadniczy feler, w którym
utwierdzili mnie miejscy decydenci. Zbyt mocno promuje jednych kosztem innych. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kładzie bowiem mocny nacisk na branże tzw. priorytetowe. O
co chodzi? Miasto firmuje rozwój przemysłu, IT, nowoczesne obsługi biznesu
(BPO). Zapewne oceniło, że odnowa Ursusa, informatyka oraz marketing w wielkich
korporacjach zatrzymają odpływ z Koziego Grodu. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Problem w tym, że oferty z tych branż skrojone są wyłącznie pod
fachowców. W tle przebijają się propozycje z pracy na produkcji, na magazynach.
I oczywiście szeroko rozumiana sprzedaż, od kas Stokrotek, po <i>call</i> i <i>contact center</i>. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rynek rządzi się swoimi prawami. Nie kwestionuję. Liczyłem
wszak, że scalając oferty głównych firm Lublina natknę się na wolne wakaty
psychologa, redaktora, specjalisty ds. projektów unijnych, koordynatora prac w
zwykłym biurze. Słowem, człowieka „orkiestry”, gdzie wystarczy uniwersalne
doświadczenie, którym szczycą się humaniści i społecznicy. Nie ma takowych, a
jeśli się pojawią/pojawiają to nielicznie. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Załamać się można przeglądając oferty uczelnianych biur karier. Na jednej z lubelskich uczelni wiszą dziś takie (tuż obok siebie): magazynier, monter, operator prasy, specjalista ds. zakupów, staż dla lekarza weterynarii. W początkowej idei biura karier (pracy) uczelni miały ułatwiać studentom wejście w wystudiowaną branżę. Jak widzicie stają się zapleczem dla firm z halami przemysłowymi, choć nie każdy żak kończy przecież politechnikę.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Łatwo wysnuć argumenty „przekwalifikuj się”, czy to, że rządzą wspomniane „prawa
rynku”. Zgoda. Ale zobaczycie za lat kilkanaście. Miasto samych fachowców,
wyludnione z uniwersalnych, nierzadko błyskotliwych umysłów nie wróży zbyt
dobrze. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
P.S. Z grona znajomych, z którymi zaczynałem studia na społecznym kierunku, pozostało w Lublinie kilka osób...<br />
<br />
<i><span style="font-size: x-small;">fot. pexels.com</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-70022911535400551212018-01-17T22:32:00.003+01:002018-01-17T22:32:32.855+01:00Rowerowy wędrowiec<div class="MsoNormal">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRcaQKFfQmIez0w9x-EQ2pGWEKxX4NGtZgSDsNBkVHHurIgM6iu5S_nLNHoLTlhb8NMckLS3sus4D5rrdR275h2ama4IOaYo7up83WgItH1H7ruZqFEAAsxg7pDnMQllV7FvDJ3z3SICk/s1600/bike-1534902_1280.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="852" data-original-width="1280" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRcaQKFfQmIez0w9x-EQ2pGWEKxX4NGtZgSDsNBkVHHurIgM6iu5S_nLNHoLTlhb8NMckLS3sus4D5rrdR275h2ama4IOaYo7up83WgItH1H7ruZqFEAAsxg7pDnMQllV7FvDJ3z3SICk/s320/bike-1534902_1280.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Od lat przemierza
Europę na rowerze. Nazywa siebie turystą-nomadem. Choć jest non stop w trasie
to mówi, że nie sypia w płatnych hotelach. O tym jak wygląda podróżowanie przez
świat na dwóch kółkach roweru, a bez fortuny w kieszeniach opowiadał w Lublinie
Brazylijczyk <a href="https://www.facebook.com/michaeldomf?fref=mentions">Mika Marcondes de Freitas</a>.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Spotkanie z Miką odbyło się w minioną środę, w gościnnej
atmosferze lokalu Wspólna Przestrzeń przy ulicy Kowalskiej. Gościa zaprosiło
Porozumienie Rowerowe, organizacja znana w Lublinie z szerzenia kultury jazdy
na dwóch kółkach. Prywatnie człowiek mocno mnie zainteresował. I zainspirował, by kontynuować rowerową zajawkę w tym roku.</div>
<h3 style="text-align: justify;">
7 litrów wody na dzień</h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Gość z Brazylii opowiadał, czym urzekła go Europa, a
zwłaszcza jej wschodnia część. Pasją do podróżowania zaraził go ojciec, który
przemierzał rodzinny kraj. Syn, po krótkiej przygodzie w USA zdecydował się na
eksplorację Europy Wschodniej. Na realizację pasji zarabiał jako kierowca Ubera
oraz komentator i autor postów w tematach podróżniczych. – Ludzie, choć
biedniejsi niż na Zachodzie, są bardziej tu otwarci i gościnni. Jeżdżąc na
rowerze zacząłem inaczej postrzegać świat. Również takie elementy życia jak
odżywianie się, picie wody. Nastawiam się na chłonięcie chwili przeżywanej w
tym momencie – mówił o swoim stylu życia Mika. </div>
<h3 style="text-align: justify;">
Wschód bardziej otwarty</h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Za nim już dwie duże wyprawy – z Serbii do Norwegii i Danii
do Turcji. – Podróżując rowerem przeżywam wiele pięknych chwil. Sypiam na
łąkach, molach, w schronach. Są i trudne momenty, gdy kończy się woda i trzeba
o nią prosić. Wyliczyłem, że na mycie, picie i gotowanie potrzeba mi około
siedmiu litrów dziennie – opowiadał. Przyznawał otwarcie, że miał zdecydowanie
więcej przyjemnych sytuacji, zaproszeń w gościnę, pamiątkowych zdjęć niż
zagrożeń. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Polska i Lublin są i będą mu bliskie. Dlaczego? – Mam żonę
Ukrainkę, rozważam też utworzenie społeczności rowerowej, która będzie działała
w obu krajach.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przyznał, że preferuje dłuższe poznanie kraju niż wycieńczające,
całodniowe rajdy rowerowe. – Średnio pokonuję z pełnym bagażem (mieści w nim m.
in. duży namiot i palnik) ok 50-70 km dziennie. Ma swoje patenty, jak wydłużyć
żywotność rowerowych części.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na przyszłość planuje jednak trwale „osiąść”, by wykorzystać
w praktyce zdobytą w „koczownictwie” wiedzę. – Mam w planach napisanie
przewodnika o tanim podróżowaniu po Europie rowerem – skończył.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;">fot. pixabay</span></i></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-42117954308131113152018-01-02T19:57:00.001+01:002018-01-02T21:26:37.925+01:00Rok zmian?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWXnpnoCMxmqKV1s_aSWIj5xLm71ALsH7yomERTd4tGy9A4l_hlSKYbk7jvPH4kNaY0FpjUVxuYNTmC1TeTfECxHaH2Y7hj0x4L-ToUjOhchyphenhyphenfLmHI7AmlRndSkfAqjLLcsDP_4DxCiRg/s1600/background-2492010_1920.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="854" data-original-width="1600" height="170" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWXnpnoCMxmqKV1s_aSWIj5xLm71ALsH7yomERTd4tGy9A4l_hlSKYbk7jvPH4kNaY0FpjUVxuYNTmC1TeTfECxHaH2Y7hj0x4L-ToUjOhchyphenhyphenfLmHI7AmlRndSkfAqjLLcsDP_4DxCiRg/s320/background-2492010_1920.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
<b>Niektórym wystarczy
kilka dni na znaczącą zmianę dotychczasowego życia. Dla mnie taka przymiarka
musi potrwać trochę dłużej. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Siódmy rok blogowania (matko, jak to leci!) rozpoczynam, a jakże, ponoworoczną
listą postanowień. Listy do odfajkowania nie wyłożę na tacy. Nie o odkrywanie
wszystkich kart chodzi. Co innego zamiary.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Oszczędzałem już na studiach. Rodzice dali mi możliwość
odłożenia. Jak to się mówi „na gorsze czasy”. Jakaś poduszka finansowa już jest, pewne
umiejętności i zawodowe szlify zdobyte. Teraz, po kilkuletnim oszczędzaniu chcę
więcej inwestować w siebie. Zacznę już wkrótce. Lada dzień dostaniemy nasze
pierwsze małe autko. Nic że wieloletni używak. Zaczną się opłaty – ubezpieczenia, godziny
doszkalające, paliwo. Słowem – koszty. Ale w głowie mam jednak co innego. Niezależność
i gwarancja dotarcia wszędzie tam gdzie chcę – czynne prawo jazdy to typowa
inwestycja. Pomocne w rodzinie, pracy, rozwoju. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przewiduję zmianę miejsca zamieszkania. Z czym może (ale nie
musi) wiązać się zmiana pracy. Kiedyż jak nie teraz? Młodość, szybka
regeneracja i zdolność chłonięcia nowych obowiązków jeszcze mi sprzyjają. Na rutynę, dzieci, kredyt (oby nie!) przyjdzie czas. Dobrze, gdy te dwie kwestie przypieczętuje pomyślność w życiu
prywatnym. W relacjach bywa różnie, stąd tak ważna sprawa zrozumienia się w
czasie dużych zmian. Od pójścia na studia takowej nie miałem. Chcemy powiewu
nowości wspólnie, a to najważniejsze, kiedy idzie się razem... </div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-50399694008213534912017-11-05T20:25:00.000+01:002017-12-06T22:28:57.373+01:00Moja duża układanka<div class="MsoNormal">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8BN_cCQwALXpons-jLl5gQ8mzhEIQQU6AvVuNiACB5ct_R3VcvuzmoJNtV2MLEWMXEifepUbjuDsDIhFLDYwBK7cJ1zF-XWkBkXBdmD-H8GDhzb0Ob6PDDxWV3tScjz7-riY0FGZfLcY/s1600/DSCN0276%2560.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8BN_cCQwALXpons-jLl5gQ8mzhEIQQU6AvVuNiACB5ct_R3VcvuzmoJNtV2MLEWMXEifepUbjuDsDIhFLDYwBK7cJ1zF-XWkBkXBdmD-H8GDhzb0Ob6PDDxWV3tScjz7-riY0FGZfLcY/s320/DSCN0276%2560.JPG" width="320" /></a><b>O układaniu puzzli jeszcze nie wspominałem. Zajawkę, rodzaj odpoczynku połączonego z aktywizacją umysłu, podchwyciłem kilka lat temu, kiedy ułożyłem pierwszy „dorosły”
komplet z 1000 elementów. Teraz rozpocząłem układanie największej kombinacji w
życiu.</b></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Łącznie ma 5000 puzzli. Dużo. Obraz to kadr z Paryża. Zaopatrzyłem
się w puzzle wcześniej, ale czekałem z rozpoczęciem aż skończy się ciepła jesień,
a zaczną długaśne wieczory listopada. Zacząłem układać 30 października. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Cel? Chcę
wyrobić się do końca roku.</div>
<div class="MsoNormal">
W ubiegłym roku, niemal o tej samej porze układałem 3000
puzzli. Wyrobiłem się w niecały miesiąc. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Teraz daję sobie więcej czasu. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Łatwo nie będzie, ale przecież o to chodzi!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBON2_PzSDYgWI0Ik-SV4BSTFnwWQpBklkjYMEVFJiDUvcVM5qzRCEpcjS55fpHJRJQFxjO58GMXaiWs2YiE5QfccaOlyZndvwMIIL9FVl9ZOvvw0RnbV7r__tW_I-8ZQgGAl4cc7TZfg/s1600/DSCN0273.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBON2_PzSDYgWI0Ik-SV4BSTFnwWQpBklkjYMEVFJiDUvcVM5qzRCEpcjS55fpHJRJQFxjO58GMXaiWs2YiE5QfccaOlyZndvwMIIL9FVl9ZOvvw0RnbV7r__tW_I-8ZQgGAl4cc7TZfg/s1600/DSCN0273.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibCj0CTRdyLMAR7EwXe01lf7Mq5qlbBrsylrrTDlaAwMyhnkjPM45TC5_3OW0r5hyphenhyphenD_uSzH2qr7FsnY4iYgt0ekZNnTgI5OSi-WZ-qEGI_O_pyhycfse-b2nhsZGLT3keW5oit6buJeaY/s1600/DSCN0311.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibCj0CTRdyLMAR7EwXe01lf7Mq5qlbBrsylrrTDlaAwMyhnkjPM45TC5_3OW0r5hyphenhyphenD_uSzH2qr7FsnY4iYgt0ekZNnTgI5OSi-WZ-qEGI_O_pyhycfse-b2nhsZGLT3keW5oit6buJeaY/s1600/DSCN0311.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">stan po tygodniu układania (5 XI)</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>AKTUALIZACJA</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wzór ułożyłem 5 grudnia. Zajęło więc nieco ponad miesiąc. Szybciej niż chciałem. Było dużo frajdy, zajawka wciągnęła na całego. Nie obyło się bez trudności. Tak, joby leciały. Na mobilizację :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na koniec zostawiłem sobie niebo. Chyba ten element był najtrudniejszy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm0wLdAlOixwO2sAZd0ASxYjeiAGXdIfOpyjbTYOlPnYOAKqTqfx7TBeqPXMUIGp_6w4IyXxzKwY_8IrJl_SvDOgf49v59Pj_cuHGEex0CpWreUvwyCfPS9O9awhOob6Z5nkbmAZSKm7g/s1600/kopia3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm0wLdAlOixwO2sAZd0ASxYjeiAGXdIfOpyjbTYOlPnYOAKqTqfx7TBeqPXMUIGp_6w4IyXxzKwY_8IrJl_SvDOgf49v59Pj_cuHGEex0CpWreUvwyCfPS9O9awhOob6Z5nkbmAZSKm7g/s1600/kopia3.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD9u4A5c04x_hNQtayBTwOkKIEeVxdpknKx6tkOOnE6WczRjtFSlKxlnMm7Mcb-PjAPFqkNrBvS8UYqrxgWX911dAFFxgmXB7TEzzMq_OoqWSj2CnDd1lgSGa_wauvstdT4DqroZ4wsjU/s1600/kopia4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1107" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD9u4A5c04x_hNQtayBTwOkKIEeVxdpknKx6tkOOnE6WczRjtFSlKxlnMm7Mcb-PjAPFqkNrBvS8UYqrxgWX911dAFFxgmXB7TEzzMq_OoqWSj2CnDd1lgSGa_wauvstdT4DqroZ4wsjU/s1600/kopia4.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: 18.72px; font-weight: bold; text-align: start;">A tak było przed rokiem </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpJpH5oSXJDEGVP42vRheqjRaeDvrE2sLeAJP80BVvuC9z0z7iwBlMyGJuvdiOGLRhAwH_y5Jtf7Z8qgf04LDX4QU5hEupYmHISfIRLVW7dk7hcs7zLUGL7_6F3HrHTgrCPz1GO8xxCCI/s1600/DSCN6846.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpJpH5oSXJDEGVP42vRheqjRaeDvrE2sLeAJP80BVvuC9z0z7iwBlMyGJuvdiOGLRhAwH_y5Jtf7Z8qgf04LDX4QU5hEupYmHISfIRLVW7dk7hcs7zLUGL7_6F3HrHTgrCPz1GO8xxCCI/s1600/DSCN6846.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zacząłem od ramki i krajobrazu, na koniec zostawiłem niebo</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnsnaSToJoUX0NOJ_5jw7fEkSVg8nBt9JOgZkNXRFA6tnU_z96Nn9Pw8rVRfogrI1dmctLJQCcrTzThsNq5H4foH1ZhLh_0uxD82gLQ4KC-Oc6H9Ofu18tPtSZG0b1lkXQTROfMixHKPU/s1600/DSCN6855.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnsnaSToJoUX0NOJ_5jw7fEkSVg8nBt9JOgZkNXRFA6tnU_z96Nn9Pw8rVRfogrI1dmctLJQCcrTzThsNq5H4foH1ZhLh_0uxD82gLQ4KC-Oc6H9Ofu18tPtSZG0b1lkXQTROfMixHKPU/s1600/DSCN6855.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
