W wolnym czasie przed obroną zaaplikowaliśmy sobie wycieczkę do Ogrodu Botanicznego UMCS. Znajdujący się nieopodal Muzeum Wsi Lubelskiej (przypadek?) zachwycał różnorodnością i kolorami. Tak, piszę to ja, facet, dla którego łosoś to ryba, a wrzos to roślina, do głowy by mi nie przyszło wymyślać od nich kolory :)
Zapewne na jednej wycieczce do Ogrodu się nie skończy, a że bycie absolwentem UMCS popłcaca (darmowe wejście), to następnym razem część druga ze zdjęciami. Tymczasem oglądajcie niektóre z lepszych ujęć.
Zaraz po wejściu do Ogrodu. Od początku zachwycała
różnorodność odcieni zieleni.
Tabliczki znajdują się przy każdym gatunku...
Kalendarium - środa 9 kwietnia
3 godziny temu