
I wtedy przyszedł maj, zrobiło się gorąco… Tak, wielkimi
krokami zbliża się upragniony, wolny czas związany ze świętami pierwszych dni
maja. Pracujący, studenci, uczniowie w końcu odpoczną, po trudach odpowiednio: żmudnej pracy, trudnej sesji, klasówkach i sprawdzianach ze znienawidzonych przedmiotów. Wszyscy odreagują też długą zimę. Najwięksi szczęśliwcy będą mieli na to nie
3, nie 5 a… 9 dni wolnego.
Mówią, że Polak jest jednym z najdłużej i najciężej
pracujących w Europie. Że pracoholizm wypłukuje w nas „zdrową substancję”, której
możemy zazdrościć szczególnie Skandynawom, Francuzom, nawet Niemcom. Sytuacja
związana...