Krajobraz starloleśniańskiego jeziora w słowackich Tatrach. Zieleń, góry, woda, a w niej odbicie nieba. Teraz jest zupełnie inaczej.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibcDrvR88AHHMol93_PV-Sp7aEgWBsFKRJDKwusCjAjmJX9HfrVgTiEY50ycv_3C9BdwFw9SLeCT_IrvQVk4Hwnm7zjsKNW87XxrLhYwmPqMIX58_27BK7RgK4CHt1avONRgn7Zibi-1Q/s1600/DSCN7052.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibcDrvR88AHHMol93_PV-Sp7aEgWBsFKRJDKwusCjAjmJX9HfrVgTiEY50ycv_3C9BdwFw9SLeCT_IrvQVk4Hwnm7zjsKNW87XxrLhYwmPqMIX58_27BK7RgK4CHt1avONRgn7Zibi-1Q/s1600/DSCN7052.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj127u8OS_xJCYL0GDmfF_sd0-ritGHjkIWPntzuzxuBLU_breM_GOmVWYZf6R2m38_V0Eml0a9FBXhLN3CfIGcHHfuE8Uqcrx-ydad-oW8T0cWLeUhMxM9949LBpLLSDv2bhzSUx1M3Po/s1600/DSCN7064.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj127u8OS_xJCYL0GDmfF_sd0-ritGHjkIWPntzuzxuBLU_breM_GOmVWYZf6R2m38_V0Eml0a9FBXhLN3CfIGcHHfuE8Uqcrx-ydad-oW8T0cWLeUhMxM9949LBpLLSDv2bhzSUx1M3Po/s1600/DSCN7064.JPG" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-79863197353538110342017-10-02T19:01:00.000+02:002017-10-02T19:05:11.469+02:00Rowerowy wypad na Roztocze<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg15YM8IH7K1XLbpNpmqlyutxwwJ4cLgbzk2WafJNLrq1G7Uc9r3BHz7GwS0i6f8m-5EIkdMIcNTMQ0U_cr6op30EZ3c1zBGbCvtS35t6S7Z6eIF5Tzck3RCH789-jRoRKUd21446UdBmE/s1600/DSCN9960.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg15YM8IH7K1XLbpNpmqlyutxwwJ4cLgbzk2WafJNLrq1G7Uc9r3BHz7GwS0i6f8m-5EIkdMIcNTMQ0U_cr6op30EZ3c1zBGbCvtS35t6S7Z6eIF5Tzck3RCH789-jRoRKUd21446UdBmE/s320/DSCN9960.JPG" width="320" /></a><b>Ponad 125 kilometrów na dwóch kółkach, czyli w dwa dni po najciekawszych zakątkach województwa. Dwudniowym rajdem Green Velo z Tomaszowa Lubelskiego do Zamościa przypieczętowałem intensywny sezon rowerowy. Było co podziwiać, choć tempo bywało szarpane. </b><br />
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: left;">
Wreszcie zobaczyłem słynne <b>szumy na Tanwi</b>, w miejscowości <b>Rebizanty</b>. Szum rzeki i niesamowity plener - nie dało się tego zostawić bez zdjęć. Szkoda, że organizatorzy przewidzieli tu jedynie 15 minut przerwy. Na kawę nie starczyło czasu :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dalej pokręciliśmy do <b>Józefowa</b> i tamtejszych kamieniołomów. Z baszty widokowej widać je w całej okazałości. Szybki obiad, a jak ruszyliśmy to równie szybkie zjazdy - ponad 60 km/h i dojazd do Krasnobrodu, jednego z dwóch uzdrowisk w woj. lubelskim. Tutaj zakończyliśmy pierwszy dzień rajdu. Dystans - ok. 72 km. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Spaliśmy w domkach. Trochę zimnawo, ale za to podgrzaliśmy się przy wieczornym ognisku. Nie, nie chodzi o wodę ognistą :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Drugiego dnia poruszaliśmy się wzdłuż rzeki Wieprz. Głównie pędziliśmy (z początku ponad 20 km/h, na rekreacyjnym rajdzie!), najpierw do <b>Zwierzyńca</b>, pod kościół na wyspie Jana Nepomucena, a następnie do <b>Szczebrzeszyna</b>, do sławetnego chrząszcza na rynku głównym. Drugi już raz jechaliśmy odcinkiem szlaku <i>Green Velo</i>. Wiedzie przede wszystkim po osobnych ścieżkachobok drogi, momentami przebiega jako pas drogowy, a nawet i leśny dukt. Najwięcej frajdy daje jazda tymi ostatnimi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W Zamościu na rynku przywitała nas salwa z armat, ciepłe mięsko z herbatą na obiad i konkursy z nagrodami. Niestety, tym razem szczęście dopisało innym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wrażenia z rajdu są znakomite. Zamówiona wręcz pogoda, niezawodny rower, świetna serpentyna po Roztoczu. Aż szkoda, że za moment zima i sprzęt trzeba zakonserwować na pół roku. Wyobraźnią wybiegam poza województwo...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBq1rO62E5SJEUuYkJTrmg-17T4FQJA_sw6CaxrGuuOV9OErexf7sVAghFS8E6S8GKgbFGPPpd6IXiEc0VTgr4zMGkMHzbM-r7qJrj36Xij5x0xoq_w6R9nFSGnU5Lr90ITIKglwX0vHs/s1600/DSCN9858.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBq1rO62E5SJEUuYkJTrmg-17T4FQJA_sw6CaxrGuuOV9OErexf7sVAghFS8E6S8GKgbFGPPpd6IXiEc0VTgr4zMGkMHzbM-r7qJrj36Xij5x0xoq_w6R9nFSGnU5Lr90ITIKglwX0vHs/s1600/DSCN9858.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">na starcie w Tomaszowie L.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6Bucgh2DpSWjJl2lawx25lxLAqwD1Eq4JuXD3Q2XqREUhd-Tu4Ou4yr78Ej76hL8RQPnYGSCkk_Pe8EII9D-0q0MmNmBx-gW5GkTpj7n5BL5P-KvIwmoQwBHxk0wCT_EPW8XIWBhl7I/s1600/DSCN9882.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT6Bucgh2DpSWjJl2lawx25lxLAqwD1Eq4JuXD3Q2XqREUhd-Tu4Ou4yr78Ej76hL8RQPnYGSCkk_Pe8EII9D-0q0MmNmBx-gW5GkTpj7n5BL5P-KvIwmoQwBHxk0wCT_EPW8XIWBhl7I/s1600/DSCN9882.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Szumy na Tanwi...</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjg2E1chUcZOJ9LMDkQe6Y5sMyolPt-wWo9c_JQHuoA9reNYySIDUCNnNK5Lt-6Ni7Y9bP4l-HfPtmdJzQiZKDrVlPvwIJPk3NqVS0r_04HxKDQwkxecq25Y64-ZFkhsYS8v6Qm70zq5U/s1600/DSCN9918.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjg2E1chUcZOJ9LMDkQe6Y5sMyolPt-wWo9c_JQHuoA9reNYySIDUCNnNK5Lt-6Ni7Y9bP4l-HfPtmdJzQiZKDrVlPvwIJPk3NqVS0r_04HxKDQwkxecq25Y64-ZFkhsYS8v6Qm70zq5U/s1600/DSCN9918.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">kamieniołomy w Józefowie, w dole uczestnicy rajdu w charakterystycznych kamizelkach</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8sezcqhyzNS3FgTEUZnPWfjF_vUnjhxfwxZINjSpxo6gHqwdl8DJudIOJQCQ9ptOsgJ8NysVaWYt98G1CA-u4iLZ9NToGvPfdJwWshLA5Ooi5orIU_Cgx-TLePmxz2bwogox_CTIO8p4/s1600/DSCN9922.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8sezcqhyzNS3FgTEUZnPWfjF_vUnjhxfwxZINjSpxo6gHqwdl8DJudIOJQCQ9ptOsgJ8NysVaWYt98G1CA-u4iLZ9NToGvPfdJwWshLA5Ooi5orIU_Cgx-TLePmxz2bwogox_CTIO8p4/s1600/DSCN9922.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">panorama z kamieniołomów </td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwek9Xi0YYJaUSzf-pOjjE47AlSf5jb6_ReV0RB02QBViuzAAU4lqMWfSy0yBeOt7ML3N5twQTIFfmmHzMSXSCwwEX7NTS2LDrhk2KKv-Syv-Oui1LbTn39t2Z0Q0D5hGAD3IVvw8J0Tg/s1600/DSCN9939.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwek9Xi0YYJaUSzf-pOjjE47AlSf5jb6_ReV0RB02QBViuzAAU4lqMWfSy0yBeOt7ML3N5twQTIFfmmHzMSXSCwwEX7NTS2LDrhk2KKv-Syv-Oui1LbTn39t2Z0Q0D5hGAD3IVvw8J0Tg/s1600/DSCN9939.JPG" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTmtPVrOo8LdRnLTiP5Hbee4U6ybW8d5cBcNK8eHgCpJbXZjlmfYl6V9RNR76cFGbkOAMudYCLviJjul2YqvOR5RLooflYf0qtv0xW12p41ayy8cZ4QBGtNbIBXQbe46zJ7prx2VWev3E/s1600/DSCN9953.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTmtPVrOo8LdRnLTiP5Hbee4U6ybW8d5cBcNK8eHgCpJbXZjlmfYl6V9RNR76cFGbkOAMudYCLviJjul2YqvOR5RLooflYf0qtv0xW12p41ayy8cZ4QBGtNbIBXQbe46zJ7prx2VWev3E/s1600/DSCN9953.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">na jednym z przystanków</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS5kwyE6zLbUXHGQt11HeLfSOqLl0G-vcR2mZcqgFzFw0xtaEQhdsr_pyuay6_rQt0qFQTGyu0nlzkURpHIF6omMc6HeuzAPJa88sYfLW1TW8bYiZ-aemH8TaqCHIxxXez5CO8Ohd3IS8/s1600/na+rowerze5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS5kwyE6zLbUXHGQt11HeLfSOqLl0G-vcR2mZcqgFzFw0xtaEQhdsr_pyuay6_rQt0qFQTGyu0nlzkURpHIF6omMc6HeuzAPJa88sYfLW1TW8bYiZ-aemH8TaqCHIxxXez5CO8Ohd3IS8/s1600/na+rowerze5.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">kadr z filmiku, chyba najpiękniejszy z widoków w trasie </td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4FAvJZJGCGc-Yz-uPlugCIkVTbawccX7zDYO1mvxBvbnzrofE8g2gDP9ALRwV1qLV3P7Cg_hY2Bg_yXZmgjGqzoR1tjU1rN1YSWsYnA9r31MRRR5jxQqAuN9uSb0joktNcUe2j9BH-Tw/s1600/DSCN9971.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4FAvJZJGCGc-Yz-uPlugCIkVTbawccX7zDYO1mvxBvbnzrofE8g2gDP9ALRwV1qLV3P7Cg_hY2Bg_yXZmgjGqzoR1tjU1rN1YSWsYnA9r31MRRR5jxQqAuN9uSb0joktNcUe2j9BH-Tw/s1600/DSCN9971.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">domki w Krasnobrodzie</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9zodk2tLf-AquXa-3brbERP9_oEP0Q0b9PKe7Z_Rzjrpc1aqi1LhoyMpv2XMl1GP1ArWk0vTVDONoJkxv_r_Y2MrSXNI1jY5igsWChMxZeruIxctsjqTvopi2zlx4gQ7MZ5UZt7NDD_U/s1600/DSCN0038.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9zodk2tLf-AquXa-3brbERP9_oEP0Q0b9PKe7Z_Rzjrpc1aqi1LhoyMpv2XMl1GP1ArWk0vTVDONoJkxv_r_Y2MrSXNI1jY5igsWChMxZeruIxctsjqTvopi2zlx4gQ7MZ5UZt7NDD_U/s1600/DSCN0038.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">I na mecie w pewnym historycznym mieście :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-70641241332714870022017-09-26T22:11:00.001+02:002017-10-04T09:02:10.492+02:00KIEW: O konsekwentnej współpracy i wspólnym bezpieczeństwie<div class="MsoNormal">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZl6EVZ0rugPf3O7NLUGW96mHjDsdxdmAbgAxP7H5b60TI0us9VqQmT5ZFIuZfZv5UhFPIO4_deT-mqaNQJCbvwUxqYYUuEips8i-tklF0HvKnDO3Myt1uP8HyzlXUda8k6KAlOXBWCq8/s1600/DSCN9822.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZl6EVZ0rugPf3O7NLUGW96mHjDsdxdmAbgAxP7H5b60TI0us9VqQmT5ZFIuZfZv5UhFPIO4_deT-mqaNQJCbvwUxqYYUuEips8i-tklF0HvKnDO3Myt1uP8HyzlXUda8k6KAlOXBWCq8/s320/DSCN9822.JPG" width="320" /></a><b></b><br />
<div style="text-align: left;">
<b>Za nami kolejny Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej, największa platforma dyskusyjna dla aktywistów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Sporo rozmawiano </b><b><b><o:p>o decentralizacji w samorządzie na Ukrainie, </o:p></b></b><b><b>współpracy urzędów
i organizacji „strażniczych”, ocenie obecnej roli Polski w Partnerstwie Wschodnim. </b></b></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="text-align: center;">Tegoroczny Kongres dopasowano do imprez towarzyszących,
więcej czasu przeznaczono też na rozmowy zakulisowe. Zbiegł się w czasie z 700-leciem praw miejskich Lublina, miasta organizatora "pogłębionej dyskusji o Wschodzie". Uczestnicy mieli do wyboru
panele na różne tematy, od spraw politycznych począwszy, przez
gospodarkę, społeczeństwo obywatelskie, turystykę po kulturę i nowe
technologie. Zdecydowaną większość, co nie dziwiło, stanowili nasi wschodni sąsiedzi –
liderzy społeczeństwa obywatelskiego z Ukrainy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<b>Lider Tatarów: zadbajcie o bezpieczeństwo świata</b></h3>
<div class="MsoNormal">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5tF4fwEhTsIVcnUD_5ufZUoIberz61fw9vvA315TRaFXgL0k55nTcOp_Z_v3SwaZltUZO3CcBfmpn4Iyy3jjNWC2zPIDBknTeucYe4QTo3sFhadLIUmyKOaGTTg47x4iIAFtmpBTY9Xs/s1600/DSCN9791.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5tF4fwEhTsIVcnUD_5ufZUoIberz61fw9vvA315TRaFXgL0k55nTcOp_Z_v3SwaZltUZO3CcBfmpn4Iyy3jjNWC2zPIDBknTeucYe4QTo3sFhadLIUmyKOaGTTg47x4iIAFtmpBTY9Xs/s320/DSCN9791.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaczęło się jednak od ostrego, pełnego niepokoju przemówienia
lidera Tatarów krymskich Refata Czubarowa. – <i>Od trzech i pół roku świat
widzi inwazję na suwerenne państwo ukraińskie. Krym bezprawnie włączono do
Rosji, stał się jej forpocztą. Odróbmy gorzkie lekcje historii z XX wieku. Mamy
teraz dwa wyjścia, nawoływać do pokoju tak jak przed wojną Hitlera, lub
postawić się razem, jak na przykładzie sankcji. Te ostatnie już zadziałały,
powstrzymały dalszą inwazję Rosji na Ukrainę.</i></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zdaniem lidera Tatarów krymskich władze Rosji na czele z
prezydentem Putinem dążą do nowej Jałty, a Europa musi być konsekwentna w
obronie tych, którym Rosja grozi.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Buzek: To nie koniec poszerzania Unii</h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
KIEW zaszczycił swą obecnością były premier polskiego rządu
i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, a obecnie europoseł Jerzy Buzek.
Nie ukrywał, że rola tego wydarzenia jest istotna dla jakości relacji nie tylko
Lublina, czy Polski, ale całej Unii ze Wschodem.<i> – Podkreślę wyraźnie, to nie
koniec idei poszerzania. Po trudny czasie, zmaganiu się z naszymi problemami –
kryzysem uchodźców, sytuacją w Grecji, Brexicie – jesteśmy gotowi do pomocy
państwom, które zwalczają korupcję, mają demokratyczne rządy i wolnorynkową
gospodarkę. W naszym poczuciu bezpieczeństwa tkwi większa siła niż Ameryce</i> –
przekonywał na konferencji prasowej dziennikarzy Jerzy Buzek.</div>
<div class="MsoNormal">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQbOqQE6Dc5kiEvoY83Ty_LY9NpDsK8at2z7rRWrRdwNafhNHa4Bu0NiF9v0h8hqc2Eigqz0i2yAmxd720MI_I7eGpAHwIjTW9mFGXGUmws9wpxmH0-Ff5rj6t2w6L2K6Wps2g5RzpHN8/s1600/DSCN9801.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQbOqQE6Dc5kiEvoY83Ty_LY9NpDsK8at2z7rRWrRdwNafhNHa4Bu0NiF9v0h8hqc2Eigqz0i2yAmxd720MI_I7eGpAHwIjTW9mFGXGUmws9wpxmH0-Ff5rj6t2w6L2K6Wps2g5RzpHN8/s320/DSCN9801.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Jerzy Buzek i marszałek województwa lubelskiego Sławomir<br />
Sosnowski</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div style="text-align: justify;">
W jego opinii przed Ukrainą, państwami bałkańskimi czy
Gruzją droga do unii, ale… energetycznej jest bardzo bliska. – <i>To szalenie
istotny aspekt. W energetyce zawiera się problem gospodarki. Czekamy, by te
państwa były bliżej unii celnej w tym wymiarze</i>.</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Panelów do wyboru było co nie miara. Swoje „pięć minut” miał
szef państwowej agencji drogowej Ukrainy Ukrawtodor (odpowiednik naszej
GDDKiA), znany przed laty minister w rządzie PO-PSL Sławomir Nowak.
Wyjaśniał, że problem tragicznych miejscami dróg na Ukrainie, to skutek tego,
że wszystkie podlegają jednej zwierzchniej instytucji, której przewodzi. –
<i>Tworzymy Krajowy Fundusz Drogowy, opierający się na akcyzie paliwowej. Część
kompetencji przejmą też gubernatorowie. Dzięki temu po 2020 roku będziemy mogli
planować budowy z kilkuletnim wyprzedzeniem, a nie jak do tej pory, z roku na
rok. Wykorzystam polskie doświadczenia, zwłaszcza z drogowego „boomu” sprzed
Euro 2012.</i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
O delegowaniu zadań na szczeble samorządu znacznie więcej
mówiono na panelu „demokracja lokalna”. Stawili się na nim reprezentanci
Słowacji, Ukrainy, Rosji, Gruzji, by ocenić stopień decentralizacji w swoich
państwach. O ile Rosja nie ma czym się pochwalić, to były słowacki minister spraw zagranicznych przyznał, że jego kraj może służyć za wzór do naśladowania. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br />
Pewne jest, że KIEW wróci za rok. To już intelektualna tradycja. Choć ciekawy jestem jak inne miasto przeprowadziłoby Kongres, np. Lwów, Wilno, Kijów? </div>
<h3 style="text-align: justify;">
Lublin Miastem Europy </h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na tegorocznym Kongresie miasto Lublin wyróżniono prestiżową
nagrodą „Miasto Europy”. To najwyższe rangą osiągnięcie przyznawane corocznie
od 1955 roku przez Radę Europy (nie jest to instytucja unijna). Nagrodę z rąk
członków RE odebrali na początku Kongresu prezydent Lublina Krzysztof
Żuk i przewodniczący rady miasta Piotr Kowalczyk.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- To wielki zaszczyt dla nas. Jest on wynikiem wielu lat
współpracy międzynarodowej z Ukrainą, ale też Rumunią, Gruzją, Serbią, Armenią.
