Wakacje trwają w
najlepsze, sesja i szkoła jeszcze długo będą za horyzontem ,więc można spokojnie
zająć się swoimi pasjami. Dzisiaj będzie o zajęciu klawiszowym, które zacząłem uprawiać
w przerwach między zajęciami. Teraz mam na nie więcej czasu, zawsze parę groszy wpadnie. Copywriting, czyli
harmonia lekkiego pióra i gotowych słów, dziennikarstwa i reklamy, kreowania i
budowania zaplecza SEO.
Wiem zajechało tu angielskim, myślicie: kopiowanie, pisanie,
coś? Z czym to się je? Najkrócej mówiąc jest to połączenie dziennikarstwa i
marketingu, pisania i reklamowania. Pisanie pod konkretne frazy (słowa) to
odmiana copywritingu zwana SEOcopywritingiem. SEO (Search Engine Optimalisation)
polega na szeregu działań mających zwiększyć rating tekstu/strony/bloga itp.
fot. goldenline.pl |
Pozycjonowanie bloga czy strony za chwilę, jeszcze kilka
zdań o tekstach na zamówienie. O ile dziennikarz, czy redaktor, a już na pewno
publicysta tworzy swoje dzieło, ma w tym wolną rękę. Więcej wolnej ręki. W tytule, odnośnikach,
stylu, wyobraźni.
Nie przeczę, że „copy” nie musi mieć ww. referencji, wręcz
przeciwnie. Od dobrego copy zleceniodawca częstokrotnie wymaga wprost świetnej
znajomości środowiska, tematów pobocznych. Klasycznemu żurnalowi obojętne stają się
frazy, które składają się na tytuł, lead, resztę. Ma wykonać fachową,
specjalistyczną robotę, w starym, prasowym tonie. Równoważnik, pytanie lub
rym w tytule, i wyjaśnienie w dalszej części artykułu. W klasycznych preclach u copywritera jest to niewykonalne. Z reguły dotyczą one pożyczek, leasingu, wczasów za grancą czy części garderoby. Te tematy mają największą popularność reklamową w
wyszukiwarkach. Tak wskazują rankingi Google`a.
Frazy, frazy, frazy -
SEOcopywriting
Poniżej przykład nagromadzenia słów w klasycznym, autorskim „precelku”
(fragment):
Starsze pokolenie nastawione na tradycyjny
kontakt wzrokowy z bankowcem nie zaufa internetowi. Wizja niewidoczności
instytucji i udostępnienia danych w ogromny świat sieci sprawia, że wiele ludzi
nie postawi na szybkie pożyczki przez
internet. Zamiast tego będą dopytywać znajomych o atrakcyjne oprocentowanie
czy możliwość pominięcia instytucji weryfikującej nasze zobowiązania z których
się nie wykaraskaliśmy.
Są firmy
proponujące szybkie pożyczki bez biku.
Na taki ruch często decydują się ludzie mający problemy finansowe, za którymi
ciągną się jeszcze stare długi. W normalnych bankach tacy klienci dostaliby
jedynie odmowę. Co ciekawe, jest też sytuacja pośrednia, gdzie wystarczy
przedstawić instytucji jedynie dane osobowe. Banki proponujące szybkie pożyczki na dowód wymagają od
nas stawienia się jedynie z blankietem z tożsamością.
Podkreśliłem frazy, które zażyczył sobie klient. Dziennikarz
powiedziałby, że jest to powierzchowny bełkot, z kolei marketingowiec i
reklamodawca życzy dziś sobie właśnie takiej formy tekstu. (Nie)stety, nagromadzenie słów
kluczy > wyszukane słownictwo.
SEO na blogu
Pomijając algorytm Google`a podobna, ale wyższej klasy kreatywność przepadłaby z kretesem.
Dlaczego? Tłumaczę to po trosze z autopsji, czyli z wyświetleń najpopularniejszego postu na moim blogu. Chodzi o remont największej skoczni świata. Cała
akcja rozgrywa się wokół rekordu świata w locie narciarskim, nazwie
miejscowości. Obie frazy są w tytule, są i w leadzie, jest też słowo skocznia,
modernizacja, największa. Coś co w kontent marketingu (treści wysokiej jakości, np. blogi dziennikarzy, prasa specjalistyczna) zostałoby wyjaśnione jako „body”
(opis artykułu, szczegóły), w internecie rozpychającym się o kliknięcia - a tym samym zysk z reklam - nie ma
racji bytu.
Planica z rekordem świata już w 2014 roku?
Norwesko-słoweńska
rywalizacja o rekord świata nabrała dziś tempa. Na Letalnicy- słoweńskim
mamucie, który w 2011 roku utracił miano największej skoczni świata na
rzecz Vikersundbakken- rozpoczęła się gruntowna modernizacja. Cel jest
jasny: odzyskanie rekordu świata.
Tekst jest z 2013 roku, lead powiedziałbym w dziennikarskim
ale i copywriterskim stylu. Jest zasada 5 W (kto, co, gdzie, kiedy, dlaczego) ,
są też najważniejsze frazy. Wpisując w Google`a „Planica
rekord świata” mój wpis znajdzie się na 1 stronie wyszukiwarkim, na 3.
miejscu, zaraz za dwiema Wikipediami! Miał
on ponad 4,5 tys. wyświetleń, i na pewno nie byli to znajomi śledzący bloga.
Kolejne obserwacje z rozgryzania przeze mnie SEO i copywriterskiej zabawy już wkrótce.
1 komentarze:
Czekam na kolejne rozgrywki z dziedziny Seo Copywritingu :)
Zapraszam do mnie!
Prześlij komentarz