Przebudowującej plac Litewski - reprezentacyjne serce Lublina - firmie Budimex do końca prac pozostało pół miesiąca. Obiekt czekają rutynowe kontrole, które w najszybszym wariancie, potrwają do końca czerwca.
Trwa wykańczanie placu zielonymi nasadzeniami. Spod barierek przy fasadach Poczty Polskiej i kościoła Kapucynów od kilku miesięcy widać przedłużony deptak. Stoją tu nowe latarnie, murki wokół donic mają już ławki, na których będą mogli przycupnąć przechodnie. Co cieszy są i grupy stojaków dla rowerzystów.
Wrażenia z budowy są różne. Miałem okazję pytać przechodzących wzdłuż placu o wrażenia z budowy. Zebrane do sondy w tygodniku odpowiedzi są różne. Niektórzy są zadowoleni, czekali na takie miejsce, innym nie podoba się zamknięcie drogi (wydłużony deptak biegnie po dawnym fragmencie Krakowskiego Przedmieścia), ale i gigantyczny koszt rzędu 48 milionów złotych. Sam kompleks fontann kosztował ok. 20 mln zł.
Będzie to esencja placu. Główna fontanna, podzielona na dwie niecki, umożliwi organizację pokazów multimedialnych, z użyciem laserów, dźwięku, obrazu, wody. Koło "lasku" przy hotelu Europa staną kolejne fontanny. Prace ziemne zostały jeszcze przy Instytucie Psychologii UMCS.
Czekamy na koniec kwietnia, a zwłaszcza na pozytywną procedurę odbioru.
Aby powiększyć i oglądnąć galerię wystarczy kliknąć w dowolne zdjęcie :)
Przy Instytucie Psychologii UMCS |
Między Pałacem Czartoryskich, a "Politologią" UMCS, przy placu Krąpca |
I jeszcze panoramiczne ujęcia spod hotelu Europa
0 komentarze:
Prześlij komentarz