Współpracy w wymiarach kulturowym, akademickim, w końcu gospodarczym. Nasze
doświadczenia pokazują, że ta współpraca przynosi znakomite rezultaty –
powiedział prezydent Lublina. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitCvHtlz_dLVOCFzTPxM9FtI8CBdl3u-b7jPYW_mGyOXXGMk2OgV-RuovxHl3tgj9lsiaKHJu45bTse-UHI9gM-TgDpaaemByTdLMclRd0ZNzRRsvYvtjiDNDSqG_XzmEhyphenhyphenzS3ETiPtFU/s1600/DSCN9778.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitCvHtlz_dLVOCFzTPxM9FtI8CBdl3u-b7jPYW_mGyOXXGMk2OgV-RuovxHl3tgj9lsiaKHJu45bTse-UHI9gM-TgDpaaemByTdLMclRd0ZNzRRsvYvtjiDNDSqG_XzmEhyphenhyphenzS3ETiPtFU/s400/DSCN9778.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">upolowany w obiektywie, na tle miasta wyróżnionego na skalę Europy :)</td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal">
</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-10423461606463243502017-09-19T21:05:00.000+02:002018-08-03T11:56:51.884+02:00Po co mi to pisanie?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAhpmDWV_51txRvOQ_QzvbLmRnJy-egG7IQdUDZ922CWJm9_1H5RGNIZuYZ5mPMAhImsut0q4Pchon06pBQdMYBZJJNMsDYSwzppKK9njS9PXc69nfj8cQlz7NjfvJQatHGQnZSkUoeoA/s1600/fountain-pen-442066_1280.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="800" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAhpmDWV_51txRvOQ_QzvbLmRnJy-egG7IQdUDZ922CWJm9_1H5RGNIZuYZ5mPMAhImsut0q4Pchon06pBQdMYBZJJNMsDYSwzppKK9njS9PXc69nfj8cQlz7NjfvJQatHGQnZSkUoeoA/s320/fountain-pen-442066_1280.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
<b>Dwa lata w lubelskim
tygodniku zleciały</b><b>, rzekłbym,
jak z kopyta. Ani się odwrócę pamięcią wstecz, a z wypełniacza ostatnich stron stałem się wypełniaczem czołówek. Okładkowy temat nie jest już żadną nowością.
„Spraw” na mieście, kontekstów, wiedzy „nieprotokołowanej” jest coraz więcej. </b><br />
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kontakty pojawiają się łatwiej, ale i naleganie na jednostronność przekazu. A tu łatwo o "łatkę". Nie ma co ukrywać,
dziennikarska profesja otwiera. Na ludzi, świat, sytuacje życiowe. Podstawą
jest oczywiście słuchanie, a potem – niczym gąbka – filtrowanie - i podawanie informacji-esencji. Znawcy mówią
też, że jesteśmy soczewką tego świata, a to co podamy, tak później widzą
ludzie. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie brakuje wątpliwości. Zawód potrafi zmęczyć, współpraca w tematach "trudnych" bywa ekstremalna. „Pozaprotokolarna” wiedza o świecie polityków może przerażać. To jak
żyją miejscami lublinianie, bez dobrych dróg, w sypiących się kamienicach –
również. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie można nie doceniać tego co się udaje. Plac Litewski, nowy wylot na Warszawę, most nad Bystrzycą - gros sukcesów obecnej władzy to twarda infrastruktura. Inaczej widzę to w kwestii rynku pracy i możliwości jakie (nie) otwierają się przed moim pokoleniem w tym mieście.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dlaczego wojewoda wygasił prezydencki mandat włodarzowi Lublina? Po co
najemcom mieszkań komunalnych program oddłużeniowy? Co po historycznych
pałacach uczelni w centrum miasta? Jak powiedzie się inwestycja w przebudowę
alei Racławickich – komunikacyjną aortę Lublina? O tym - jako łącznik, nazywany czasem czwartą władzą - chcę wam dalej mówić. A właściwie pisać. Z maksymalną rzetelnością i obiektywnością. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dopóki starczy sił. I motywacji.</div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-30697187897676176162017-08-28T21:54:00.001+02:002017-08-28T22:10:20.160+02:00Pod huculskimi reglami<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq-OmM5kAnL-b7WC6TVw4DqyJM8DPEaUpY0DFcp8Jm1AMOLQIVLb5sfaJMPWiW30FqUKL47qGzbG5GlLr9wrXG6NCfTz1fFkEX7i-03Por97Cmui6LdZTz25DELyCQ_psf3OS6G5nGx60/s1600/DSCN9482.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq-OmM5kAnL-b7WC6TVw4DqyJM8DPEaUpY0DFcp8Jm1AMOLQIVLb5sfaJMPWiW30FqUKL47qGzbG5GlLr9wrXG6NCfTz1fFkEX7i-03Por97Cmui6LdZTz25DELyCQ_psf3OS6G5nGx60/s320/DSCN9482.JPG" width="320" /></a><b>Dolina Prutu. Kurort Jaremcze w Karpatach Wschodnich. Zachwycające widoki ukraińskich Karpat, przepyszny kwas, skorzy do pomocy ludzie. Po drodze dziesiątki przesiadek, dzięki którym od podszewki "łykamy" ukraińskość. Litry potu, niewygoda, bieda. D</b><b>laczego przygnało nas na długo wyczekiwane wakacje właśnie tutaj?</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Skąd pomysł na góry poza granicami Polski? Z dziewczyną wypracowaliśmy konsensus. Ona chciała w Bieszczady, mnie ciągnęło na Ukrainę. Połączyliśmy nasze oczekiwania, wycelowaliśmy w główny kurort regionu. Szybkie bukowanie, kupiłem bilety do Przemyśla. Dalej już się potoczyło.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsPMaa8dUXL33lEtN0L-uZ_-2K2oDY7pznF118Ej6yH1l7z8iEVaSKTrReQMcg1W8ybs98-R-NnJw4ODQ5N7KIQiwTyEnlTjoLnxlkO51Kf9wXVusYs2F4-C2HWAKGZ8LP69RT8BHQ0EE/s1600/trasa+wakacje+2017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="629" data-original-width="1345" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsPMaa8dUXL33lEtN0L-uZ_-2K2oDY7pznF118Ej6yH1l7z8iEVaSKTrReQMcg1W8ybs98-R-NnJw4ODQ5N7KIQiwTyEnlTjoLnxlkO51Kf9wXVusYs2F4-C2HWAKGZ8LP69RT8BHQ0EE/s1600/trasa+wakacje+2017.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Pokonaliśmy z przesiadkami około 500 kilometrów. Bus-autobus-pieszo przez granicę-bus-tramwaj we Lwowie-pociąg :)</td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ukraina. Dzikie bezdroża, przepyszny kwas, bezpośredni ludzie. Mam wrażenie, że jesteśmy tak blisko (geografia, również historia i język), a tak daleko, jeśli chodzi o mentalność. Dużo by mówić, dlaczego. Tutaj jedynie namiastka.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Postawiliśmy na piesze przejście granicy między miejscowościami Medyka i Szegini. Przechodziłem już tutaj dwa lata temu. Poszło jak z płatka, chyba z 15 minut u obu pograniczników. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Weszliśmy w świat, gdzie planowanie na czas traci na znaczeniu. Gdzie panem sytuacji jest kierowca autobusu, głowa rodziny, szef knajpy. Ta doza niepewności odbiła się przy powrocie. Nic nie przewidzisz, a nerwów zwyczajnie szkoda. Owszem, są jakieś "pewne" dojazdy, ale i tak to kierowca zadecyduje kiedy ruszycie. Najczęściej, gdy zbierze pełny autokar...</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNBUywza4oFKOnJJqzXU76GSqBkO_EDcgwE17A_nU8APRXJPQ5y63VueqWHK41PTDUBDPeYCSkikAQBe2ztccBF9-dD_haAdYepZXcow6kWDJchtxptHLfOGMX9Qn-ymCXe9BQALr4WeY/s1600/DSCN9137.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNBUywza4oFKOnJJqzXU76GSqBkO_EDcgwE17A_nU8APRXJPQ5y63VueqWHK41PTDUBDPeYCSkikAQBe2ztccBF9-dD_haAdYepZXcow6kWDJchtxptHLfOGMX9Qn-ymCXe9BQALr4WeY/s640/DSCN9137.JPG" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dworzec kolejowy we Lwowie zrobił wrażenie</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwgNoj_QcOAlmwaZqkNJV8rdcGcBKKbVnFhrxgG31HbtTnZygx3xI7joG5qZ3IF8yMgyRgL0IMQvAMSTCx5XB1lZ2ATvKzsP4IHtOKKjhE8P5ffGwx_OI2Wf1xKz9fuvH_WgAEcKH8nY0/s1600/DSCN9155.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwgNoj_QcOAlmwaZqkNJV8rdcGcBKKbVnFhrxgG31HbtTnZygx3xI7joG5qZ3IF8yMgyRgL0IMQvAMSTCx5XB1lZ2ATvKzsP4IHtOKKjhE8P5ffGwx_OI2Wf1xKz9fuvH_WgAEcKH8nY0/s1600/DSCN9155.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ale po kolei. Wytelepało nas porządnie już w pierwszej marszrutce (ukraińskie żółte busiki, między miastowe i miejskie) do Lwowa. Po tym mieście spodziewałem się nieco więcej. Miasto nie żyje nocą. Gaśnie przed 23, kiedy galicyjska konkurencja – Kraków – baluje w najlepsze. Wiem co mówię, niedawno oblewaliśmy w Cracovii kawalerski kolegi. We Lwowie po północy działa kilka knajp na krzyż. Świecą się jedynie lampy samochodów i kilka latarni miejskich. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nocą strach chodzić po Lwowie. W sumie to chyba po każdym mieście Ukrainy. Panuje tu przekonanie, że kierowca jest panem dróg. Nie puści, zastawi, wymusi pierwszeństwo. I nic mu nie zrobisz. Nocami aż gryzie jak "Bohuny" szorują po lwowskim bruku ze sto na godzinę. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ale Lwów był dla nas tylko chwilą. Następnego dnia wpakowaliśmy się z samego rana w pociąg do Jaremczy. W głowie myślami byłem już w górach. Akurat wsiedliśmy do pociągu z kuszetką. Pierwszy raz rozłożyłem się i wypocząłem w pociągowym łóżku. W porównaniu do busików, które telepią na ich wertepach jazda pociągiem to na Ukrainie prawdziwy luksus. Z powrotem nie udało się zarezerwować pociągu, następnym razem trzeba to robić z wyprzedzeniem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXQ8U2GMi1EAVHmBQt7DngqlPbAHJDnaSSU-VWfQYa82FTsUgo_U_y4WpyuQzNpsJ6OSoGjhZZuMBjRSuG9DKIlYNc43ZC8H8K13RRaUGDqTgNKr0ohVrzX44UUe211AAfxW5q0NTwWOI/s1600/DSCN9304.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXQ8U2GMi1EAVHmBQt7DngqlPbAHJDnaSSU-VWfQYa82FTsUgo_U_y4WpyuQzNpsJ6OSoGjhZZuMBjRSuG9DKIlYNc43ZC8H8K13RRaUGDqTgNKr0ohVrzX44UUe211AAfxW5q0NTwWOI/s1600/DSCN9304.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">W drodze na Górę Makowycja - wys. 984 metry, ale podejście "konkretne". I widoki cudowne, po prawej huculska bacówka i lokalne terenówki, którymi zasuwają na sam szczyt...</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEyFr2sS12WamhfkEvUK43olvkA0YCJxR5nG7jPrbizGkUmN9EQg2f4ILIg_LApHnD3ggAoFNb_krhbP_gqZqFURNE1asH3J1F8XtAKCqUr1oAihoqGK3GgTmcS_qh-ScKZJf6kNhUctg/s1600/DSCN9308.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEyFr2sS12WamhfkEvUK43olvkA0YCJxR5nG7jPrbizGkUmN9EQg2f4ILIg_LApHnD3ggAoFNb_krhbP_gqZqFURNE1asH3J1F8XtAKCqUr1oAihoqGK3GgTmcS_qh-ScKZJf6kNhUctg/s1600/DSCN9308.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqadP1-J968uGqXSuf8CDq167xxUZ3TBN7oJtKwzvjM1fVE5y6oPoHnB0aBbBHLUxn1m_0Jp23ovIKKDXtO1Aob5ivIEqSQQjyQG26pPKCPGHt2cvRomC3qaLPkTotqKR3uoS-ux5HBqI/s1600/DSCN9309.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqadP1-J968uGqXSuf8CDq167xxUZ3TBN7oJtKwzvjM1fVE5y6oPoHnB0aBbBHLUxn1m_0Jp23ovIKKDXtO1Aob5ivIEqSQQjyQG26pPKCPGHt2cvRomC3qaLPkTotqKR3uoS-ux5HBqI/s1600/DSCN9309.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCy3kb0E9hDflIsv5FgTcmZKC3ciK7VQFoPspX_vUhnF6KOAucH6ardI2noRNWBoFQmSVqsxFrcXXD9oZ8cmcndpfwAcu6JVvD8H5x6OkWLa1lWO_uvGEvefz3YdiPgt9Ekdrkh64LVJI/s1600/DSCN9314.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCy3kb0E9hDflIsv5FgTcmZKC3ciK7VQFoPspX_vUhnF6KOAucH6ardI2noRNWBoFQmSVqsxFrcXXD9oZ8cmcndpfwAcu6JVvD8H5x6OkWLa1lWO_uvGEvefz3YdiPgt9Ekdrkh64LVJI/s1600/DSCN9314.JPG" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przed południem wysiedliśmy w kurorcie. Otoczony jest z każdej strony górami. Hucułowie, tutejsi górale, choć mieszkają w Bieszczadach to stylem życia przypominają "nasych gorali z ciupasko, ze hej!". Z historii wynika, że nazwa hucuł przylgnęła do nich od niechcenia. Wołali tak na nich - nieprzychylnie nastawieni - sąsiedzi z regionu.<br />
<br />
W kurorcie wzdłuż głównej ulicy rozkładają się stanowiska z ofertami wycieczek. "Ekskursja" - krzyczą co chwila miłe panie, zachęcając do zapisów. Koniec końców wybraliśmy jedną – na Howerlę, najwyższy szczyt Karpat Ukraińskich i całego państwa.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Był to główny cel naszych wakacji. <b>2061 metrów</b> – brzmi imponująco. Wejście należało do „ludzkich” – po mniejszych i większych kamyczkach i miękkiej połoninie, za to bez skał znanych z Tatr. Ale dało w kość. Co chwila robiliśmy postoje - by czekać na resztę wycieczki i podelektować się widokami. Piękna rzecz w górach. W oddali widzieliśmy źródła rzeki Prut, a ze szczytu obwód zakarpacki i - w oddali - Rumunię.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wchodziliśmy od miejscowości Zaroślak (ok. 1200 metrów n.p.m.). Karpacki Park Narodowy zainkasował od nas po 20 hrywien za wjazd. Z ok. 20-osobową dotarliśmy na szczyt w 2,5 godziny. Na szczycie prawdziwa biesiada. Impreza, grupki śpiewają hymn Ukrainy. Lokalsi handlują pamiątkami. Duża komercja. Spodziewałem się większego wyciszenia. Ale skoro na górę ciągną kilkoma wężykami setki ludzi… To nie Giewont. <span style="font-family: "wingdings";">J</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "wingdings";"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZMRcgJJIeOD9BxWyHIZA0sFlkW_9BxBlOo2D23IlLZlwaijWNVpAivTbIgOx2DGp7Hjlzsh76h5aeVWx27IJ0N7LSi9fzKj1YlvJYOvAfgcsqCPuCjqac9kRt5JtdjXIlRP78sNbWeIg/s1600/DSCN9439.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZMRcgJJIeOD9BxWyHIZA0sFlkW_9BxBlOo2D23IlLZlwaijWNVpAivTbIgOx2DGp7Hjlzsh76h5aeVWx27IJ0N7LSi9fzKj1YlvJYOvAfgcsqCPuCjqac9kRt5JtdjXIlRP78sNbWeIg/s1600/DSCN9439.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhECZ3ttookIyFjZ19MMqK5ohHNsVsOMYWopah8hPo6R2eTHj6cKHPPd5fL1MkI0aZr_ZtMP4kKtYYFQ3V8LRKNL-Xm1R_4aRTqYenf2TJrIwXkOUeT0o4RCeF0z1891H5tpgQylC1V3bY/s1600/DSCN9453.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhECZ3ttookIyFjZ19MMqK5ohHNsVsOMYWopah8hPo6R2eTHj6cKHPPd5fL1MkI0aZr_ZtMP4kKtYYFQ3V8LRKNL-Xm1R_4aRTqYenf2TJrIwXkOUeT0o4RCeF0z1891H5tpgQylC1V3bY/s1600/DSCN9453.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEsa6PJFqKiSD6PKgzRX8IRyxs21sSBxBia-NfTtYZMW9-ep1v5aPJULLA1fLL5X4EQWUJMydl3cLi1ZkLwg64U6wRLbF1KuJFSxeIGGwjGKV8ZIPQohawskwo_yvhkR1t4ZGqkzraFk8/s1600/DSCN9454.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEsa6PJFqKiSD6PKgzRX8IRyxs21sSBxBia-NfTtYZMW9-ep1v5aPJULLA1fLL5X4EQWUJMydl3cLi1ZkLwg64U6wRLbF1KuJFSxeIGGwjGKV8ZIPQohawskwo_yvhkR1t4ZGqkzraFk8/s1600/DSCN9454.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwXKTvlWzCxhY2XRP5tD9ItlV_wP2V5OklMItane3AvLgvQnu5XecRxjlSy1fyffHCFgJO41RNtw9SFPFoaKb8FyH87kWPYsGS0AG9xoGHIziqldU9igDLcj0q2UiLDBm-PwzWtvvYlHw/s1600/DSCN9467.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwXKTvlWzCxhY2XRP5tD9ItlV_wP2V5OklMItane3AvLgvQnu5XecRxjlSy1fyffHCFgJO41RNtw9SFPFoaKb8FyH87kWPYsGS0AG9xoGHIziqldU9igDLcj0q2UiLDBm-PwzWtvvYlHw/s1600/DSCN9467.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEeT3dhz362i5plh1UoXBZistIbyv31-1pUjSOwge4VDAtdESPfNtde3BnrJ7s0upourvBbdg1belDB0o1avOra12b5EK-bAcMUdlpLGNKIllmpZe-V410hLYYFESS9U7nrzfE-rgnu18/s1600/DSCN9501.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEeT3dhz362i5plh1UoXBZistIbyv31-1pUjSOwge4VDAtdESPfNtde3BnrJ7s0upourvBbdg1belDB0o1avOra12b5EK-bAcMUdlpLGNKIllmpZe-V410hLYYFESS9U7nrzfE-rgnu18/s1600/DSCN9501.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzTetDayuYi59zCs599XIks5efr3RPkqiK76UO6RsYZYArkqsMlsMOba5h3UyLLhsWrZYau7nVFkeHUKAiiVx5-zeYPjMUt-1E96WgwvrFrCTQ_YHw6QQdi9aDuEsj0Gg859qJC23XnmU/s1600/DSCN9509.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="307" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzTetDayuYi59zCs599XIks5efr3RPkqiK76UO6RsYZYArkqsMlsMOba5h3UyLLhsWrZYau7nVFkeHUKAiiVx5-zeYPjMUt-1E96WgwvrFrCTQ_YHw6QQdi9aDuEsj0Gg859qJC23XnmU/s1600/DSCN9509.JPG" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilvVVbZE35zK8fIvdPhiA_E_AOhnLTKlpQQjAfXpGCmX25X5CtFmmR6RGnotXkrrotSBE21_uan7BnrCdleAXYp8ZAJ3GvjHUrC6EpJ4uuDGTr2kTzwjJhcc2lBQGtVfFkCnwiyDZnGkY/s1600/DSCN9516.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilvVVbZE35zK8fIvdPhiA_E_AOhnLTKlpQQjAfXpGCmX25X5CtFmmR6RGnotXkrrotSBE21_uan7BnrCdleAXYp8ZAJ3GvjHUrC6EpJ4uuDGTr2kTzwjJhcc2lBQGtVfFkCnwiyDZnGkY/s1600/DSCN9516.JPG" /></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
