BIO

Bloger, obserwator świata, zakręcony rowerzysta. Redaktor serwisu RadioZET.pl, były dziennikarz lokalny. Absolwent politologii i dziennikarstwa na UMCS w Lublinie. 

Pochodzę ze Stalowej Woli. Lata 2010-2018 spędziłem w Lublinie, gdzie studiowałem i na dobre wszedłem w dorosłe życie. Przez blisko trzy lata byłem dziennikarzem tygodnika "Nowy Tydzień". Od września 2018 r. działam w mediach ogólnopolskich, początkowo w społeczno-lifestyle'owym portalu Pikio.pl, a od 2019 roku dla RadioZET.pl.

Wcześniej autor tekstów poradnikowych do działu "Sport i turystyka" Allegro.pl oraz redaktor wicenaczelny (2012-2016) portalu narciarskiego Skokipolska.pl. Moje publikacje ukazywały się w tygodniku "Sztafeta" w Stalowej Woli, portalu Twojaeuropa.pl, serwisie dziennikarzy obywatelskich Wiadomości24.pl. Pióro szlifowałem też w studenckich mediach, m.in. w nieregularniku Wydziału Politologii UMCS "Polformance", czy miesięczniku uczelni "A4", gdzie odpowiadałem za sportową kolumnę.

Od 2018 roku z moją narzeczoną, a później żoną Agnieszką współtworzę fejsbukową społeczność @Kajtnięci. Zwiedziliśmy razem Mazury, objechaliśmy polskie wybrzeże od Helu do Świnoujścia. Motywem przewodnim są relacje z wycieczek rowerowych, ale nie brakuje też wspomnień z rajdów pieszych, wypraw na rolki, czy spływów kajakowych.



Na blogu poruszam głównie sprawy społeczne, historyczne, także z innych działek sportu. Znajdą się tutaj typowo publicystyczne artykuły, recenzje, ale też ciekawsze fotogalerie. Stawiam na blogerski ton, ale znajdziecie tutaj także poważne publikacje, które zdążyły ukazać się w papierze.



W miejscu nie usiedzę...
Jestem człowiekiem aktywnym. Dawniej jako ruchowiec preferowałem grę zespołową (siatkówka, piłka nożna), ale w ostatnich latach częściej podryguję solo. Jesienią 2013 roku wziąłem sprawę w swoje nogi. Mam za sobą mam maraton, cztery półmaratony, parę dyszek i piątek, przełaje i biegi uliczne. 

Ostatnio przestawiłem się na turystykę rowerową. Do 2018 roku były to jedno- lub kilkudniowe wyprawy, również poza województwo. W planach są rajdy ogólnopolskie, również na Ukrainę. W międzyczasie doskonalę warsztat rolkarski. Niespełnione marzenie dzieciństwa nadrabiam od 2017 roku... 

Zapraszam też na stronę Goldenline i do zaglądnięcia w zakładkę Portfolio.




Piszę: Raz dosadniej, raz lżej; czasem "naokoło", czasem wprost. Do waszego wglądu. Wierzę w społeczność całej profesji przy słowie pisanym. Boli mnie tabloidyzacja i obniżenie standardów w mediach. Liczę, że prasa drukowana utrzyma się.


---------------------------------------------------------------------------------------------





Zapraszam do kulturalnej dyskusji. Jako moderator usuwam wszelkie wulgaryzmy. 

Teksty na blogu są chronione prawem autorskim. Pozwalam na udostępnianie treści z zaznaczeniem, że źródłem (ewentualnie linkiem) jest blog © Po prostu pokręcone. 

2 komentarze:

Weronika pisze...

W tym roku bronię się na dziennikarstwie. Jak na początku miałam zapał do tego kierunku, tak teraz czarno to widzę... Jak myślisz, co powinien robić początkujący dziennikarz, aby zaistnieć w swoim świecie?

prostopokrecone pisze...

Witam, cieszę się na Twój odzew. :)
Przede wszystkim zwróć uwagę, że dziennikarstwo to dzisiaj, w dobie internetu, bardzo szeroko pojmowany fach. Możesz robić dobre zdjęcia, relacje, pisać teksty reklamowe, prowadzić serwis internetowy. Potem ładuje się w swoje portfolio każde takie przedsięwzięcie. Na studiach wychodzę z założenia, że warto popróbować w każdej z tych gałęzi. Czy jest to mniej lub bardziej złudne czas pokaże, ale wiem, że czasu i możliwości nie marnuję.
Co powinien robić? Najkrócej mówiąc: swoje. Rozbudowywać bloga, redagować, montować to wokół czego kręcą się własne pasje, potem łatwiej się zahaczać, a nuż jakiś kontakt/znajomość. (Nie)Stety... Nawet pracując gdzie indziej, dla stabilności finansowej, kontynuuj tę pasję, jeśli czujesz że to co robisz jest fajne i profesjonalne.

Prześlij komentarz

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | cheap international calls