9 godzin nie wystarczyło nam, by spokojnie wrócić do Przemyśla. Najpierw nasi kierowcy marszrutek (do Lwowa, potem do granicy), decydowali o dłuższych przerwach na fajkę czy herbatkę. W pojazdach przeludnienie, duchota, pot. A Ukraińcom i tak to nie przeszkadza. Śmieją się, gaworzą, choć niewygody są takie, że się odechciewa urlopu. Całe masy ciągnęły z nami do Polski...</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ale jest w tym jakiś smaczek. Szkoda tylko, że później przetrzymali nas na przejściu nasi celnicy. Ludzi przed nami sprawdzali konkretnie, a nas kilka minut. Uciekł nam przez to bus z Przemyśla, musieliśmy poczekać cztery godziny na ostatni. W środku nocy byliśmy w Lublinie...</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="text-align: justify;">Przemęczeni, lekko zniechęceni, ale z sporą ilością wrażeń. Co takiego ma ten Wschód, że tak ciągnie tu człowieka?</span><br />
<span style="text-align: justify;"><br /></span>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQCUjMnR3LEJd_OiWM23B1ilGPEF-SOSLx4RlmFYJQeZNhRMALN6frAdlhyphenhyphenoNCrbyN4rDsrHnz41-jDkOkjDesq0bmpKBbXyqglpCvkrNKunlgIj1gL37b69k5hQ5SVAUkTNl7nWMzsNU/s1600/DSCN9518.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQCUjMnR3LEJd_OiWM23B1ilGPEF-SOSLx4RlmFYJQeZNhRMALN6frAdlhyphenhyphenoNCrbyN4rDsrHnz41-jDkOkjDesq0bmpKBbXyqglpCvkrNKunlgIj1gL37b69k5hQ5SVAUkTNl7nWMzsNU/s1600/DSCN9518.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB5C_51dA4CrG0_pLMMx-xIiCJDn8pjLVZ-IRCQm275ZZqA94FqKFFsbDpape2xQYDPPTVkC8dq6lNLzTksxTnM-9v6fPvyxhlebzl2LBjEWrgpRRosf4upCItFtf4KtWVBd31JtEeCcw/s1600/DSCN9230.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB5C_51dA4CrG0_pLMMx-xIiCJDn8pjLVZ-IRCQm275ZZqA94FqKFFsbDpape2xQYDPPTVkC8dq6lNLzTksxTnM-9v6fPvyxhlebzl2LBjEWrgpRRosf4upCItFtf4KtWVBd31JtEeCcw/s1600/DSCN9230.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rzeka, właściwie potok - Prut, Jaremcze. Przy "ścianie" na którą wchodziliśmy, oczywiście łagodniejszym szlakiem.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcDk6UHt7JgTjIK8eHnbNtXw6GDttAfaqKhyphenhyphen_8Xy-hpknd9658wQHHeclFa8I7wRwpWUVpOcxCz28IQk-06dyBphqlBnNZ4IJ3UUIM2IIX0l2tYshHpDSzgR9XTHpc-0igv88vT_u928g/s1600/DSCN9371.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcDk6UHt7JgTjIK8eHnbNtXw6GDttAfaqKhyphenhyphen_8Xy-hpknd9658wQHHeclFa8I7wRwpWUVpOcxCz28IQk-06dyBphqlBnNZ4IJ3UUIM2IIX0l2tYshHpDSzgR9XTHpc-0igv88vT_u928g/s1600/DSCN9371.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">W regionie jest wiele świątyń i kapliczek prawosławnych. Za to kościołów katolickich jest mało, często bywają w ruinie. </td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5KmzTuHiEFKuRN0g33Is1eyuw2tJANQu3blBecKhGYngR_Y9sqHUh5Yb-QuNDP1uTiQLMQj-XM5i0YB5a9EPgEtXNgXhRublI-ueEKwgdjfjh94JjNVEgdPUwglJZYAXloqW63VIT-fs/s1600/DSCN9372.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5KmzTuHiEFKuRN0g33Is1eyuw2tJANQu3blBecKhGYngR_Y9sqHUh5Yb-QuNDP1uTiQLMQj-XM5i0YB5a9EPgEtXNgXhRublI-ueEKwgdjfjh94JjNVEgdPUwglJZYAXloqW63VIT-fs/s1600/DSCN9372.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Szyby w balkonach bloków. Tak mają prawie wszędzie.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW27f1MHGIfWgb3uPJiBpTk43InuP2BDSljwkQOEiNDJzNVCNhQ6IFbM98bgkn8HaBY5l1dDr5sn8rVSA7KA3_7c44f-a3BbB4vebbC-i3wjHZ7A17b0KCZDGtQU8X1FWwcoLVSwg5K9Q/s1600/DSCN9377.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW27f1MHGIfWgb3uPJiBpTk43InuP2BDSljwkQOEiNDJzNVCNhQ6IFbM98bgkn8HaBY5l1dDr5sn8rVSA7KA3_7c44f-a3BbB4vebbC-i3wjHZ7A17b0KCZDGtQU8X1FWwcoLVSwg5K9Q/s1600/DSCN9377.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Muzeum... pisanek w Kołomyi, 65-tysięcznym mieście, stolicy Huculszczyzny. Są tu polskie wątki, m. in. ślady towarzystwa "Sokół"</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-49163766875455982642017-08-10T20:05:00.003+02:002017-08-10T20:05:51.013+02:00Dryf w nieznane<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvNCTBEzwqEXSvM2JzBerp2go4vpQf0S8Io7WHHLE7Y_tS7K-dbTjgw_WjhpwgbGWdGZkUXl7Unr3deRzezMRt4o1oFGXxdEVGIP5d6mNi5d2UrtO8HujqpBehIGXJm8OaELsvbsttnDA/s1600/sunset-202380_1920.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvNCTBEzwqEXSvM2JzBerp2go4vpQf0S8Io7WHHLE7Y_tS7K-dbTjgw_WjhpwgbGWdGZkUXl7Unr3deRzezMRt4o1oFGXxdEVGIP5d6mNi5d2UrtO8HujqpBehIGXJm8OaELsvbsttnDA/s320/sunset-202380_1920.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Pasje, przyjemności,
wieczny pozytyw widoczny w społecznościówkach. Doskonale wiemy, że
rzeczywistość jest inna. Wszelkie trudności przemilczeć, najmniejszy sukcesik
należy otrąbić. Dziś bez lukru. Przeczytajcie osobistą relację o tym, że dorosłość
bywa trudna.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Niezależność w dorosłym życiu kosztuje. W dwa lata po
odcięciu rodzicielskiego „respiratora” – czytaj: obronie magisterki – przychodzą
na myśl pewne refleksje. Dziś o tych nieoczekiwanych, na które pozwalają sobie
nadmiernie emocjonalni albo supersilni i świadomi wad. Tego na tym blogu jeszcze
nie było. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Czy chciałbym powrotu do beztroskich lat młodości? Czasami
tak, ale nie po to co myślicie. Żadne balangowanie, czy w drugą stronę - robienie
za kujona, bo szkoda życia. Żeby z większym spokojem brać życie. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Z każdym rokiem rośnie presja. Nie czujecie tego? Kobiety,
rodzina, społeczeństwa. Jeśli ślub, to za chwilę większość poleci wariantem: <b>kredyt, mieszkanie, samochód, dziecko</b>. Albo w innej konfiguracji. Dla mnie za wcześnie na takie myślenie, choć rodzina
to sugeruje. U nich większość już po 50-tce, więc i myślenie kategoriami „trzymaj
pracę”, „kiedy ślub”, „po co ci te szaleństwa”. Do dziś gryzie mnie takie ukształtowanie
– pełne lęku, sztampy, mało kreatywne. Obronnie reaguję na sugestię jak mam
żyć. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
A przecież i bieżące rzeczywistość nie rozpieszcza. Bycie
razem dużo daje, ale i odbiera. „Spodziewałam się tego”, „Czemu nie zrobiłeś
tego”. Oczywiście w drugą stronę też tak jest. Jako singiel nie słyszysz tych
samych kawałków. Wsparcie i zrozumienie bliskiej jest nieocenione, ale nie o
tym ten post <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kłębią się po głowie myśli o przekwalifikowaniu, ale i
zmianie miasta, czy przeprowadzki. Za młody jestem na rutynę i odcinanie
kuponów! Ale zakodowany lęk i zerowe praktycznie wsparcie w podjęciu jednej z
wyżej wymienionych zmian gdzieś mnie blokują. Za słaby? Niedojrzały? Może trzeba
się przygotować, odłożyć ? „Tylko” zebrać siły. Jeszcze to uczynię.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
I te wzorce dzisiejszego świata. Trzeba szumieć, szaleć, kredytować,
brać na etacie ile wlezie. A gdyby tak posiedzieć (z kumplem) w ciszy, poleżeć na
łące, zgubić się na małej wiosce, poczytać książkę?</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Znajomi z lubelskiego światka w znacznej mierze wykruszyli
się. Tak to już w życiu bywa. Ze źródeł wiem, że o Lublinie decydenci mówią
dużo dobrego i złego<b>. Rozwój, drogi, imprezy – szacunek. Zabójczo konserwatywny
i wyzyskujący rynek, brak godnej płacy w branży</b> – wystarczy. Wracają na matkowiznę lub
idą do większych ośrodków. Ale takie życie. Praca i partnerzy stanowią o tym gdzie
jesteśmy. Dla spokoju swojej duszy dobrze mieć prawdziwych ziomków w jednym
mieście na telefon lub wiadomość. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jeden mocny pozytyw nakręca mnie na najbliższy czas. Za
półtora tygodnia jedziemy w ukraińskie Bieszczady. Tak blisko, a tak
oryginalnie. Zero sieci, jak najmniej lęku i patrzenia na zegarek. Szkoda, że to
tylko chwila.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;">fot. pixabay</span></i></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-11424720309037650972017-08-04T23:51:00.002+02:002017-08-05T00:03:33.164+02:00Urlopowe wciąganie Polesia <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSqnrMXHCvHoCLoveXdWJVr7hFz2QIs5BRveAMHsRFgBI0785Bc-JdrhWDk4kWTesm2lHTcwf6EwNF5bO-n1uQi8JBNnJaHFsUuLk-FxFGBMeHWgIphjGqKWSs7H7ckyxQAKulvf_E4_w/s1600/DSCN8919.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSqnrMXHCvHoCLoveXdWJVr7hFz2QIs5BRveAMHsRFgBI0785Bc-JdrhWDk4kWTesm2lHTcwf6EwNF5bO-n1uQi8JBNnJaHFsUuLk-FxFGBMeHWgIphjGqKWSs7H7ckyxQAKulvf_E4_w/s320/DSCN8919.JPG" width="320" /></a><b>Kilka dni wolnego od zawodowych obowiązków, odłączenie od sieci i człowiek od razu staje się lżejszy. Turystykę rowerową uprawiam nie od wczoraj. W ostatnich dniach z wybranką przemierzyliśmy pojezierze łęczyńsko-włodawskie. </b><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Miniwczasy nad jeziorami i w Poleskim Parku Narodowym podobały się. Malownicze krajobrazy, skromne lokalne życie i praca mieszkańców, zachwycający matecznik PPN - to rzuciło się nam w oczy na wyprawie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Akumulatory naładowane, można rzucić się ponownie w wir pracy. Ale i to nie na długo, w planach jest jeszcze jeden wyjazd. Szczegóły wkrótce :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ktoś odpoczywa, ale ktoś pracuje. Jak np. właściciel naszej kwatery, przy agroturystyce i koniach. Zadziwia, a po części imponuje mi to, że w rejonie tak mało inwestuje się w turystykę. To tylko dodatek do gospodarki. Zamiast biur i komputerów uświadczymy bliskości natury i ciężką pracę w polu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po wsiach kursują sklepy na kółkach. Sklepu tu nie uświadczycie, może w jednej większej miejscowości na... osiem? Dziesięć? Jakoś tak. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Woda w jeziorach ciepła. Sprawdziliśmy Krasne, Łukcze, Rogóźno, Piaseczno i Zagłębocze. Objechaliśmy Krasne-Krzczeń i Wytyckie, w których odbywają się tylko połowy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaQ0RPXxsT4nUmm3TGIxhKCXFeSkIUFmeqP689QCZWhXZ4XxkOjpq7xxC6_lThM0yUjeJ9tuOUShnhC-qyUPRL2Tdz5OoN9826J-JoB1mgKQRqvCHahIbn_ddwSSD7F4EOtFaZw1RkTog/s1600/DSCN8877.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaQ0RPXxsT4nUmm3TGIxhKCXFeSkIUFmeqP689QCZWhXZ4XxkOjpq7xxC6_lThM0yUjeJ9tuOUShnhC-qyUPRL2Tdz5OoN9826J-JoB1mgKQRqvCHahIbn_ddwSSD7F4EOtFaZw1RkTog/s400/DSCN8877.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7OqF3vXCFITkXQz2BRsJdalj8CMD9egQXMDxs29IdDQprMX37aGz9i8PdNlqNpltqSEfu7AKg498ky8KqDMlj7Fa2T3tpKaSQJad1VaXN0LpMLDj7SbD4auTbeegRoS7mbROd71MbwuU/s1600/DSCN8895.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7OqF3vXCFITkXQz2BRsJdalj8CMD9egQXMDxs29IdDQprMX37aGz9i8PdNlqNpltqSEfu7AKg498ky8KqDMlj7Fa2T3tpKaSQJad1VaXN0LpMLDj7SbD4auTbeegRoS7mbROd71MbwuU/s400/DSCN8895.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-i0UBRXvtrRzJFG7foig4JOGY7V17f3w3zPE-aA9v77wU1qHhvSnpa8xrldKVe-5EOjSde925c0cPRu9mLmZVZwnYeQL__plpL0oWrBHDbegZeab8SUA0_0xC8ZMOQz9f1INVIDaTAE4/s1600/DSCN8922.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-i0UBRXvtrRzJFG7foig4JOGY7V17f3w3zPE-aA9v77wU1qHhvSnpa8xrldKVe-5EOjSde925c0cPRu9mLmZVZwnYeQL__plpL0oWrBHDbegZeab8SUA0_0xC8ZMOQz9f1INVIDaTAE4/s400/DSCN8922.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik2Ngnxpb49lFmuX_MIWT-2PcLNFGvB2iQcMLC3r3wmC6yvp9F8i1oXW4S7t7K04aTwgTr6QarckZCfDejLY-BlBjHU6Cst1jM3WpxLdHph7w-d8EQVe0rNaRogBllHdBYEbLTloeExjc/s1600/DSCN8900.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik2Ngnxpb49lFmuX_MIWT-2PcLNFGvB2iQcMLC3r3wmC6yvp9F8i1oXW4S7t7K04aTwgTr6QarckZCfDejLY-BlBjHU6Cst1jM3WpxLdHph7w-d8EQVe0rNaRogBllHdBYEbLTloeExjc/s400/DSCN8900.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0LYHKQyfRlI_VIMVwruJAZ-75eYX0rF1bY0Hdsgd4ZX3qwABSfr2vR32nPuprfsjMTPdeHYKEi3-80GaAL2brmE_l-m1bm-_epZ0BcxPf38gjLObgbLjJuvyCVWIeEsB_mZlvSTOK-N0/s1600/DSCN8903.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0LYHKQyfRlI_VIMVwruJAZ-75eYX0rF1bY0Hdsgd4ZX3qwABSfr2vR32nPuprfsjMTPdeHYKEi3-80GaAL2brmE_l-m1bm-_epZ0BcxPf38gjLObgbLjJuvyCVWIeEsB_mZlvSTOK-N0/s400/DSCN8903.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2TN0y1N9KO4UL4gIibbeJvNyNafohpDDJGVA3QZREnyOKpsG4j7CN95-pqnIJkmTWHs5WsDW7ix7aUWNQWhVVatm9bW7F-K1f41Cn_2mpHr2A0O3nIzbUIdbkVUKsKZVEMmpHj4qaRL8/s1600/DSCN8939.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2TN0y1N9KO4UL4gIibbeJvNyNafohpDDJGVA3QZREnyOKpsG4j7CN95-pqnIJkmTWHs5WsDW7ix7aUWNQWhVVatm9bW7F-K1f41Cn_2mpHr2A0O3nIzbUIdbkVUKsKZVEMmpHj4qaRL8/s400/DSCN8939.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvKlhg4PVltVSseH95p5BO5FSTyxtEa24mTO4Wjq13W4LwBMUIdDcqtQz3wu-r3hNEizKTXJGgNmiHzEHNN2LqnxgtKXAqm2iO3Qc7LQY9lcPE1J236Xw2vjoMnblLilRu36pVfiU3Tmo/s1600/DSCN8952.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvKlhg4PVltVSseH95p5BO5FSTyxtEa24mTO4Wjq13W4LwBMUIdDcqtQz3wu-r3hNEizKTXJGgNmiHzEHNN2LqnxgtKXAqm2iO3Qc7LQY9lcPE1J236Xw2vjoMnblLilRu36pVfiU3Tmo/s400/DSCN8952.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgID27_-fe1qvlWFNq6PF-2as9zTEBHRiBDZQa7JKaLfqz4MhlqffAiKeVNKFAOBjPIO5oTU39d_QwPwGo0CWyubgmAsDEs829oxBJVK0ct2x6-H9tA7eCjROllgcvv6ZXoxzmyvFK6X5w/s1600/DSCN8959.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgID27_-fe1qvlWFNq6PF-2as9zTEBHRiBDZQa7JKaLfqz4MhlqffAiKeVNKFAOBjPIO5oTU39d_QwPwGo0CWyubgmAsDEs829oxBJVK0ct2x6-H9tA7eCjROllgcvv6ZXoxzmyvFK6X5w/s400/DSCN8959.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i><span style="font-size: x-small;">fot. Agnieszka Bąder i własne</span></i></div>
<br />prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-25483193496493750332017-08-01T11:37:00.001+02:002017-08-01T11:37:48.719+02:00Fontanna niczym basen<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig4crj38Hehl4QdXn2dswaX8jb-nTslNkDfWntynZkn6EPt8qlHOsxhnUtXtDvSGj_Z4NFQFVcE5QcjTBKsVUhQ6Z_u312EFcaQ5ZezoOXQZgeR3ackS6rPH1Il8FhRFK-Q8jRHaCUax4/s1600/DSCN8464.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEig4crj38Hehl4QdXn2dswaX8jb-nTslNkDfWntynZkn6EPt8qlHOsxhnUtXtDvSGj_Z4NFQFVcE5QcjTBKsVUhQ6Z_u312EFcaQ5ZezoOXQZgeR3ackS6rPH1Il8FhRFK-Q8jRHaCUax4/s320/DSCN8464.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>W intencji władz nowo
oddana niecka z fontanną na placu Litewskim miała służyć jedynie do ograniczonego
kontaktu z wodą. Ot przyłożyć rękę, zbliżyć się dla ochłody na czas upału.
Wątpię, by ktokolwiek spodziewał się, że niecka przemieni się, dosłownie, w
darmowy basen komunalny. Na zmianę nastawienia ludzi w czas upałów nie ma co liczyć. </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wątpię, czy ktokolwiek przewidział taki stan rzeczy. Zaczęło się od „niechcącego” (ale jednak!) zniszczenia dwóch
z siedmiu minifontann na deptaku. Najpierw przez policję, później przez firmę
sprzątającą. W pierwszych tygodniach po czerwcowym otwarciu urwano wszystkie
sprężyny na placu zabaw przy wydziale Politologii. Dorośli i ciężkawi nie zrozumieli,
że mają one udźwig na poziomie do 50 kilogramów. Niemniej sprężyny wymieniono,
a małe fontanny zostaną odnowione.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Teraz kontrowersje budzi inna kwestia. <b>Ludzie zrobili sobie
z niecki komunalne kąpielisko</b>. Po co płacić za osobę 20 złotych na Aqua Lublin, czy 13
za kompleks Łabędzia, jak za darmochę dostaliśmy wodotryski z chłodną wodą?
Widok zadowolonych matek, które miast użerać się nad żywiołem swoich pociech
siadają na ławkach jest wielce wymowny. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jednak nie tędy droga. Jako podatnicy zapłaciliśmy za wspólne
mienie, które nie jest przeznaczone do kąpieli. Ale przetłumacz to wszystkim.
Służby nie mogą karać mandatem, miasto wystawiło tabliczki z zakazem wstępu do
niecki. W praktyce mamy chmarę dzieci pluskających się w fontannie
pod okiem zadowolonych na ławkach rodziców.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Sprawa ucichnie dopiero jak nastaną chłody i kąpiel nie
będzie się opłacać. Znajomy zwrócił mi cenną uwagę. Za remont placu i nową
fontannę zapłaciliśmy jako podatnicy. Za konsekwencje niewłaściwego
korzystania, czy to przez usterki mechaniczne (urządzenia, małe fontanny) czy
choroby zakaźne nabyte przez kąpiel – płacimy ponownie. </div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zupełnie niepotrzebnie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW8r_e0jv43gXYtDURNLeBCajvr0PRENuRHzI6fe7btDCuWEaxSh-2Pn8bdVB41J5_So3QILWb84fV4GVBBPWnSF0jVCmnk8MZb8tQj-NGo_RzAF6nB9qMvvoLLW-8o1JYee698wTTse4/s1600/DSCN8458.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW8r_e0jv43gXYtDURNLeBCajvr0PRENuRHzI6fe7btDCuWEaxSh-2Pn8bdVB41J5_So3QILWb84fV4GVBBPWnSF0jVCmnk8MZb8tQj-NGo_RzAF6nB9qMvvoLLW-8o1JYee698wTTse4/s320/DSCN8458.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-19715634647436003262017-07-21T19:11:00.000+02:002017-07-21T19:17:10.906+02:00Ogród Saski nie dla psów <div class="MsoNormal">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxa4E8M6Sk1S_2Y8FxGKRjp-jj4gngK2V5Gy74GtQzc8g-0nE4DzdUtN2S1YBf4IDNToN2h000DokIjcYcq36l7xXja6tKjTxCfDuVA37riLPO3ELDOQ5BLoU08lcm7LFmGRkpRl3JwyI/s1600/DSCN8292.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxa4E8M6Sk1S_2Y8FxGKRjp-jj4gngK2V5Gy74GtQzc8g-0nE4DzdUtN2S1YBf4IDNToN2h000DokIjcYcq36l7xXja6tKjTxCfDuVA37riLPO3ELDOQ5BLoU08lcm7LFmGRkpRl3JwyI/s320/DSCN8292.JPG" width="320" /></a></div>
<b>Zakaz wpuszczania psów do Ogrodu Saskiego zgodny z prawem –
orzekł w miniony wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny. Mieszkańcy, którzy od
trzech lat skarżą w sądach ustanowiony przez radę miasta regulamin parku nie
wykluczają, że złożą skargę kasacyjną.</b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Spór o zapis w regulaminie, zakazujący wpuszczania tu psów
(nie licząc psów przewodników), sięga 2014 roku. Po otwarciu zrewitalizowanego
Ogrodu zapis ograniczający wchodzenie tu z psami, zaskarżyła dwójka mieszkańców
Lublina, Bartłomiej Bałaban i Andrzej Jaworski. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Za pierwszym razem, w 2015 roku, WSA w Lublinie uznał, że mieszkańcy,
choć są właścicielami psów, nie wykazali interesu prawnego w skardze</b>. Ale nie
odpuścili. Odwołali się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, zyskując po
drodze merytoryczne wsparcie w osobie Rzecznika Praw Obywatelskich. <b>Wiosną tego
roku NSA ogłosił, że samo posiadanie psa wystarczy, by właściciele czworonogów
odczuwali skutki prawne tego ograniczenia</b>. I skierował sprawę do merytorycznego
rozpatrzenia, jeszcze raz przez sąd wojewódzki.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rozprawa odbyła się 6 lipca, wyrok ogłoszono w miniony
wtorek.</div>
<h3 style="text-align: justify;">
Odpowiednie wyważenie </h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx1IXU5c0M7VepQ4YdIvajYOzUs_g6CQrdqp0df801OW73HQTqy6xvhB-p4OJ1_HewPW9EXpc1csphti8dWENMhg9oU-556VtwDauG4_6IJut34aDeyd7559BaETBOthBjed4ztE9jRBs/s1600/DSCN5885.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgx1IXU5c0M7VepQ4YdIvajYOzUs_g6CQrdqp0df801OW73HQTqy6xvhB-p4OJ1_HewPW9EXpc1csphti8dWENMhg9oU-556VtwDauG4_6IJut34aDeyd7559BaETBOthBjed4ztE9jRBs/s320/DSCN5885.JPG" width="320" /></a>Sąd oparł wyrok na zapisach ustawy o samorządzie gminnym
(art. 40, o zasadach i trybie korzystania z gminnych obiektów i urządzeń
użyteczności publicznej). – <i>Ta uchwała nie regulowałaby kwestii utrzymania
czystości. Ustanawiając taki regulamin rada miasta wyważyła zasady użytkowania
tego obiektu</i> – uzasadniał sędzia sprawozdający sprawę.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Na wyrok przełożył się też historyczny i unikatowy charakter
Ogrodu Saskiego</b>. – <i>Ma on wyjątkowe znaczenie w Lublinie. Istnieje 180 lat, jest
jedyną tego rodzaju zorganizowaną zielenią. W wielu tego rodzaju parkach Europy
dopuszczalne są takie ograniczenia</i> – kontynuował. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zdaniem Sądu rada miasta należycie wyważyła zapisy
regulaminu, a oczekiwania mieszkańców, by władze dodatkowo kontrolowały
sprzątanie po swoich zwierzętach, byłyby „absolutnie irracjonalne”. - <b><i>Sąd
oddala skargę</i></b> – orzekł sąd. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Sędzia wyłączył możliwość rejestracji dźwięku i obrazu przy
wyroku, kierując się „interesem sądu”.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<b>Regulamin uniwersalny…</b></h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zadowolenia z rozstrzygnięcia nie ukrywała reprezentująca
miasto prawniczka. – <i>Cieszę się z wyroku. Pokazuje, że miasto wyważyło racje
mieszkańców</i> – mówiła.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zapytaliśmy również o odniesienie w urzędzie miasta. Ratusz
podkreśla, że jako zarządca parku zagwarantował społeczności uniwersalny
regulamin. – <i>Jest swego rodzaju kompromisem, który musi wyważyć potrzeby różnych
grup użytkowników. Wzorowaliśmy się na rozwiązaniach z podobnych historycznych
parków</i> – mówi rzeczniczka prezydenta Lublina. I
przypomina, że w tej sprawie swoje zastrzeżenia zgłaszali też przeciwnicy
wpuszczania tu psów. – <i>Mieliśmy także wnioski od osób, które chciały spędzać
czas w parku wolnym od zanieczyszczeń</i>. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Czy wykluczający?</h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD8MBHhg77Ndy2KcQFezPrBRIx-1UW6YnFUM2Oxk_2t4iHlbJIuoOdc36Kvb_lgCogQ1e86Y18hejb1c_N-ZBxrfQwLNyM6GDN0HbGJ_UOh2W1rSpsgug4EwuuI0Xpm66s1QWzF9b9BYc/s1600/signboard-936063_1920.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1063" data-original-width="1600" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjD8MBHhg77Ndy2KcQFezPrBRIx-1UW6YnFUM2Oxk_2t4iHlbJIuoOdc36Kvb_lgCogQ1e86Y18hejb1c_N-ZBxrfQwLNyM6GDN0HbGJ_UOh2W1rSpsgug4EwuuI0Xpm66s1QWzF9b9BYc/s320/signboard-936063_1920.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><i>fot. Pixabay</i></td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Skarżący nie byli zadowoleni obrotem spraw, ale po cichu
spodziewali się takiego wyroku. – <i>Powinniśmy być szczęśliwi, że można chodzić z
psem po mieście. Wszystkich właściciel psów uznaje się za domniemanych winnych</i>
– mówił Bartłomiej Bałaban. – <i>Już w pierwszym podejściu (2015 rok) sąd
zapobiegawczo podszedł w rozpatrywaniu sprawy. Spodziewaliśmy się tego </i>– dodał
dziennikarzom.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
– <i>Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku. Usłyszeliśmy
więcej opinii, niż merytorycznych argumentów. Następnie zadecydujemy czy
składać skargę kasacyjną</i> – dodał Andrzej Jaworski. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Od wtorkowego wyroku (18 lipca) mają na to 30 dni. </div>
<h3 style="text-align: justify;">
<br />Strażnicy nie pouczą w nieskończoność </h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Mieszkańcy przyłapani z psem w parku, nawet pod smyczą, mogą
teraz liczyć się z mandatem karnym. - <i>Do tej pory stosowaliśmy pouczenia i
zwracaliśmy uwagę. Za brak nadzoru i niesprzątanie Straż Miejska nałożyła w tym
roku po jednym mandacie w kwocie 50 złotych</i> – mówił mi rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dodał też, że po ostatnim wyroku strażnicy
będą mogli karać już za samo wejście z czworonogiem do parku. Wysokość
mandatu to w tym przypadku od 20 do 500 złotych. </div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-40374321799171558672017-07-18T18:12:00.000+02:002017-07-18T18:23:29.126+02:00Plany nazbyt optymistyczne?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqZbVnKol6IPSN4Wh38SGKwsOtl3hlvYrTczPP9NnD4vJv8JcQ_6jDkDwWcsDeng7GPr0COYmLMeifGDep9GukBwVIjsBsoB0kzASor6ICte5RHh4e7D8N2f0IEWeVkMu9jxElM3XklA4/s1600/zwie%25C5%25BCy+Trynitarskiej.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqZbVnKol6IPSN4Wh38SGKwsOtl3hlvYrTczPP9NnD4vJv8JcQ_6jDkDwWcsDeng7GPr0COYmLMeifGDep9GukBwVIjsBsoB0kzASor6ICte5RHh4e7D8N2f0IEWeVkMu9jxElM3XklA4/s320/zwie%25C5%25BCy+Trynitarskiej.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Kończy się czas dyskusji nad dokumentem </b><b>planistycznym</b><b>, który wyznaczy rozwój miasta na kilkanaście lat. To tzw. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Jego wstępne zapisy budzą ogromne zainteresowanie architektów, planistów i oczywiście mieszkańców. Nie brakuje uwag, co pokazują czerwcowe i lipcowe spotkania w dzielnicach, czy z doradcami prezydenta Krzysztofa Żuka.</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Choć wakacje trwają w najlepsze, to 12 lipca, w środowe popołudnie, sala konferencyjna
ratusza pękała w szwach. W siódmych „Rozmowach o mieście” wzięli udział doradcy
prezydenta, społecznicy z dzielnic, architekci i mieszkańcy, którym leży na
sercu rozwój Lublina. Z urzędu miasta dyskusji przysłuchiwał się szef
miejskiego Wydziału Planowania.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dyskusję rozpoczęli członkowie Rady Kultury Przestrzeni, ciała doradczego. – To dla nas bardzo
istotne rozmowy. Decydują o tym czy chcemy miasta dla wszystkich. Dotychczasowe
spotkania w ratuszu nie spełniły naszych oczekiwań. Wnieśliśmy o powtórzenie
konsultacji dot. studium. Chcemy też, by składały się z warsztatów dla
mieszkańców. Należy im czytelnie przetłumaczyć skomplikowany język planistów,
by nie zdziwili się, że za 25 lat przy ich domach powstanie wielka droga.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<h3 style="text-align: justify;">
<o:p>Uwalnianie działek rolnych i... prezenty dla gmin ościennych?</o:p></h3>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Studium składa się z dwóch płaszczyzn. Uwarunkowania opisują
stan bieżący, a kierunki – przyszłą wizję miasta. Skupiano się na tej drugiej.
– Studium zakłada, i to optymistycznie, wizję Lublina w 2050 roku. Miasto
miałoby mieć wówczas ok. 374 tysięcy mieszkańców, podczas gdy prognozy Głównego
Urzędu Statystycznego mówią o 265 tys. – mówił Jan Kamiński,
przewodniczący RKP. Jego zdaniem miasto zbyt odważnie proponuje uwalniać tereny
rolne pod „mieszkaniówkę”. Powierzchnia działek rolnych, nieużytków i zieleni
nieurządzonej miałaby spaść szczególnie wyraźnie, bo niemal pięciokrotnie, do
poziomu ok. 7-8 procent. Dotyczy to zwłaszcza dzielnic peryferyjnych, od Głuska
po Szerokie. – Działki rolne są bogactwem miasta, nie bezwartościowym terenem.
Na drogach przy samej granicy miasta gminy ościennych dostaną prezent, w
postaci atrakcyjnych terenów pod zabudowę – mówił mając na myśli gminę Głusk i
Konopnicę. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
- W studium dominuje myślenie funkcją, a nie jej
użytkownikiem, czyli mieszkańcem. Nie widać w tym konsensusu – słyszę od kolejnej ekspertki z Rady.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Głos zabierali społecznicy, członkowie rad dzielnic
czy stowarzyszeń. Dyskusja była bardzo interesująca i merytoryczna. Nie
brakowało odniesień do stanu miejskiej zieleni i jakości powietrza. Najgoręcej było przy powietrzu.</div>
<h3 style="text-align: justify;">
Słabe powietrze Lublina</h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wróciła bowiem kwestia zabudowy części górek czechowskich, jak również wizja elektrowni na biomasę w uprzemysłowionej części miasta. </div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXcl7DvZSl7-OXIQAIOgdUPEt1s_0gD_W6PdCOGxmi0Qc_F-8tYBfu32-4wDXq4-LBqgeW3f9D5FFNiuMbwj79YXxtNVuOnqQX4vAQuJ-g8u1Y3Pw-FtB6BosIAMl5bp1AGq_1McoI3qA/s1600/osiedle+Widok%252C+przy+Starym+Gaju.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXcl7DvZSl7-OXIQAIOgdUPEt1s_0gD_W6PdCOGxmi0Qc_F-8tYBfu32-4wDXq4-LBqgeW3f9D5FFNiuMbwj79YXxtNVuOnqQX4vAQuJ-g8u1Y3Pw-FtB6BosIAMl5bp1AGq_1McoI3qA/s320/osiedle+Widok%252C+przy+Starym+Gaju.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><i>Czuby, między Starym Gajem (las), a pętlą na osiedlu Widok.<br />Niedaleko torów poprowadzona ma zostać nowa trasa, która <br />umożliwi szybki wylot z centrum miasta. Początkowo miała <br />być na dwie jezdnie, z racji bliskości przyrody będzie węższa. <br />Jeśli powstanie skończy się żywot pewnego wąwozu.</i></td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
– Jeśli
chodzi o zanieczyszczenie powietrza Lublin ma kategorię C [przekroczony poziom
dopuszczalny]. Tymczasem podejmuje się decyzje o częściowej zabudowie górek
czechowskich. Dziś Czechów i sąsiedzi mają najlepszą jakość powietrza w
Lublinie, im dalej na południe i wschód, tym gorzej – mówił jeden z aktywistów z Czechowa, również w Lubelskim Alarmie Smogowym.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Podkreślano, że o czystość mieszkańcy muszą cały czas
walczyć. – Ciągle zwalczamy nieprzyjazne środowisku inwestycjami. Najpierw
spalarnia opon, później spalarnia śmieci, a ostatnio odpieramy elektrownię
opalaną słomą [sprawa budowy tej ostatniej przy ul. Tyszowieckiej i
Mełgiewskiej jest w sądzie administracyjnym, przyp.]. Po zasięgnięciu opinii
naukowców widzimy, jakie niosłaby szkody promieniując na całe miasto! Urząd
miasta działa sprzecznie. Prezydent nie wydał decyzji środowiskowej dot.
elektrowni, a studium właśnie taką przewiduje – dodała społecznika z Felina, również w Stowarzyszeniu Ekologiczny Lublin. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
– Wyrażamy
zaniepokojenie, gdyż taki zapis to zielone światło dla potencjalnego inwestora.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
Miasta przegrywają za zaniedbania smogowe </h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
O tym, że miasta nie mogą bagatelizować jakości powietrza
przypomniała pani <b>Natalia</b> ze Strasbourga. - Miasta niemieckie są już
pozywane w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. I przegrywają. Udowadnianie
śmierci człowieka w wyniku zanieczyszczenia powietrza jest trudne, bo
regulowane kodeksem cywilnym, ale możliwe – mówiła jako gość spotkania.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Część odpiera argumenty Rady o zbyt nagłym uwalaniu
działek rolnych. – U nas mieszkańcy czekają lata na tą decyzję. I regularnie
pytają, kiedy będą się mogli budować. Lata lecą, pokolenia czekają. Jest w
końcu szansa, by skończyć to ubezwłasnowolnienie na swoich działkach. Nie
doczekamy się miejscowego planu zagospodarowania, jeśli będziemy przedłużali
dyskusję w nieskończoność – mówią w radzie dzielnicy Szerokie, czyli skrajnie zachodniej dzielnicy miasta.<b> </b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Podobne sygnały są z drugiej strony Lublina. – Popieramy tworzenie
nowej zabudowy, jak również wyznaczenie terenu pod grzebowisko dla
zwierząt – dodają z rejonu Ponikwody. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilkEwMy6tHCZRPPnwfMe6SDd4g90RGk7vE7TJpYeS5mrhkZugR7GziTHU9aPExiW3SnbyDw4gyHpUumh_rrr4oRihsEX15LlBxyLm9p5HwOIT75sOS2yApCNruRJq43EVhAmwkc7a9Ka4/s1600/DSCN7585.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; display: inline !important; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="307" data-original-width="1600" height="122" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilkEwMy6tHCZRPPnwfMe6SDd4g90RGk7vE7TJpYeS5mrhkZugR7GziTHU9aPExiW3SnbyDw4gyHpUumh_rrr4oRihsEX15LlBxyLm9p5HwOIT75sOS2yApCNruRJq43EVhAmwkc7a9Ka4/s640/DSCN7585.JPG" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><i>Temat najbardziej elektryzujący opinię publiczną. O zagospodarowaniu ponad stu hektarów górek czechowskich mówi się od 2016 roku. Dziś wyglądają mniej więcej tak (zdjęcie z wiosny 2017, od strony ul. Poligonowej i Boh. Września. Staną tu nawet 14-piętrowe wieżowce. Zdaniem obrońców przyrody północny rejon miasta bezpowrotnie utraci wówczas jedyny taki ekosystem. Dziś pełno tu zwierzyny, ale niestety i ludzkich zaniedbań. </i></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<span style="text-align: justify;">Z rozwiązań zasygnalizowanych przez miasto w „kierunkach”
Rada widzi kilka nietrafionych (jej zdaniem) koncepcji. Jak choćby pomysł przedłużenia trasy
Zielonej drogą klasy zbiorczej w niedalekim sąsiedztwie torów w kierunku Warszawy.
Ulica biegłaby doliną Czubów, m. in. śladem malowniczej ulicy Węglinek, gdzie zachował się naturalny wąwóz. Wlatywałaby w al. Kraśnicką i miałaby być alternatywą dla zatkanej w "szczycie" ul. Jana Pawła II. </span><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rada widzi za to rozbudowę arterii bliżej miasta, ulicy Bursztynowej, i puszczenie tędy komunikacji
miejskiej. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Rada nie widzi też przecięcia szybką drogą Ponikwody, gdzie
droga klasy głównej wlatywałaby do Turystycznej, tuż przy oczyszczalni
„Hajdów”. Z ogólnych uwag Lublin jawi się w przyszłości jako miasto nadmierne rozpraszane
i rozlewane. „Nowe dzielnice są skazane na problemy komunikacyjne. Założenia
studium zachęcają do wyprowadzki poza miasto i dalszego pogłębiania odpływu
mieszkańców. Brak dbałości o system przyrodniczy, istniejące i nowe tereny
zieloni i ich powiązania” – czytamy w podsumowaniu stanowiska Forum i Rady
Kultury Przestrzeni. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Miasto czeka na uwagi do 4 sierpnia. Już zapowiada kolejne wyłożenie dokumentu, w sposób bardziej zrozumiały dla mieszkańców. </div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-16340852341973673332017-06-20T23:55:00.000+02:002017-06-20T23:55:48.070+02:00Nowy plac Litewski tuż po otwarciu [FOTO]<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlsmkVR14LyNTTqyMYOdtRr4GrWBEaQO94amk0HmGvvMeWc5tnabL7eBoFlbvD6nD61NsTLk-o2RV4q23PMLgSjt8OSKjgCTa37zwz1dTCFU1QXWaaGpxe2AZ-QhAZ4IpnXce8O6K1Zds/s1600/DSCN8332.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlsmkVR14LyNTTqyMYOdtRr4GrWBEaQO94amk0HmGvvMeWc5tnabL7eBoFlbvD6nD61NsTLk-o2RV4q23PMLgSjt8OSKjgCTa37zwz1dTCFU1QXWaaGpxe2AZ-QhAZ4IpnXce8O6K1Zds/s320/DSCN8332.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Oddany po ponad
rocznym generalnym remoncie plac Litewski zachwyca. A zwłaszcza fontanna,
dająca możliwość ochłodzenia, ale i multimedialne spektakle. Nie wszyscy umieją jednak z niego korzystać. Aż strach myśleć o kolejnych masowych imprezach, Karnawale Sztukmistrzów czy Nocy Kultury...<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Inauguracyjne widowisko, wodno-laserowe show, obserwowały
chyba tysiące mieszkańców. Z trudem wcisnąłem się by kręcić pokazy. Poniżej
kilka ciekawszych ujęć, cieszę się, że spotkały się z uznaniem na moim profilu
fejsbukowym. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ale są i pierwsze skazy. Miasto musi radzić sobie z tym, że
co poniektórzy traktują fontannę jako nowy basen-łaźnię. Nie o to chodzi. Czas
na prawne rozgraniczenie – chwilowy plusk, a kąpiel. Strażnicy miejscy dostaną
instrukcje…</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Do tego dochodzą pierwsze zniszczenia (koziołek na
sprężynce, zapadnięta płyta przy fontannie po niefortunnej interwencji policji
względem… pijanej młodzieży). Serwisy lokalne przedstawiały już pijącą młodzież
wspinającą się na nowe drzewka przy pasażu. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dostaliśmy super nową zabawkę, z której nie do końca umiemy
korzystać. Przynajmniej nie wszyscy. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na deser, spóźnione, ale ciekawsze z ujęć. Tak to wyglądało w połowie czerwca.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIIz0Dl3Bm27Weo6V3BaUiZJ8DAprGDCuUOhtvmdLV630nAGpBkjdMWGRwRVuqvcrEoVyA_tk-yjs2HQe3P27kUY1_FhEchWSYmsFWZ_Gkfc77k4CoKKCU-QeZXX-jxx7UX-dykQWwajY/s1600/DSCN8256.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIIz0Dl3Bm27Weo6V3BaUiZJ8DAprGDCuUOhtvmdLV630nAGpBkjdMWGRwRVuqvcrEoVyA_tk-yjs2HQe3P27kUY1_FhEchWSYmsFWZ_Gkfc77k4CoKKCU-QeZXX-jxx7UX-dykQWwajY/s400/DSCN8256.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU2K19hfAK4yu9ZXAPhtntGnDJWya_3GRGQk07KXdYekYqt-mT9se2pIYQp4KFBhhTmllKPshEm0eCfRO4pOifH1mwC-8oLy61n-cd3CROQR1ObVAYV23QlE3X-bMnLJ1R7DVcXvTb9o0/s1600/DSCN8259.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="307" data-original-width="1600" height="76" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU2K19hfAK4yu9ZXAPhtntGnDJWya_3GRGQk07KXdYekYqt-mT9se2pIYQp4KFBhhTmllKPshEm0eCfRO4pOifH1mwC-8oLy61n-cd3CROQR1ObVAYV23QlE3X-bMnLJ1R7DVcXvTb9o0/s400/DSCN8259.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpq6bbIvW2YKgwVk5wtrg1IMaomMgaryvlbI6i5uwz__pftBhSHuItzlk7OxT7-pb5iF61r5ALduf79y5dn3najDp5XgFti_9EQZV6H48s88aTRMfDmcHmr2ZAo1g1dpJX-d60hqyJp74/s1600/DSCN8261.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="209" data-original-width="1600" height="51" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpq6bbIvW2YKgwVk5wtrg1IMaomMgaryvlbI6i5uwz__pftBhSHuItzlk7OxT7-pb5iF61r5ALduf79y5dn3najDp5XgFti_9EQZV6H48s88aTRMfDmcHmr2ZAo1g1dpJX-d60hqyJp74/s400/DSCN8261.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixjrX8fOZU4Y5-tY3dVgqRKL1DhH8IkzKpHXCCn8vWTCwAumX89-FUpk90PsqVVjXmqefcpFPtrHjkrzh11whZMa_UkczYTk-hBGP9C8RhQuWAF_ndwIUvN1Vqk7zZpP8GH4_Gh4Qb4xI/s1600/DSCN8280.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixjrX8fOZU4Y5-tY3dVgqRKL1DhH8IkzKpHXCCn8vWTCwAumX89-FUpk90PsqVVjXmqefcpFPtrHjkrzh11whZMa_UkczYTk-hBGP9C8RhQuWAF_ndwIUvN1Vqk7zZpP8GH4_Gh4Qb4xI/s400/DSCN8280.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfXVzfL3qqbKisU0MpcFNi5g625cZRcQn6aJxtvATJlV0RgFFd4x6gksUeiiosDk4OXzNWEmvbimsr049BB_5DMVq_M1aCATskzfISj2S11iUUhoMGB3_0F0bbGIrT2noaYX_u8V03YgY/s1600/DSCN8353.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfXVzfL3qqbKisU0MpcFNi5g625cZRcQn6aJxtvATJlV0RgFFd4x6gksUeiiosDk4OXzNWEmvbimsr049BB_5DMVq_M1aCATskzfISj2S11iUUhoMGB3_0F0bbGIrT2noaYX_u8V03YgY/s400/DSCN8353.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCkFvz66NPtKe7tuYNu9Li9D05d19hnT9fVJoul3i8H0yJcbU2M8ZewxcEaruihzmwdzNQWRF76fSsnF7HteXPf4Yy7NMiAGsmRhyphenhyphenP8ZlV2rABLiKBnQoQJkUiw1frSdCrHv7Tr65tc3A/s1600/DSCN8359.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCkFvz66NPtKe7tuYNu9Li9D05d19hnT9fVJoul3i8H0yJcbU2M8ZewxcEaruihzmwdzNQWRF76fSsnF7HteXPf4Yy7NMiAGsmRhyphenhyphenP8ZlV2rABLiKBnQoQJkUiw1frSdCrHv7Tr65tc3A/s400/DSCN8359.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-14016017406251125672017-06-06T22:22:00.002+02:002017-06-06T22:24:20.521+02:00Na ośmiu kółkach<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg19sVI6I-ZXhZ-Iqvd1LpE1kpCD4pBfeFwSIAiFZBPNaWp12XzqC2FmSYnrmDq-DA7qQxx7A1IK8K65rObElAA2KsyRTeZSmFnpt_gDSSVRN1l0brjKNPUrdEtdkk8B2BgR_7PpoX6XxQ/s1600/DSCN8156.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg19sVI6I-ZXhZ-Iqvd1LpE1kpCD4pBfeFwSIAiFZBPNaWp12XzqC2FmSYnrmDq-DA7qQxx7A1IK8K65rObElAA2KsyRTeZSmFnpt_gDSSVRN1l0brjKNPUrdEtdkk8B2BgR_7PpoX6XxQ/s320/DSCN8156.JPG" width="320" /></a><b></b><br />
<div style="text-align: justify;">
<b><b>Zarażony nową pasją? Chyba
za wcześnie na taki entuzjazm, ale po drugiej jeździe na rolkach wiem, że chcę „szybciej,
mocniej, więcej”.</b></b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pierwszą jazdę odbyłem kilka minut po zakupie. Boisko
hokejowe na Czechowie, równiutkie jak decha. Swoją drogą jedyne do nauki jazdy
na rolkach, korzystając z band. Warunki marzenie. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Względną równowagę miałem opanowaną już w sklepie.<br />
Druga jazda już bez podpórki, w parku. W miarę równym, na tym etapie to rzecz najważniejsza. Koncentruję się na „jodełce”, czyli wyciąganiu nóg od środka na zewnątrz. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br />
Delikatna,
powolna jazda, a już cieszy…Płynę, tylko że w pionie.<br />
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Daję sobie czas. Trzeba pobyć w rolkach co najmniej z kilka godzin i
pochwycić kilka cennych porad, celem efektywnej nauki. O trikach na razie nie marzę. Niejedna gleba przede mną. </div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ale w końcu ma być szybciej, mocniej, więcej... <span style="font-family: "wingdings"; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "wingdings"; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUetTAm8Ab0Z4qOhUnh1QFIoeAHhlXR42mCh_q7YpAJJ8-U7w8fuBq7RL1EEBE_d1uqb-ZxM4Y9gq-AmVNacGc1BArGnFSQy2t0jJxVd9J5tvzcen_-dx3cuEvn7WgxRPjYM_AoeK4x5c/s1600/DSCN8159.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUetTAm8Ab0Z4qOhUnh1QFIoeAHhlXR42mCh_q7YpAJJ8-U7w8fuBq7RL1EEBE_d1uqb-ZxM4Y9gq-AmVNacGc1BArGnFSQy2t0jJxVd9J5tvzcen_-dx3cuEvn7WgxRPjYM_AoeK4x5c/s320/DSCN8159.JPG" width="240" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-15484228486073307692017-06-02T17:38:00.001+02:002017-06-02T17:52:37.013+02:00 Lubelski bubel miejski<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNwQqqNTDC0QjO22YB4agUSWx4XBZarmZIhFdGwUaLVtd031n1zIuJshyphenhyphen8yeKZIfvqmp_qtkQlSeXXqKtX6Q7etocXcB_swpqEQDG-rmCuveuC0h4l1HkmWCEtqg3RG3VaPoQ-QlodjEA/s1600/P6270184.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNwQqqNTDC0QjO22YB4agUSWx4XBZarmZIhFdGwUaLVtd031n1zIuJshyphenhyphen8yeKZIfvqmp_qtkQlSeXXqKtX6Q7etocXcB_swpqEQDG-rmCuveuC0h4l1HkmWCEtqg3RG3VaPoQ-QlodjEA/s320/P6270184.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zwłaszcza przed
rokiem, gdy rozbudowywano system z 45 do 90 stacji, ale i w tym roku, władze
miasta chlubiły się systemem Lubelskiego Roweru Miejskiego. Wyróżnienie dla
milionowego użytkownika, pożyczania przez aplikacje, tandemy – wszystko pięknie.
Szkoda, że jakość rowerów i obsługi poleciała ostatnio na łeb na szyję.</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Traktuję LRM jako ewentualność szybszego podskoczenia na materiał, do domu. Przy okazji, kiedy stacja jest na wyciągnięcie ręki. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przy kolejnych odmowach systemu i wypożyczonych bublach skończyła się moja cierpliwość. Miałem już okazję dzielić się usterkowością LRM w <a href="http://www.nowytydzien.pl/miedzy-pedalami-bywa-roznie/">prasie</a>, ale firma bierze te alerty i odpowiada, że system się kalibruje, że wynika to ze złego użytkowania. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Piszę o tym oczywiście z autopsji, ale niepochlebnych odniesień znajduję więcej. W mediach społecznościowych, na samych stacjach. <b>Ludzie stoją
z telefonami, wiszą na rozmowach z obsługą, celem zwrotów lub wypożyczeń. </b>To
chyba największa z plag – większość moich wypożyczeń (a było ich z 7-8)
kończyła się tym, że z zamka albo rower nie wyskakiwał albo przy zwrocie na
zaskakiwał.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Linia również nie należy do ekspresowych. Prywatna firma
zedrze z ciebie jak najwięcej czasu na infolinii, zapyta o język, numer
telefonu (akurat to logiczne) i … czekasz aż się połączysz. Albo co chwila są
reklamacje i alerty o pomoc albo „telefonowi” w Nextbike nie pracują. Drugie
wykluczam.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na te kilka wypożyczeń udało się, BEZ żadnych usterek
wypożyczyć 1 rower. JEDEN. A to coś pika w napędzie, a to siodełko nie do
regulacji, a to wyżej wspomniana plaga. Lepiej skorzystać z aplikacji,
przekonałem się o tym wczoraj. Zamawiałem przez automat 4 rowery na dwóch
stacjach. Wszystkie były serwisowane, albo<span lang="EN-US" style="font-family: "calibri" , "sans-serif"; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-hansi-font-family: "Times New Roman";">…</span> pożyczone. A człowiek telefonem wypożyczył rower i
pojechał w trymiga. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Widzę coraz mniej powodów, aby wykorzystywać LRM do
autopromocji miasta. Coraz bardziej nie polecam.</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-88517741579173109392017-05-15T18:46:00.000+02:002017-05-21T10:58:48.595+02:00Rowerowy maj<div class="MsoNormal">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFB_MsCXutNBZpOARgvHTQpMWbGJ7ZjvAEVDRdlrGZjIfz4VE7LhPPFWQ6UW0l9riz3QH8e0hNUgqs4rpY1s-ri_AXR6tYn9aniShzInX58FwThoCNgl402m6-u1pZ3G1E5Mfz2I0bucU/s1600/DSC_0275.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFB_MsCXutNBZpOARgvHTQpMWbGJ7ZjvAEVDRdlrGZjIfz4VE7LhPPFWQ6UW0l9riz3QH8e0hNUgqs4rpY1s-ri_AXR6tYn9aniShzInX58FwThoCNgl402m6-u1pZ3G1E5Mfz2I0bucU/s320/DSC_0275.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<b>Nazwa zaczerpnięta od
akcji jednego z lubelskich stowarzyszeń rowerowych doskonale oddaje główny
rodzaj mojej aktywności w mijającym miesiącu. <o:p></o:p></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Rower daje mnóstwo frajdy, ale skrzętnie korzystam i z innych możliwości
do poruszania się. W majówkę spływaliśmy po raz kolejny w ramach imprezy Sezon
Lublin z Prawiednik do Lublina. Wodniactwo, piękna rzecz. Co jakiś czas wyskoczę na miasto pobiegać. </div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Ale na ten moment aktywizuję się głównie na rowerze. Czemuż się dziwić, przed
zimą zakupiłem rower Unibike`a, na wiosnę wyposażyłem niebieską „strzałę” o
błotniki, licznik, uchwyt na smartfona, światła, obejmę. W planach są bagażnik i sakwy...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Plan jest prosty. Chwila wolnego (przeważnie weekend) i
jedziemy za miasto. Wyobrażenia są ambitne i sięgają ponad stu kilometrów – chociażby
pod granicę do Włodawy (której sąsiedztwo objechaliśmy dysponując rowerami na kwaterze), na Roztocze, czy do rodzinnej Stalowej Woli. By nie
konać w męczarniach (ot amator rzucił się na setkę z podjazdami!), rozpocząłem od
krótszych tras i… rozkmin, czy nie otworzyć rowerowego kanału na Youtube.</div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8mvHmQTGdLFQTDnP66BbdmXSHqX1Jw4h_7TS6P44mSu9I7jHHicA2jk4EdqNUft1G2Ud1Fk0FUHVxr8ncpWKun97brY-oU22_Eyu7EqmamnsIO_w8j9KDuucgcbln1XCCvK_6Ddf90tQ/s1600/zawieprzyce%2560%2560.bmp" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8mvHmQTGdLFQTDnP66BbdmXSHqX1Jw4h_7TS6P44mSu9I7jHHicA2jk4EdqNUft1G2Ud1Fk0FUHVxr8ncpWKun97brY-oU22_Eyu7EqmamnsIO_w8j9KDuucgcbln1XCCvK_6Ddf90tQ/s320/zawieprzyce%2560%2560.bmp" width="320" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
Zresztą zobaczcie. Na początek z <b>postoju w drodze do Zawieprzyc, </b>gdzie "lubelska" Bystrzyca uchodzi do Wieprza...</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">Lublin-Zawieprzyce-Lublin (51 km)</span></b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Liczyłem, że wzdłuż rzeki będzie w miarę płasko... Wyszło jak na lubelskiej ziemi - z licznymi zjazdami i podjazdami. Przy 40 kilometrze nogi dały się we znaki, zwłaszcza towarzyszce wycieczki. Podjazdy w Pliszczynie, czy na Ponikwodzie na koniec były porządnym wyciskiem. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxTVYpOKL4p4I9gWZPedfpyLv2P0R_5wWiPe8mX5-M1FX8ZyZvz70c3oEMbtWMFYU1JkhpSZxR_IpYiUSWGnQ' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Morał jest prosty - jeśli chcecie "płaskim" odcinkiem wyjechać z Lublina to unikajcie kierunku północnego. Dolina rzeki Ciemięgi przyskrzyni was na całej długości, od Panieńszczyzny do Łysakowa. Z tego powodu, ale nie tylko, w następnym tygodniu wybraliśmy kierunek południowy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">Lublin-Bełżyce-Niedrzwica-Osmolice-Lublin (62 km)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipt2radaI-pZyhjcNzY0msUtKszJaYwl7EibMPHHrS53FtpaHEn2U4wI1l9T3HpCnCW7b0hELUdNjbkFHjoK3QZf3hca-mb8ZajyA45Z9SdKjI_T2Jgpd06phmYE83UGiaXdJqjbYeAmM/s1600/be%25C5%2582%25C5%25BCyce+i+osmolice.bmp" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="151" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipt2radaI-pZyhjcNzY0msUtKszJaYwl7EibMPHHrS53FtpaHEn2U4wI1l9T3HpCnCW7b0hELUdNjbkFHjoK3QZf3hca-mb8ZajyA45Z9SdKjI_T2Jgpd06phmYE83UGiaXdJqjbYeAmM/s320/be%25C5%2582%25C5%25BCyce+i+osmolice.bmp" width="320" /></a>Dowodem niech będzie, <b>dynamiczne ujęcie ze ścieżki rowerowej </b>(tak, większość trasy prowadzi wyodrębnionym pasem pieszo-rowerowym, oddzielonym od jezdni rowem) do <b>Bełżyc. </b>Miasteczko obchodzi w tym roku 600-lecie, istnienia. Ledwie 100 lat mniej niż królewskie miasto będące stolicą województwa.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Zrobiliśmy sobie tutaj godzinę przerwy. Na tutejszy park, gdzie uzupełniliśmy węglowodany, pobliski staw. Zero życia na ulicach - nieco po godzinie 12 mieszkańcy przebywali albo w kościele, albo pochowali się przed słońcem w domach. Mijamy tylko rybaków przy stawie i dzieciarnię w parku.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Stamtąd udaliśmy się do <b>Niedrzwicy</b>, przecinając krajową "19", a później do Osmolic, nad wąziutką na tym etapie Bystrzycę. Po drodze minęliśmy przedwojenną <b>rządcówkę w Osmolicach. </b>Miejsce z którego biło ziemiańskie życie jeszcze przed wojną, przeorała wojna. Od 2006 roku teren jest własnością prywatną. Na wejściu wisi kłódka...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Zmęczeni, po 45-50 km, wróciliśmy nad zalew Zemborzycki, na marinę, a stamtąd do centrum. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxtLjc2ODzuKogWhFhQzT5oZUSHnWo-SSFTDFsHXOCA_rMwqIU_-5mUVyx2OxcxdHudJ8UA9_HqcGHEmpMA' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQHXjhwbL_Uv6A8Kt5tBPhi6N1TuQ9Hm3lN_qIq4lDJhEph72d6NDZa9mBhKSHKkgyfYWXN8vwyMF0iUZfYWXcR1hn-Be24UCKPROmg-mA1iHm_JvGdUeOhvX85abgpAzm75Fal9_-Y7s/s1600/DSC_0299.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQHXjhwbL_Uv6A8Kt5tBPhi6N1TuQ9Hm3lN_qIq4lDJhEph72d6NDZa9mBhKSHKkgyfYWXN8vwyMF0iUZfYWXcR1hn-Be24UCKPROmg-mA1iHm_JvGdUeOhvX85abgpAzm75Fal9_-Y7s/s320/DSC_0299.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przy zespole pałacowym w Osmolicach</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W ten weekend planujemy obrać kierunek południowo-wschodni. Szlakiem lubelskich dworków (za nami Kozłówka, Osmolice), czas na Gardzienice, miejscowość przy Piaskach, "tranzycie" na Chełm i Krasnystaw. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><b>Lublin - Nałęczów - Kazimierz Dolny - Puławy (powrót pociągiem), 85 km</b></span></div>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwZE_3UgBOz1KXsfyNPCDeW0HPP4-SR7jNsm0wWjfhdaHenmBMt0P4bx7v9a4ihgM6K_q7JHW5ci6TeGtSe-P76Eu8guIPr5iEgwVssPRfLhLq118M5jyqettTVIKjV7XdRR0TYUH9oaI/s1600/DSC_0302.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwZE_3UgBOz1KXsfyNPCDeW0HPP4-SR7jNsm0wWjfhdaHenmBMt0P4bx7v9a4ihgM6K_q7JHW5ci6TeGtSe-P76Eu8guIPr5iEgwVssPRfLhLq118M5jyqettTVIKjV7XdRR0TYUH9oaI/s200/DSC_0302.jpg" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">w nałęczowskim parku, przesiadka </td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Rozkręciliśmy się, choć planowaliśmy asekuracyjny dystans (ok. 60 km). Do Nałęczowa poleciało bez przeszkód, niespełna półtorej godziny i zameldowaliśmy się w parku uzdrowiskowym. Uzupełniliśmy kalorie, kilka zdjęć i jedziemy dalej. W nieznane. </div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
W Wąwolnicy zdecydowałem o odbiciu na czerwony szlak rowerowy, prowadzący do Kazimierza. I tu rozpocząłbym wywód bez końca. Krótko pisząc, nie polecamy "na czuja" kierować się tym szlakiem do Kazimierza. Pokręciliśmy z 20 km bez celu tylko dlatego, że oznaczenia były niewyraźne, na newralgicznych rozjazdach znaki były zakryte. Zdarzało się że szlak kierował nas na górkę, gdzie ledwo piechur wchodzi... A zjazdowcem mógłby być zawodowy motocrossowiec... </div>
<div class="MsoNormal">
<br />
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRc_xuOQHrzLnFN66GPWuDzZNOMe1baGUVL0Ggfiti3B1_nrKFiRa7zmtWKB7TnnSoHS5rfiJ-f0rlHb47MwYvVwUX5vzH-9YhzQqTaNR72F_ODPX9R4E49u5Vk1hh64XmZDOpM2yjLH0/s1600/DSC_0312.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; display: inline; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRc_xuOQHrzLnFN66GPWuDzZNOMe1baGUVL0Ggfiti3B1_nrKFiRa7zmtWKB7TnnSoHS5rfiJ-f0rlHb47MwYvVwUX5vzH-9YhzQqTaNR72F_ODPX9R4E49u5Vk1hh64XmZDOpM2yjLH0/s200/DSC_0312.jpg" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wąwóz lessowy w Wąwolnicy</td></tr>
</tbody></table>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixLcnHLHeeUuI7iBeQhhGB678yB7jg_HYolm4tjVsEtz7bCi_1Z67SKllVHozdu8MJh1LSi-HA6ujYLtIoIMdDiCcN3h5kP5sQw6Ny3RQn1U1r-D6dR9ohYqxwIkTrtjeIHtE3_mnUM6w/s1600/DSC_0336.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixLcnHLHeeUuI7iBeQhhGB678yB7jg_HYolm4tjVsEtz7bCi_1Z67SKllVHozdu8MJh1LSi-HA6ujYLtIoIMdDiCcN3h5kP5sQw6Ny3RQn1U1r-D6dR9ohYqxwIkTrtjeIHtE3_mnUM6w/s200/DSC_0336.jpg" width="150" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Na rynku w Kazimierzu</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciekawy widok wąwozu w Wąwolnicy na chwilę, musiał ustąpić nerwom wynikającym ze zmęczenia, przygrzania (opaliliśmy się nieźle) i wizji tego, że nikt nas nie weźmie z trasy, a nie trafimy. Poradziliśmy się tubylców i jakoś dalej poszło. </div>
<br />
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJl-DXlEwLU_XdAUr4Xd43zQHXnJUS3q9XwnR-l6Lu_NqrwZObNzSesoKR0wk_4K3JYJgwNxIiH5w4FLl6v_3ntCLg_vUH-rJqd5NOQsQJFUxA2bmZAMLa50HzH5RJBnLRi4sKQFP2-Sg/s1600/do+kazimierza+i+pu%25C5%2582aw.bmp" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="164" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJl-DXlEwLU_XdAUr4Xd43zQHXnJUS3q9XwnR-l6Lu_NqrwZObNzSesoKR0wk_4K3JYJgwNxIiH5w4FLl6v_3ntCLg_vUH-rJqd5NOQsQJFUxA2bmZAMLa50HzH5RJBnLRi4sKQFP2-Sg/s320/do+kazimierza+i+pu%25C5%2582aw.bmp" width="320" /></a>Zdenerwowani, przegrzani, wróciliśmy na twardą szosę i najdłuższym zjazdem, chyba w życiu, śmignęliśmy do Kazimierza. Bruk miasteczka, Wisła, chwila spokoju - na to czekaliśmy. Powrót do Puław na kolejowy "desant" do Lublina był formalnością i przyjemnością. Średnia prędkość - ok. 23-26 km/h. </div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dyQ6meBDEVDDeofMOkmkUDDfjBHGlJ5RXq7TsbK-0ordBt2Qy5CNKjln6qt3DJUVG5ZZuEU9Anxg7POTI8s2A' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
I kilka słów podsumowania wycieczki, z ujęciami Kazimierza:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dwmwk2QrihP5Y8pPi08KlyhxabmEx2OolDa5ZStDU-d3jVguMSgh2u4RNgNdrGri3BOOwIS3sOxdGNovP7bFg' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-48222158610946238022017-04-14T14:46:00.002+02:002017-04-14T14:46:40.605+02:00Końcówka przebudowy placu Litewskiego [ZDJĘCIA]<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf4IFUSOGzZisQbytSBXMSRGl0TF-lWA4uYSJZIw5TyauJ08UbjZnIWmjqZmDH6HTvUHYD4EPOh1kYTNkwZuBssW82gKXjeTX5Bhs6VsZIr8_Tk9yHObTnZiIOW5lWZFszE1QS9wRhE-8/s1600/kombinacja1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf4IFUSOGzZisQbytSBXMSRGl0TF-lWA4uYSJZIw5TyauJ08UbjZnIWmjqZmDH6HTvUHYD4EPOh1kYTNkwZuBssW82gKXjeTX5Bhs6VsZIr8_Tk9yHObTnZiIOW5lWZFszE1QS9wRhE-8/s320/kombinacja1.jpg" width="320" /></a><b></b><br />
<div style="text-align: justify;">
<b><b>Przebudowującej plac Litewski - reprezentacyjne serce Lublina - firmie Budimex do końca prac pozostało pół miesiąca. Obiekt czekają rutynowe kontrole, które w najszybszym wariancie, potrwają do końca czerwca.</b></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><b><br /></b></b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Trwa wykańczanie placu zielonymi nasadzeniami. Spod barierek przy fasadach Poczty Polskiej i kościoła Kapucynów od kilku miesięcy widać przedłużony deptak. Stoją tu nowe latarnie, murki wokół donic mają już ławki, na których będą mogli przycupnąć przechodnie. Co cieszy są i grupy stojaków dla rowerzystów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wrażenia z budowy są różne. Miałem okazję pytać przechodzących wzdłuż placu o wrażenia z budowy. Zebrane do sondy w tygodniku odpowiedzi są różne. Niektórzy są zadowoleni, czekali na takie miejsce, innym nie podoba się zamknięcie drogi (wydłużony deptak biegnie po dawnym fragmencie Krakowskiego Przedmieścia), ale i gigantyczny koszt rzędu 48 milionów złotych. Sam kompleks fontann kosztował ok. 20 mln zł. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Będzie to esencja placu. Główna fontanna, podzielona na dwie niecki, umożliwi organizację pokazów multimedialnych, z użyciem laserów, dźwięku, obrazu, wody. Koło "lasku" przy hotelu Europa staną kolejne fontanny. Prace ziemne zostały jeszcze przy Instytucie Psychologii UMCS. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czekamy na koniec kwietnia, a zwłaszcza na pozytywną procedurę odbioru.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Aby powiększyć i oglądnąć galerię wystarczy kliknąć w dowolne zdjęcie</b> :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhih2afldlG3obgggXpSPi64JgIQydF4eV6ER_xde7QyViRE7jHcvA5YB6LvckDAKJpoP2oYltL0qy-KoeQ67yZ60yp4lHEJlX2wVF-yN2-jTcXYbqbQBtydF7o0lkuksLtqQmLkydl-dE/s1600/kombinacja3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhih2afldlG3obgggXpSPi64JgIQydF4eV6ER_xde7QyViRE7jHcvA5YB6LvckDAKJpoP2oYltL0qy-KoeQ67yZ60yp4lHEJlX2wVF-yN2-jTcXYbqbQBtydF7o0lkuksLtqQmLkydl-dE/s320/kombinacja3.jpg" style="cursor: move;" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK9Qc2YpTWaUbzf0CjYhoasni1S1SYLesyPQvOOb8iQov02gdun5e_PTpAnWJhvRB-Gws5HzN-PNjbfgVyAK0Q7CniH2pVqeyg41sE13ORiQkFX25GVQ99j7tHgtQ5PAEidLn9202wpRU/s1600/kombinacja2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK9Qc2YpTWaUbzf0CjYhoasni1S1SYLesyPQvOOb8iQov02gdun5e_PTpAnWJhvRB-Gws5HzN-PNjbfgVyAK0Q7CniH2pVqeyg41sE13ORiQkFX25GVQ99j7tHgtQ5PAEidLn9202wpRU/s320/kombinacja2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSZYaUyDuyN4Lx_5bCHx1cX2SijceNmUy_NbkAZyqy7XIs38fEW87d90Oy0eO_5z4KvGteduReMWNYr1J565oREZH6cWVjdACAb7H-ZSeoyAW1W2_IMFhASPGSRTPR5iv_zfq1X5cRg4A/s1600/kombinacja4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSZYaUyDuyN4Lx_5bCHx1cX2SijceNmUy_NbkAZyqy7XIs38fEW87d90Oy0eO_5z4KvGteduReMWNYr1J565oREZH6cWVjdACAb7H-ZSeoyAW1W2_IMFhASPGSRTPR5iv_zfq1X5cRg4A/s320/kombinacja4.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0YU-P9yclfgNLhyUtaV090aNfw1bXkzNI609fOykLL856teYlbn5ApQOSGg1jO_GEE-alOBz0XVcOY-Vu2n-Gjzr2eBiiFymT_w-TB0Jl8lK5W7UivxgIBFz2X_1ga3vjBI2hliCxEP8/s1600/komb5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0YU-P9yclfgNLhyUtaV090aNfw1bXkzNI609fOykLL856teYlbn5ApQOSGg1jO_GEE-alOBz0XVcOY-Vu2n-Gjzr2eBiiFymT_w-TB0Jl8lK5W7UivxgIBFz2X_1ga3vjBI2hliCxEP8/s320/komb5.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXZ5b_FNulIWp3go9K__iL1ihyphenhyphenA6ceM6M5jvh7I9JjIL8ixnywgEJV2g629pyNjLlNFJxhXHtS-zcSwFdiDr1KoIwdTisltEa3VIhKhqkucuEYg6_KMXwrf25oIFv4tppNulwwOdG9hXw/s1600/komb8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXZ5b_FNulIWp3go9K__iL1ihyphenhyphenA6ceM6M5jvh7I9JjIL8ixnywgEJV2g629pyNjLlNFJxhXHtS-zcSwFdiDr1KoIwdTisltEa3VIhKhqkucuEYg6_KMXwrf25oIFv4tppNulwwOdG9hXw/s320/komb8.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przy Instytucie Psychologii UMCS</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAXBSLlyc7Da56obJjSeX8Q1gHQvcLcDAopfBZpNAPQp81weR38Fz2BMs5IY6TQpJFf3IQOvYUNcYO-rtiUKV3OHXS0BDKmqkFw9Iv1eZj-7oRDOZhmLN9fpLpKYKvzbrPEItgAiN7wEs/s1600/komb9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAXBSLlyc7Da56obJjSeX8Q1gHQvcLcDAopfBZpNAPQp81weR38Fz2BMs5IY6TQpJFf3IQOvYUNcYO-rtiUKV3OHXS0BDKmqkFw9Iv1eZj-7oRDOZhmLN9fpLpKYKvzbrPEItgAiN7wEs/s320/komb9.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Między Pałacem Czartoryskich, a "Politologią" UMCS,<br />przy placu Krąpca</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>I jeszcze panoramiczne ujęcia spod hotelu Europa</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFZXwwR1ohyfXybG0bQy3VlbkcBPJDUiCqvdEab7OasPEssoHLqYcUxp6zx-S1QPrhHZc7dlGPvQ2ogU3n50U4Bq4STOKVyDgGp_NqOrwKyo6Qsba0EomjqciC9cjzLj8k8gZXMC6ApBw/s1600/komb6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="89" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFZXwwR1ohyfXybG0bQy3VlbkcBPJDUiCqvdEab7OasPEssoHLqYcUxp6zx-S1QPrhHZc7dlGPvQ2ogU3n50U4Bq4STOKVyDgGp_NqOrwKyo6Qsba0EomjqciC9cjzLj8k8gZXMC6ApBw/s320/komb6.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYPlJukYs75zdQDhKEo0WRnoJGRCFEUN47Hm6R_WdPmcXN2CT-YWXuOlV_YzEVPmswZYzzfzrTQRWtcIaofnib7OMXn8R51nzx-xwNKLyi8n4WTUB92IXSDdrTDyfw4W5mIiLxKJUD8I/s1600/komb7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="61" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYPlJukYs75zdQDhKEo0WRnoJGRCFEUN47Hm6R_WdPmcXN2CT-YWXuOlV_YzEVPmswZYzzfzrTQRWtcIaofnib7OMXn8R51nzx-xwNKLyi8n4WTUB92IXSDdrTDyfw4W5mIiLxKJUD8I/s320/komb7.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-13385277864448197932017-03-27T23:02:00.003+02:002017-03-27T23:02:44.702+02:00Odlotowy sezon polskich skoczków<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEi1CXLHHPe9QS-I1TSVS1UgjRAO9loDg6YP66ffnxhJRSL9sqRaJ7cht4NNW2lOA1RNbQuT2GKuc5yeimLEeS_cpTiCuRnSQIWSQQIQEOg3nuaTxrquBtuVFAuVL23qcmh4it0ZN50CA/s1600/DSCF0476.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEi1CXLHHPe9QS-I1TSVS1UgjRAO9loDg6YP66ffnxhJRSL9sqRaJ7cht4NNW2lOA1RNbQuT2GKuc5yeimLEeS_cpTiCuRnSQIWSQQIQEOg3nuaTxrquBtuVFAuVL23qcmh4it0ZN50CA/s320/DSCF0476.JPG" width="320" /></a><b>Polska najlepszą
nacją świata w skakaniu na nartach! Gdyby ktoś rok temu uwierzył, że nasi w żółtych plastronach odbiorą Puchar Narodów, uznano by go za niespełna rozumu.<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Do pełni szczęścia zabrakło wprawdzie najważniejszego. Kamil
Stoch nie doścignął „austriackiego Małysza” w generalce PŚ – <b>Stefan Kraft był poza zasięgiem w
drugiej części sezonu. Panowie rywalizowali wspaniale, a wraz z nimi obie
nacje,</b> aż do pamiętnego konkursu drużynowego w Planicy.</div>
<h2 style="text-align: justify;">
<b>Polatali na koniec</b></h2>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Najpierw Austriak pobił rekord Letalnicy lądując na 251
metrze. Stoch nie chciał być gorszy. Poleciał na całego, do końca. Jak chciał i marzył. 251,5 metra
z szorowaniem po zeskoku plecami, ale bez podpórki uznano koniec końców za rekord skoczni i
trzeci wynik w historii!</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6JXfxOvOq5hQVNCuMiRCgTJNCLTo2q0LZLZJyLL1WvyIO_u7ZyCersZkDM9q7MkNFlSEmpTONy8OJULkut55A5lUUxOC4DCyGQAO_h_wfgDa92vk-YyDimK1jLLt7cfkIuhmZv6OE7HE/s1600/DSCF9067.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6JXfxOvOq5hQVNCuMiRCgTJNCLTo2q0LZLZJyLL1WvyIO_u7ZyCersZkDM9q7MkNFlSEmpTONy8OJULkut55A5lUUxOC4DCyGQAO_h_wfgDa92vk-YyDimK1jLLt7cfkIuhmZv6OE7HE/s320/DSCF9067.JPG" width="320" /></a>Skoro jesteśmy przy lotach – dali nasi czadu również w
Vikersund. Wydawało się, że przysnęli po mistrzowskich próbach w Lahti,
początki <i>Raw Air</i> nie zapowiadały sukcesów. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Latające, biało-czerwone trio Stoch, Żyła, Kot sunęli w
przestworzach powyżej 240 metrów. Drużynowo ustąpiliśmy jedynie skaczącym u
siebie Norwegom. Kto wie jak potoczyłyby się losy w PŚ, gdyby Kraft w ostatniej
próbie popsuł skok jak Wellinger…</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
A był to tylko ostatni, przypieczętowujący znakomity sezon „lotny”
akord. Po drodze Polacy, których w drużynie uzupełnił Dawid Kubacki, <b>po raz pierwszy
zwyciężyli w drużynowych mistrzostwach świata. </b>Za rozczarowanie uznaliśmy brak
medalu Kamila Stocha na obu skoczniach. Co nie udało się olimpijskiemu mistrzowi udało się <b>Piotrkowi Żyle. Sympatyczny skoczek wyszarpał brąz na dużej
skoczni w Lahti </b>po znakomitej drugiej próbie.</div>
<h2 style="text-align: justify;">
<b>Sukces ma ojca w Tyrolu</b></h2>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0xzFbU3Mwzkq-XnewhsBRD92vO7jWLb1ruL8MN-9SnYQN4SVTFTp2wJnNVgo0g_-dSxeK8dDg8_KRZwmLood5eWCU15qPjecbzitZKYDsBz2s_JRdU9s-zuTqAed35iLXMUlyRp2wW1A/s1600/DSCF0463.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0xzFbU3Mwzkq-XnewhsBRD92vO7jWLb1ruL8MN-9SnYQN4SVTFTp2wJnNVgo0g_-dSxeK8dDg8_KRZwmLood5eWCU15qPjecbzitZKYDsBz2s_JRdU9s-zuTqAed35iLXMUlyRp2wW1A/s320/DSCF0463.JPG" width="320" /></a>Mówi się, że sukces ma wielu ojców. Ale tutaj jest nim jeden
człowiek. Stefan Horngacher. Austriak, dawniej solidny, ale nie wybitny skoczek,
wdrożył swoją strategię trenerską. Poustawiana na nowe tory kadra wróciła
odmieniona po „sennym” sezonie 2015/2016. <b>Skończyły się problemy z
garbikiem&fajeczką, czyli rozbiegowymi problemami Żyły, Kot wrócił do
dawnych nawyków w locie i doczekał się upragnionych zwycięstw w PŚ, wyfrunął przy
Austriaku Kubacki. Odżył w końcu i Stoch. </b>Nakręcony „scyzoryk” w locie
zachwycał jak w sezonie olimpijskim. Laur w Turnieju Czterech Skoczni, triumfy
w środkowej części sezonu – mistrz wrócił w wielkim stylu.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
A z nim drużyna. Ani razu nie zeszła z podium w konkurach
drużynowych sezonu! Kiedyś traktowaliśmy wskoczenie na „pudło” w kategoriach
farta i zrządzenia losu. <b>Dziś doszusowaliśmy do nacji, których należy się bać w
kontekście narodowej rywalizacji.</b> Wiemy,
że apetyty będą za rok nie mniejsze. O ile przed naszymi skoczkami jeszcze
kilka lat skakania na najwyższym poziomie to nie ma powodów do optymizmu. Już
dziś martwi brak następców, niska frekwencja w zawodach juniorów, niszczejąca infrastruktura… </div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2402005872773810178.post-25633647819410775162017-02-26T17:12:00.000+01:002017-02-26T17:12:53.850+01:00Staromiejski Lublin na muralu<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5RqI1uu1CROthTgmslKhZOwkSIfteEOdfHIjxpvTBgi5XraMQkTdeP_p3OH4nwoT_K96wePL6Qer41wcgCsXgolZtfHtepAF4dPMkokfA6hTkEQU0fUJbP0cyOObnlkirlscv1bDLoFM/s1600/DSCN7450.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5RqI1uu1CROthTgmslKhZOwkSIfteEOdfHIjxpvTBgi5XraMQkTdeP_p3OH4nwoT_K96wePL6Qer41wcgCsXgolZtfHtepAF4dPMkokfA6hTkEQU0fUJbP0cyOObnlkirlscv1bDLoFM/s320/DSCN7450.JPG" width="320" /></a><b>Historyczny Lublin na panoramicznym muralu? Tym, którzy jeszcze nie widzieli ukończonego w październiku minionego roku dzieła pracowników Ośrodka Brama Grodzka-Teatr NN polecam przechadzkę pod Tarasy Zamkowe. Ale nie na zakupy, a po zobaczenie i refleksję nad dziełem, któe odwzorowuje klimat staromiejski Koziego Grodu. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Przy wolnej chwili postanowiłem, jak zapewne setki lublinian, uwiecznić na fotografiach, inspirujące dzieło. Poczynając od lewej strony, mamy wiersz Jakuba Glasztejna. Autor przypomina jak przed drugą wojną w Lublinie żyło się lubelskim Żydom.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zresztą... zobaczcie sami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHLB8ZRk5NBSWQpCyFRFrMuO8rf5E0aIAcLXGhkArEoukZWIu3vf1BM0sGZ6IbI6zidot1n_TZZ3_DhJbM0i1KqrNexesjS3nyiTgWN0QLw0yuO8xcRODo17ETvq0GL1O-yd33uW1fIcI/s1600/DSCN7444.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHLB8ZRk5NBSWQpCyFRFrMuO8rf5E0aIAcLXGhkArEoukZWIu3vf1BM0sGZ6IbI6zidot1n_TZZ3_DhJbM0i1KqrNexesjS3nyiTgWN0QLw0yuO8xcRODo17ETvq0GL1O-yd33uW1fIcI/s320/DSCN7444.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilbXp0yendyTuWM4SP6cuVunEp6BaS6BVjMt0Lb6ao-4UlfAIr8DsU2Xeqz_ITUscRPDDcpGnE95E8GVbc0NB22zJL2OzRLOojARkmQr70vDdoPMFIuZnuIdTcNIAYwQ0kxKI_hfOjfI8/s1600/DSCN7445.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilbXp0yendyTuWM4SP6cuVunEp6BaS6BVjMt0Lb6ao-4UlfAIr8DsU2Xeqz_ITUscRPDDcpGnE95E8GVbc0NB22zJL2OzRLOojARkmQr70vDdoPMFIuZnuIdTcNIAYwQ0kxKI_hfOjfI8/s320/DSCN7445.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Panoramicznie:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirQgzVWYYmqhn-CsrFX2kj7sBFtZDDh-DgsNMGNBkt4u1TQTbi5JHec5X7MPvLn6SJlKx5oy5brigIuaYgIolIZzjebg-iB5HnSQhJBqsnGXVlaUnZ7dPlA50buYTItdsGCyQCMKImjtk/s1600/DSCN7448.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="144" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirQgzVWYYmqhn-CsrFX2kj7sBFtZDDh-DgsNMGNBkt4u1TQTbi5JHec5X7MPvLn6SJlKx5oy5brigIuaYgIolIZzjebg-iB5HnSQhJBqsnGXVlaUnZ7dPlA50buYTItdsGCyQCMKImjtk/s640/DSCN7448.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiePQIk_cTsghN9FM9kzcoubXX7eLhMgGPreIxp_z_pruEyCKdx-7Cqtl0eJwf_AYjQf_iXGAoguxW1qzSeVyJxcEWF3Q_iHw0fzs6QH1blbzGRWkCYtutXXmjbM_hbvij4O9w26mA-p-s/s1600/DSCN7449.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiePQIk_cTsghN9FM9kzcoubXX7eLhMgGPreIxp_z_pruEyCKdx-7Cqtl0eJwf_AYjQf_iXGAoguxW1qzSeVyJxcEWF3Q_iHw0fzs6QH1blbzGRWkCYtutXXmjbM_hbvij4O9w26mA-p-s/s320/DSCN7449.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtAncZPQQI3ApBmyrhZAe18x8Wo7ZXONKSVpBhC50bjCV9JuUEmyXdoWkM8aHvVANG3qI9cVJJFhhxBIG9qYzFq0Y2jgTJyy9hDDIe3Aal5tfDpiGT22AlQwPPHQqKxdCWxnmZ6FcZP0A/s1600/DSCN7451.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtAncZPQQI3ApBmyrhZAe18x8Wo7ZXONKSVpBhC50bjCV9JuUEmyXdoWkM8aHvVANG3qI9cVJJFhhxBIG9qYzFq0Y2jgTJyy9hDDIe3Aal5tfDpiGT22AlQwPPHQqKxdCWxnmZ6FcZP0A/s320/DSCN7451.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
prostopokreconehttp://www.blogger.com/profile/04225011479799911180noreply@blogger.com1